Dziewczyny kto za was placi za sylwek? Wy czy wasi faceci?

za bal,impreze, czy np wyjazd w gory...jak u was to wyglada???

chyba kazdy za siebie..przez przesady zeby facet za mnie opłacał cały wyjazd w góry,...czy nawet płacił 200zł za mnie za bal na sali

to wyglada tak: jestesmy organizatorami iprezy, wiec pokoje mamy za free, ale moj chlopak placi za alkohol dla nas, ja zrobie jakies salatki czy cos do jedzenia;)

My mamy wspólna kase wiec bez rożnicy kto zapłaci bo i tak wszystko idzie z wspólnego konta. Jednak jakbysmy nie mieli wspólnych pieniedzy to każdy płaciłby za siebie.

do szczera dziewczyna- a jedzenie?

zaraz sie zlecą co uważają że facet powinien płacić .... Zwłaszcza facet z klasą :P

bvghgh a u Ciebie kto płaci?

a noclegi? dziwi mnie to, kazda tutaj pisze ze by zaplacila za wszystko za siebie a jak co do czego przychodzi to zawsze facet placi///

do szczera dziewczyna - a jedzenie? " a jedzenie to sie z chaty zabiera jak cię na nie nie stać :D

dziwi mnie to, kazda tutaj pisze ze by zaplacila za wszystko za siebie a jak co do czego przychodzi to zawsze facet placi' miałaś na mysli spotkania sponsorowane ?

A sorry temat brzmi "Kto za was płaci..." wiec odpowiedz jest prosta każdy tylko nie autorka:P

razie co mam zrobic jak facet chce spedzic ze mna sylwestra gdzie za osobe placi sie 400 zlotych i mnie na niego naprawde nie stac! poiedzialam ze nie pojde bo nie mam kasy a on kupil bilety w tajemnicy przede mna i powiedzial ze pojdziemy.czuje sie glupio bo jestesmy krotko ze soba i nie wiem czy sie nie zapozyczyc i tej kasy mu nie oddac :O

Płacimy oboje:P Mamy wspolna kase, wiec nie ma to znaczenia!

jedzenie? ja moge kupic czy cos zrobic on moze alkohol... ale to sa raczej sprawy groszowe w stosunku do np noclegów i całego pobytu w górach nie uznaje zwiazków sponsorowanych;)

Skoro sam zadecydowal i kupil bilety, pomimo,ze mu powiedzialas,ze Cie nie stac to nie waz sie mu tych pieniedzy oddawac! To była jego decyzja, chcial Ci zrobic przyjemnosc.Takze, sie nie przejmuj niczym.Życze miłej zabawy

Ale z was biedaczki!!!Ale to musi smiesznie wygladac jak skladacie sie na spolke z facetem!!! Kazdy prawdziwy facet placi za kobiete!!!!A zwlaszcza w sylwestra za bal, pobyt w gorach. Nie chodzi o to aby kobieta nic nie wydala, moze kupic np ciasto, owoce, soki...ale zeby placila pol na pol? Wy chyba jestescie z jakimis pryszczatymi podlotkami ktorzy pakuja kase w odrebne woreczki na kazdy tydzien. Nie wyobrazam sobie aby dojrzaly facet kolo 30 bral polowe zaplaty od kobiety za sylwka....hahah zenujace tak jak wy w waszych biednych zwiazkach...

Zenujace jest jak baba wyciaga łape po nie swoje pieniadze. Nie nazywaj układu sponsorowanego związkiem.

hahahahaha ja nie moge Ale z was biedaczki!!!Ale to musi smiesznie wygladac jak skladacie sie na spolke z facetem!!! Kazdy prawdziwy facet placi za kobiete!!!!" no i znalazła sie w końcu jakaś lumpiara dla której facet z klasą oznacza faceta z kasą :D

Za mnie w tym roku płaci mój facet, bo zostałam kompletnie bez pieniędzy i po prostu nie mam za co iść na imprezę, a on dobrze wie jaka jest moja sytuacja... Wyzwijcie mnie od materialistek czy co tam chcecie, jeśli to wam poprawi nastrój :)

try walking in my shoes" nie mylmy pojęć i kontekstu sprawy ;)

Regres-czy ja wiem? Zapewne wg części osób z kafe powinnam szybko zarobić te pieniądze, zapożyczyć się, ukraść je, sfałszować....wszystko, byleby facet nie płacił za mnie, bo jeśli zapłaci, to nie związek, tylko sponsoring :>

z kafe nawet postaswienie kawy dixzewczynie jest sponsoringiem bo przeciez ona powinna sama za nią zaplacic a co tu mowic o powazniejszych wydatkach:P

zamiast zdrowego zwiazku tworzą jakis uklad handlowy skoro wszystko przeliczają, kalkulują byle oni nie byli stratni a innych wyzywaja od materialistów

Zapewne wg części osób z kafe powinnam szybko zarobić te pieniądze, zapożyczyć się, ukraść je, sfałszować." to jest zależne od wielu czynników ... od tego jakie relacje panuja miedzy wami , ile sie spotykacie ,jak dzielicie w zwiazku finanse ... itd itp ...

Co innego jesli jest taka sytuacja ze kobieta nie ma kasy a co innego żerowanie na facecie. Dzis Tobie sie gorzej powodzi jutro Jemu - nie ma reguły. Jakby mojemu facetowi brakowało na cos pieniedzy nie widziałabym problemu zeby mu pomóc i wiem ze to samo zrobi dla mnie. Ale jesli stac mnie na to zeby zapłacic za siebie to nie wmawiam facetowi ze Jego klasa i szacunek do mnie jest przeliczany na pieniadze.

Widocznie niektorzy sami ..oczywiscie zdrowy związek to taki gdzie facet zawsze płaci za swoją kobiete

A mój ma dużo więcej kasy ode mnie, i on płaci bo taką ma ochotę :) I to niemało, bo stwierdził że pojedziemy na tydzień do spa nad morzem :D Zresztą, on jest z tych dla których zapłacenie za cokolwiek przez kobietę byłoby ujmą na honorze :) Ja go rozpuszczam drobniejszymi rzeczami, jakąś słodką niespodzianką itp

z kafe nawet postaswienie kawy dixzewczynie jest sponsoringiem bo przeciez ona powinna sama za nią zaplacic " czyli dla kogo ? dla pomaranczowego podszywu ? :D

swoje kompleksy?:O

qwertyuioppoiuytrewq ..np czym??? skoro on moze sobie kupic wszystko :D