Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amelka___85

przyznać się?? straszne wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość amelka___85

Mam straszne wyrzuty sumienia i nie umiem sobie z tym poradzić. Jestem z moim chłopakiem 3 lata, w zasadzie nigdy nie wychodzimy osobno itp. ale ostatnio między nami się nie układało, pokłóciliśmy się przed świętami i każde z nas pojechało do swojego rodzinnego miasta na święta... no i wczoraj znajomi mnie wyciągnęli na dyskotekę, bo my zawsze chodzimy w 2-dzień świat i wypiłam za dużo, poznałam jakiegoś chłopaka i tak jakoś wyszło... wszystko przez alkohol,, zdradziłam i strasznie żałuję, boję się że się wyda, chociaż to mało prawdopodobne, bo niby kto mialby mu o tym donieść, po prostu za dużo alkoholu ://///////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu jesteś kurwą, a nie za dużo alkoholu. Powiedz mu, niech znajdzie lepszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka___85
wiem ://// byłam na niego zła, całe święta zepsute po tej kłótni, i tak jakoś wyszło, ale dziś już zadzwonił do mnie i mnie przeprosił za tamto, a ja nie mogłam z nim aż rozmawiać, pytał się o co chodzi i czy jestem obrażona.. mamy sylwestra razem spędzić, a ja nie wiem, czy coś z tego jeszcze będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka___85
super, najlepiej kogoś wyzwać i po sprawie - lepiej ci teraz?? czujesz sie dowartosciowana/y ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam.....
Może złapiesz jakiegoś syfa, nie będziesz się zdziro musiała przyznawać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie mow
nie przyznawaj sie bo sie tylko pogorszy...jak mu o tym powiesz to bedzie to wbicie noza w serce...jezeli nie potrafisz z tym zyc to po prostu odejdz...wiem co mowie, bo to przezylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estercia77
Niewiem czy najlepiej wyzwac czy nie wiem ze juz dzis czytam drugi identyczny topik i najwazniejszy argument jakiego sie uzywa po zdradzie jest alkohol.Dziewczyny czy wy naprawde jestescie takie glupie jesli nie potraficie korzystac z urzywek to ich poprostu nie urzywajcie bo alkohol jest dla madrych ludzi. Jesli zdradzilas to sie przyznaj chlopakowi bo wydaje mi sie ze nie jestes godna kobieta bycia z przyzwoitym facetem jesli idziesz na dicho i puszczasz sie z pierwszym lepszym nadazajacym sie chlopakiem.Zenada......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość this is it.
suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ktora zdradzila
to kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dafgbbr
suka, dziwka, kurwa , szmata !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie mow
i po co ma sie przyznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guglarz
ja pierdziele, ale z ciebie suka nieziemska ! po jednej glupiej klotni do wyra Z PIERWSZYM LEPSZYM POZNANYM FACETEM ??? czy wy wszystkie jestescie takie ? baby to jednak wieksze zdziry niz faceci - dziwkarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilas i tyle
co z tego, ze sie poprztykaliscie wczesniej, co z tego ze alkohol. Uwazasz, ze to w jakikolwiek sposob Cie usprawiedliwia? Albo pozostaw to swojemu sumieniu do konca zycia i badzcie razem. Albo mu powiedz i sie z nim pozegnaj. Innej mozliwosci nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz z nim dalej byc
to nic nie mów, wyrzuty sumienia z czasem mina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka___85
pokłóciliśmy się o święta, chciałam je z nim spędzić, albo chociaż żeby do mnie przyjechał, (już od dawna nie liczę na jego zaproszenie do jego domu rodzinnego), ale się zawiodłam jak zwykle, i całe święta się do mnie nie odzywał nie była to taka pierwsza lepsza kłótnia, dlatego się upiłam, bo całe święta przepłakałam, wysłuchiwałam pytań ciotek gdzie mój narzeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze zle zrobilam wiem
zle zrobilas,nie zaslugujesz na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j125
a jakby to on Cie zdradził nie wolałabyś wiedzieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilas i tyle
jakbym wiedziala - to niemozliwy bylby dalszy zwiazek z takim facetem... Wiec jezeli autorka chce z nim byc to musi oszukiwac go do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka___85
nie wiem, czy bym chciała wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zal.plllllll
ALkochol niejest ZADNYM usprawiedliwienie SKoro zdradzilas bylas swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j125
jeżeli go kochasz to pozostaje Ci oszukiwać go do samego końca...tylko że to też nie faire wobec niego. No ale musisz sobie jakoś poradzić przemyśleć co z tym zrobić... To Twój narzeczony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam tak powiem
amelko- nic sie nie martw- on pewnie tez puscil Cie w trabę! faceci zdadzaja o wiele częściej, tylko u nich nazywa się to niewinny skok w bok a u dziewczyn kurwienie się ot i różnica! facet to świnia- i już. troche zyje na tym swiecie i jak widzę co sie wyprawia- jacy przykładni tatusiowie i męzowie zdradzają to głowa mała! także korzystaj dziewczyno z zycia! szacuje się że około 60-70% procent mężczyzn zdradziło, zdradza, lub zdradzi swoją partnerkę więc wrzuc na luz. ja byłam wierna każdemu mojemu facetowi- ale tylko do momentu w którym dowiadywałam się o ich niewierności- nie zaufam juz żadnemu! a te dupki co Cie tu wyzywają to właśnie Ci kurwiarze! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko swieta
"a ja wam tak powiem" Do wyzej Nie oceniaj wszystkich jednym opisem.Korzystac to sobie mozna jak jest sie wolnym. A nie pomyslalas ze mozesz skrzywdzic niewinna osobe.Chyba ci to nie przyszlo przez mysl . Twoj mozg jest na poziomie dna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko swieta
I jeszcze jedna jak sie spotykasz z qrwiarzami to nie miej pretensji do innych.Jest duzo wartosciowych facetow ktorzy sa spokojni i ulozenia i moze szukaj tam a nie szukasz qrwarza achesz zeby byl wierny. Nauczcie sobie szukac odpowiedniego towarzystwa a nie bedzie zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guglarz
"a ja wam tak powiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradziłaś, masz wyrzuty sumienia, męczysz się z tym? I zastanawiasz się, czy tą męczarnią nie podzielić się z osobą, którą kochasz? Bardzo szlachetnie! :O Po co sama masz się dręczyć, jak możecie się dręczyć i cierpieć oboje? przecież planowaliście spędzić całe życie razem, to i razem przez to przejdziecie? Rozumiesz co chcę powiedzieć? W takim celu chcesz mu o tym powiedzieć? Po co ? Pytam. Co to zmieni? Stało się i już czasu nie cofniesz. Żałujesz? To dobrze! Będziesz miała nauczkę na przyszłość. Teraz musisz podjąć decyzję : czy będziesz potrafiła z tym żyć i z nim żyć? Albo z nim zostajesz i milczysz do końca życia, albo odchodzisz i ... też milczysz. Jemu taka wiedza i ból, który ona przyniesie, nie jest do niczego potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawda23
ALe baby rady dajecie. Zdradzac i nic nie mowica. A jak was by ktos wkonia zrobil i dowiedzialybyscie sie za plecami ? M ilo w y wam bylo oklamywac osobe ktora sie niby kocha. JEb..... egoistki z was skoro na to przyzwalacie. Jesli sie che byc zkims to trzeba byc szczerym inaczej to chooja nie milosc.A konsekwenjach trzebabylo myslec przed Wstyd mi za takie glupie baby z radami na poziomie 10 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie lepiej zdradzać i nic o tym nie mówić, zdrada, to okropna rzecz, najgorsza jaką można wyrządzić kochanej osobie. Założyłam, że autorka będzie o tym pamiętać i nigdy już tego błędu nie popełni, ale lepiej jest nie mówić nić, niż dodatkowo ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×