Obmyślam strategie odchudzania w nowym roku. Po 40-tce

witaj,niteczka u nas. witajcie dziewczyny. w kwestii palenia wam nie pomoge.nigdy nie palilam,jakos mnie nie ciagnelo.moze dlatego,ze moj ojciec strasznie duzo palil i pali i z mama zawsze sie denerwowalysmy na niego. ale chyba faktycznie lepsze slodycze niz papierosy,zawsze zdrowsze. paczkow tez nie lubie,zjem czasami,ale nie przepadam.jeszcze takie domowe,ale kto dzis takie piecze. pozdrawiam

Najpierw uporaj się z paleniem. My tu długo posiedzimy Zdrowa- zdążysz też z nami schudnąć:p

Witam Za chwilę wychodzę do pracy - dziś idę na czwartą lekcję , więc wpadłam sie przywitać . Na wadze bez zmian , czyli jutro nie będę się miała czym pochwalić :( no trudno . Za to jutro jadę sobie na weekend do spa , moze uda mi się odpocząć . Jeżdżę dwa razy w roku i bardzo to lubię , a takie trzy dni ładują mi akumulatory na wiele miesięcy :) Jade z synkiem , bo on też lubi nasze krótkie wyjazdy - on oczywiście bez zabiegów :D , lubi bo mamy duzo ruchu a on na szczęście lubi ćwiczyć. Miłego dnia :) Zdrowa jak sie trzymasz ? - Palisz czy nie ?

witam. u mnie na wadze tez duzych efektow nie bedzie.ale wazne ,ze nie poszla w gore. piekna dzis zima-rano bylo-22 stopnie. pozdrawiam

jestem jestem:) Nie palę,walczę,waga znów w górę. Dzieki dziewczyny za wsparcie,moja silna wola jest kompletnie bezsilna:P Jutro po wazeniu chyba się zlinczuję:-o,a moze nie wpisze wcale?co wy na to???;)

Jola , Zdrowa :) Zdrowa , no co ty ! Wpisuj , ja tez wpisze jak będzie w górę , my nie musimy się oszukiwać :P , może dzieki temu się zmobilizujemy , no w końcu nie mozna cały czas chudnąć :D Ja cały czas mam nadzieje ,że jutro będzie tyle samo co poprzednio , że nie pójdzie w górę . Jola u mnie -17 , też mrozi

Dziękuję za przyjęcie . Widzę,że topik się rozkręca oby nasza silna wola też tak rosła. Proponuję aby mierzyć się centymetrem krawieckim np. obw: pasa ,uda,kolana, bioder itd. dla wlasnej wiedzy. Ponieważ jeżeli ćwiczymy to waga może stać w miejscu z powodu rozwoju tkanki mięśniowej, a cetymetrów będzie ubywać. Dzisiaj jestem silna , chlebek wassa zero ziemniaków i pieczywa białego ( o słodyczach zapominam). Na południu Polski tylko -5. Pozdrawiam .

Dziękuję za przyjęcie . Widzę,że topik się rozkręca oby nasza silna wola też tak rosła. Proponuję aby mierzyć się centymetrem krawieckim np. obw: pasa ,uda,kolana, bioder itd. dla wlasnej wiedzy. Ponieważ jeżeli ćwiczymy to waga może stać w miejscu z powodu rozwoju tkanki mięśniowej, a cetymetrów będzie ubywać. Dzisiaj jestem silna , chlebek wassa zero ziemniaków i pieczywa białego ( o słodyczach zapominam). Na południu Polski tylko -5. Pozdrawiam .

agnieszka-żartowałam:D,jasne,ze wpiszę ,moze dzięki temu inne zniechęcę do jedzenia;) niteczka masz rację z pomiarami. A moze dopisać do stopki z kg razem???? W pracy ktos przyniosł tort,bez okazji,no ale okazja była do zlapania kalorii.

ja jak zwykle tylko wieczorkiem :-) ale za to pomaga mi to przetrwać bez kolacji te wymiary to dobry pomysł, bo faktycznie jak chodziłam na siłownię waga ani nie drgnęła choć zmniejszyłam rozmiar do numer mniejszego. Teraz już nie chodzę bo mi się zwyczjnie nie chce, trochę ćwiczę w domu na wioślarzu. dzis na obiad zjadlam kotleta , ale tak pachnial.... nie palilam wiec nie wiem czy ciezko rzucic, ale kazdy papieros mniej to sukces wiec nie poddawaj sie

Cassandra witaj. Powiedz mi ile czasu poświęcasz wioślarzowi, na jakim obciążeniu i czy widzisz efekty. Ja swojego jakoś nie mogę odkurzyć. Trochę się rozgrzeszam, bo ręka mnie boli, ale to nie musi być przeszkoda, mogłabym spróbować mimo to

Witaj Szczupła :-) na wioślarzu mam małe obciążenie ale nie wiem dokładnie jakie, nie mam żadnego miernika jest wajha i tyle :-) zawsze robię 1000 pociągnięć co zajmuje mi jakieś 15-20 minut , jak robię to codziennie to widzę że ubywa mi w biodrach i udach. Niestety na talię nie ma to wpływu więc ostatnio wymyśliłam , że zacznę kręcić hula -hop ale to na razie tylko postanowienie :-) może masz pomysł na utratę cm w talii?

Nie mam sposobu, talia mi się sama robi. Mam raczej problem z ramionami i udami, bo szczupleja w ostatniej kolejności, a ja aż taka wytrwała nie jestem. Chyba odkurzę wiosła. mam mały komputerek, policzy za mnie do 1000, poda też czas. Od jutra, bo dzisiaj padnięta jestem.

:-) no ja też sama sobie nie liczę to byłoby jeszcze bardziej monotonne niż to wiosłowanie może ta kolejność chudnięcia części ciała zależy od rodzaju figury? wg jakiś tam wytycznych jetem klepsydrą i zawsze mam najszersze biodra

No właśnie. Ja górą teraz mam 42:o, a dołem 40. jak odzyskam dawną figurę, będzie 38/36. Tylko czy się uda? kosztem biustu, ale postanowiłam:)

no popatrz a ja odwrotnie góra 40 dół 42 ( czasem niestety nawet 44)

To znaczy, że razem mołybyśmy chodzić na zakupy:D kupujemy garsonkę 40+42i dzielimy się. :D Ale ja nie noszę garsonek, wole styl sportowy, a w porywach hiper kobiecy: szpilki, obcisła spódniczka, jakiś żakiecik. na co dzień fajne spodnie, wełniana tunika, pod nią bluzka koszulowa i już.

ja wyglądam dobrze w wąskich spódniczkach więc ty pewnie w kloszowanych ? a mi się marzy taka śliczna kloszowana sukienka,ale w każdej moje biodra dostają kolejnych cm :-( zawsze chcemy to czego nie akurat nam brakuje :-)

żebyś wiedziała :-) ile razy naprosiłam się w sklepach żeby kupić inny rozmiar marynarki i spodni... teraz już wiem gdzie kupuje się osobno i tylko tam kupuję :-) lubię ubierać się raczej kobieco, często noszę mini :-) ale w domu często spodnie i jakaś bluza a latem krótkie spodenki. No i też lubię tuniki - u mnie ukrywają biodra :-)

Wyszczuplejemy, znikną problemy. Już nie mogę doczekać się lata, jakoś tak mam, że wtedy dopiero rozkwitam, kolorowo się ubieram, klapki, rybaczki, ech... I nowa figura, widzę to, chociaż ten tydzień zmarnowałam:D Jutro rano pewnie wagę wyrzucę przez okno. :D

Szczupła daj spokój z tą wagą , przyda się jeszcze jak znów stracisz kg :-) zauważ, że Twoja obecna waga to mój cel :-) ja tęsknię za wiosną już nawet - uwielbiam pracować w ogródku no i zawsze to trochę ruchu :-) niestety lato kojarzy mi się z licznymi grillami, będę musiała powymyślać nowe , dietetyczne przepisy bo inaczej całe odchudzanie na marne :-(

Mnie lato kojarzy się z piwem i frytkami:D ja mam działke pod miastem, ale nie cierpi e jej i w tym roku mam zamiar pozbyć się złodzieja czasu. Roboty bez liku, a pożytku wcaje, bo nie ma tam intymości. Do tego ja nie cierpię robienia czegoś w ziemi, więc mąż sam to kosi. Oboje mamy dość

Ja dziś raniutko , bo za chwilę wyjeżdżam . Co prawda syn zabiera swojego laptopa ale mam nadzieje ,że nie bedę miała czasu do niego zajrzeć :D Udało mi sie nie zaprzepaścić wagi , ale nic nie schudłam . :( Za to teraz w spa wybrałam sobie program sportowy z dietą i mam nadzieję ,że choć pół kg schudnę a to juz bedzie dobra wrózba na ten tydzień . :D Szczupła w zła godzine wypowiedziałaś te słowa ze tu posiedzimy :D:D Miłego weekendu wam życzę , piszcie żebym miała co czytać gdy wrócę .

Agnieszka, życzę udanego wypoczynku. Wracaj szczupła i zdrowa. Swojego "wyniku" nie komentuję:(

witam,moja waga tez nieznacznie wzrosla,ale sie nie martwie,najwazniejsze,ze nie przytylam duzo. moja kolezanka ,ktora teraz stosuje meridie-przez ostatni tydzie- +1 kg pozdrawiam

Pozdrawiam dziewczyny! Ja dzisiaj po 2 dniach diety mam sukcesik 1.5 kg mniej. Ale trzeba wziąść poprawkę,że w 1 tygodniu diety waga spada najszybciej. Zawzięlam się, dzisiaj robię pomiary centymetrem , oraz używam mojego parowara. Zaczynam także gimnastykę. Polecam miesięcznik "Superlinia".

agnieszka45 baw sie dobrze i jeszcze lepiej chudnij :) U mnie waga bez zmian,ale i tak się cieszę,bo we wtroek bylo ponad 64,wiec są postępy:D Jezleli chodzi o figurę to u mnie góra wieksza,najszybciej tyją plecy i brzuch.Nogi i biodra mam szczuple,ale talia 79 cm,szok.Teraz góra 38-40,dół najczęsciej 36 ostatnio. Głownie chodze w spodniach rurkach i wąskich ołówkowych spodnicach,no i bardzo lubię dzianiny,kaszmir i jedwab:) szczupła za latem juz zaczynam tesknic gdy sie konczy,to moja ulubiona pora roku,jestem zmarzlak i rzadko sie pocę:),lubię słonce ,upały. cassandra nie martw sie,jest mnóstwo bardzo smacznych i niskokalorycznych potraw z grilla.W ogrodku coś robię,tylko dlatego,ze musze:),głownie sadzę kwiatki-to akurat mi się podoba,pozostale prace wymuszane przez okoliczności;) jola 131 to 200g to moze byc niestrawiona kolacja;) niteczka7 gratulacje:D Moglabys napisac mniej wiecej co jesz ?

czesc:) Jestem już po ważeniu i waga poszła w dół:) Ja ćwicze na steperze i rowerku dodaje też ćwiczenia na macie Rozmawiałyście na temat wyszczuplenia talii ja kiedyś szybko pozbyłam się cm w pasie po aqua aerobach i ćwiczeniach aerobowych na macie i co 2 dni zamieniałam aeroby na siłownie a tam 2 h wtedy ćwiczyłam (2h rano,1h wieczor)przez 2 tygodnie ,ogólnie wszędzie mi poleciały cm ale rekordem była talia ponad 10cm. Fajny pomysł z mierzeniem ,może za tydzien napiszmy ile cm ubyło nam w pasie biodrach i biuście?

ja dzisiaj rygorystycznie, koniec z podjadaniem. Będę wieczorem. Piszcie. Bardzo ładnie dzisiaj każda z nas się zameldowała. jak w koszarach prawie, no no:D:D:D

jeszcze ja :-) mam mały sukcesik też, ale cieszę się jak dziecko bo to pierwszy sukces od ponad roku :-) i właściwie nie wierzyłam , że i ja zacznę chudnąć a tu proszę - od razu motywacja rośnie :-) w ogródku mam same rośliny ozdobne i kwiaty więc praca tam to sama przyjemność ach... też bym pojechała do SPA :-) ...