Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mariusz__31

żona się na mnie obraziła

Polecane posty

Gość czarownicaaaaaaaa
ani mi sie waz włazic w dupe tej niewdziecznej suce, podłe babsko ,powinna uszanowac to ze wogóle coś dostała a jak jej sie prezent nie podoba to trzymać ryj cicho a nie focha strzelać ,chłopie ales sobie zone wychował ,a na drugi rok bedzie miała dupe trzy razy wiekszą zobaczysz tak bedzie za kare .Pamietaj co mówie DUPA JEJ UROSNIE WIELGACHNA I WTEDY JUZ VICHY NIE POMOZE Z ZYCZENIAMI DLA WREDNEJ ŻONY MARIUSZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakby mówiła od miesięcy, że ma ogromną ochote popieprzyć się z wibratorem z dwiema końcówkami będac przebraną w strój niewolnicy, z kulką w zębach i kulkami gejszy na zmianę - to też byś to jej wszystko kupił i zapakował pod choinkę, by rozpakowywała przy rodzinie ? prezent super:D zwłaszcza do rozpakowania przy wszystkich to mogłyby być naprawdę baardzo rodzinne święta- pełna integracja, żeby nie powiedzieć penetracja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero wyczucia
wy meżczyźni w ogóle nie macie wyczucia. Kobieta mowi takie rzeczy , żeby usłyszec że jest zupełnie inaczej, czyli że jest szczupla, piękna, młoda, a nie żebyś wreczył jej taki prezent.Tym prezentem tylko poparłeś ze swojej strony jej obawy. Też bym się wkurzyła i poryczała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprzenie ja gdybym takie dyrdymały twierdziła, to mąż by zszedł z tego świata ze śmiechu- bo jestem chuda jeśli kobieta twierdzi, ze powinna schudnąć to może i chce usłyszeć , że tak nie jest ale w głebi duszy czuje , że coś tam nadprogramowego jednak jej się odkłada więc skoro już dostała taki zestaw to powinna się cieszyć bo na pewno jej sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dostaliśmy pod choinkę Durex Play - otwarta paczka przy wszystkich gosciach... Trochę było śmiechy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero wyczucia
ike- wie że trochę przytyła, ale chce usłyszeć co innego. To właśnie miałam na myśli. I nie chce dostawac takich prezentów. Przynajmniej ja bym nie chciała. Jakbym chciala taki zestwa to wtedy idę sama do apteki i go kupuję, ale dostać coś takiego od męża?? no sorry. To tak samo jakbym usłyszala:" kochanie jesteś za gruba, musisz koniecznie schudnąć" chciałabyś coś takiego usłyszec?, chyba zadna kobieta nie chce od kochającego męzczyzny usłyszeć takich słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz__31
Nie chodzi o to że ona mi się nie podoba, bo podoba. Gdy mówiła że jest gruba, powiedziałem że sobie coś wymyśla, że wygląda ładnie, bo mi naprawde to nie przeszkadzało. Ale ona nie, uparła się, ciągnęła swoją tyradę o tym jakie to ma boczki, tyłek itd. Nie chciało mi się wciąż zaprzeczać, a wiem że kobiety mają fioła na punkcie wagi i widzą w sobie rzeczy które mogą im przeszkadzać, a moze facet tego nie widzi, więc chcialem jej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adgadfsg
ja sama mam lekką nadwagę ale nigdy, przenigdy się na to nie skarżę. Nigdy nie powiedzialam mężowi co o sobie myślę, po co? Baby które tak robią są głupie, co chcą usłyszeć? Domagać się komplementów? Żałosne. :O Bo albo jest chuda i tak mówi żeby słyszeć jaka to zgrabna - to jest żenujące. Albo jest gruba i tak mówi żeby słyszeć kłamstwa - co nadal nie zmienia faktu że jest gruba i ona o tym wie. Więc gadanie o tym nic nie zmienia. Nie lubię takich sierotek, co to narzekają jakie są brzydkie, wstrętne i tylko zerkają czy ktoś zaprzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlfoiwiofwqo
kurwa to niech mu takich rzeczy nie gada :O tak, niech jej mówi, że piękna jest jak dupa wielka jak szafa trzydrzwiowa :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlfoiwiofwqo
zgadzam się z adgadfsg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz a napisz ile waży
???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe........
pod choinke zestaw do odchudzania????? :O ja pierdziele, ludzie, pod choinke to sie kupuje rzeczy niepraktyczne ale mile sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masz tragedia dostać taki zestaw od męża, który na dodatek miał dobre intencje:D rozumiem od kochanka:P to rzeczywiście zmienia postać rzeczy:P niektórym paniom to się w dupach poprzewracało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edddyytttaa
Ja bałabym się zapytać "czy uwazasz że jestem za gruba?". A co jeśli powiedziałby "tak, trochę"? Pytałabym, chciałabym odpowiedzi, dostałabym szczerą odpowiedź i bym się załamała. Wolę nie pytać. Jeśli naprawde się wazy trochę za dużo, to pytając o to kogoś, trzeba się liczyć z jakąś reakcją, nawet taką najszczerszą i bolesną. Owszem, autor zrobił trochę nietaktownie, ale w sumie to jego żona sama sobie jest winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz__31
Nie wiem ile waży, nie znam się na tym. Trochę przytyła, ale jakoś nieznacznie. Mi to nie przeszkadzało, ale jej najwidoczniej tak. Podobnmo trzeba się wsłuchwiać przed świętami w to, o czym ktoś mówi, czego chce. Więc ja słuchałem a ona wciąż gadała o swoich kilogramach. Następnym razem nie będę jej słuchać, kupię coś co mi się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem o co tyle krzyku. Miesiąc jęczy, że jest gruba, a jak mąż "bierze sprawy w swoje ręce" to źle... Niektóre kobiety są naprawdę straszne :P I jeszcze żeby było to grono obcych ludzi, ale rodzina? Trochę dystansu do siebie i rozważnie dobierać słowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlfoiwiofwqo
Nie przejmuj się Mariusz tym głupim babskiem. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna pani psycholog mi powiedziała, że nie należy mówić przy mężczyźnie czegoś złego o sobie, na przykład ciągle, że jestem za gruba, bo nawet jeśli to robimy żeby usłyszeć komplementy i na prawdę wcale nie ważymy za dużo, to w końcu może dojść do tego, że partner zacznie nas postrzegać negatywnie na serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 323423423
Moim zdaniem wlaśnie tym prezentem udowodnił że dla niego to nie ma aż takiego znaczenia. Gdyby wiedział że ją tym urazi, omijałby ten temat szerokim łukiem. A tak - kupił jako normalną rzecz. Tak jak ktoś mówi "przydaloby mi się pofarbować wlosy", a druga osoba kupuje farbę. Nie chciałaś tak naprawdę farbować włosów - po co o tym gadałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe........
"Podobnmo trzeba się wsłuchwiać przed świętami w to, o czym ktoś mówi, czego chce. Więc ja słuchałem a ona wciąż gadała o swoich kilogramach. Następnym razem nie będę jej słuchać, kupię coś co mi się spodoba." A slyszales aby gadala, ze marzy o zestawie do odchudzania? :D Kurde juz lepeij by bylo jakbys jej kupil karnet na basen. :D:D:D:D Ja na jej miejscu wcale bym sie nie obrazila. Wzielabym sie za odchudzanie, stosujac twoj prezent :D i zdrowa kuchnie - gotowane warzywka, chude miesko. Ty otrzymalbys do jedzenia dokladnie to samo :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Naprawdę" miało być :O A najlepsza i uważam najbardziej skuteczna rada, to do osoby która mówiła, żeby wyjaśnić, że nie maiłeś nic złego na myśli, tylko sądziłeś, że ona specjalnie tak przygaduje, żeby dostać prezent w ten deseń. Będzie dobrze. Tylko rozmowa coś pomoże, nawet jak ona do Ciebie nie gada, to Ty zacznij. Ja zawsze zaczynam u nas po kłótni, bo to mąż jest stroną milczącą. Przy czym on mi odpowiada normanilnie i twioerdzi, że wcale się od mnie nie nie oddzywał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie faceci są prości skoro żona uważa , że jest gruba- to NAPRAWDĘ tak uważa a może i rzeczywiście jest ( kto by się połapał w tych babskich wymiarach) a skoro tak jest to taki zestaw powinien być trafieniem w 10siątkę:P swoja drogą nie bardzo wiem na jakim świecie żyje i ta żona skoro nic nie wie o męskim rozumowaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta .......................
Ja też nigdy nie gadam swojemu facetowi o sobie złych rzeczy, mimo że mam tu i tam za dużo. Wolę żeby myślał że jestem super zadowolona z siebie. Nie wiem czy to przez to, ale szaleje za mną. Uważa żejestem dumna ze swojego ciała, chociaż to nieprawda. Poza tym bałabym się że gdybym mówiła o sobie źle - w końcu naprawdę zacząłby mnie tak traktować - jako żałosną, nieatrakcyjną kobietę. Niech myśli że mimo niedostatków uwielbiam siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz__31
Podejrzewam że na karnet na basen zareagowałaby tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny jesteś :( Przykro mi, a Twoja żona powinna się cieszyć, że chciałeś jej pomóc, a nie się obrażać.. Zamiast coś z tym zrobić, to tylko narzeka.. ja tez nie widzę w tym sensu.. współczuję. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty autorze miałeś dobre intencje zrozumiałeś żonę dosłownie, co wcale nie jest twoja winą więc skoro ona sie obraziła- ty obraź sie bardziej to sobie przemyśli, że bład leży jak zawsze po obu stronach- nie tylko twojej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie zdaniem żony nie powinien jej był tak zrozumieć i kupować tego co niby potrzebuje może żona wierzy, że on jest wróżka albo zakamuflowana lesbijka i WIE, że ona tak tylko kokietowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"więc skoro ona sie obraziła- ty obraź się bardziej" To bez sensu podejście. Niedojrzałe i może doprowadzić do rozpadu związki, jeśli zamiast rozmawiać i próbować się zrozumieć będą się za każdym nieporozumieniem obrażać, jedno bardziej od drugiego... Żenada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×