Uwieść chłopaka w jeden wieczór...

Zaprosiłam na Sylwesytra do siebie do domu m.in. chłopaka który od dawna bardzo mi sie podoba miedzy nami bylo już pare incydentów ale nigdy nic z tego nie wychodzilo... chciałabym skorzystać z okazji skoro bedzie tak blisko mnie ale nie wiem jak mam to zrobic... Prosze o pomoc jak najszybciej....:(

o matko kobieto jak nie wiesz jak uwieść faceta to czego oczekujesz?? jak w miarę dorosła osoba może prosić o takie rady??

Upij sie, upij jego i do dziela :P

No właśnie, Ike, w jakiż to sposób kobieta ma uwodzić?

Prosiłam o pomoc a nie o komentarze na mój temat... chcialabym dostac jakąś podpowiedz, sprawdzony sposób czy coś w tym stylu... ;/

Pierwsza rzecz, Nanusia, kobieta nie jest od uwodzenia. Ty możesz chłopaka skokietować ale nie uwieść. Od uwodzenia jest mężczyzna. :)

W takim razie powiedzmy ze on uwodzi ale jak skokietować, tak skutecznie? :D

W takim razie powiedzmy ze on uwodzi ale jak skokietować, tak skutecznie? :D

Dobrze, to w takim razie jak go skokietowac, tak skutecznie skokietować? :)

Dobrze, to w takim razie jak go skokietowac, tak skutecznie skokietować? :)

Dobrze, to w takim razie jak go skokietowac, tak skutecznie skokietować? :)

Dobrze, to w takim razie jak go skokietowac, tak skutecznie skokietować?" jak nie masz odruchów wymiotnych to powinnas dać radę :P

Pooomocyy ;/

:-) Bardzo proste. Na mężczyznę działają: - uroda kobiety; - jej wdzięk; - jej babskość; - jej figura; - jej poczucie humoru; - jej wykształcenie; - jej inteligencja; - jej wrażliwość na piękno; - dobroć jej serca... Mógłbym ciągnąć tak w nieskończoność, ale, skoro sprawa dotyczy zaledwie jednego wieczoru, więc czasu na oczarowanie i tak niezbyt wiele. :)

:-) Bardzo proste. Na mężczyznę działają: - uroda kobiety; - jej wdzięk; - jej babskość; - jej figura; - jej poczucie humoru; - jej wykształcenie; - jej inteligencja; - jej wrażliwość na piękno; - dobroć jej serca... Mógłbym ciągnąć tak w nieskończoność, ale, skoro sprawa dotyczy zaledwie jednego wieczoru, więc czasu na oczarowanie i tak niezbyt wiele. :)

a moze coś konkretnego... jakis pomysl... bo czasu nie mam zbyt dużo bo to w końcu tylko jeden wieczór ktory szybko przeleci a chciałabym coś osiągnąc...

jestes pusta.dochodziło do małych incydentow miedzy wami i nie jestescie razem to znaczy ze mu nie zalezy.wszystko na ten temat.zreszta jak jestesmy zainteresowani to sami wychodzimy z inicjatywa. zrob mu loda bo chyba tylko do tego sie nadajesz

Czas bardzo szybko przelatuje na przelatywaniu. :)

Ale ja nie mam zamiaru nikogo przelatywac :D I nie rozuie jak ktos moze mnie nazywac pusta jak mnie nie zna... czy jedno zdanie moze wystarczyc zeby kogoś tak ocenic...

DAJ SPOKOJ.kto by chcial taka idiotkę ktora zakłada tematy na kafe z pytaniem jak uwieść chlopaka w jedna noc bo sama nie wie... śmiech na sali. dlaczego wy kobiety niektóre jestescie takie glupie?

Ty może i nie masz zamiaru, Nanusia, ale skąd wiesz, co siedzi w głowie chłopaka, którego zaprosiłaś? Nie martw się, popije sobie człowiek, rozochoci się i on Ci już czas zorganizuje...

Yyyy to moze porozmawiaj i powypowiadaj sie na inny temat na jakims innym forum, tam napewno znajdziesz innych panów i razem bedziecie sobie dyskutować na temat: Dleczego niektóre kobiety są takie głupie...

Ty może i nie masz zamiaru, Nanusia, ale skąd wiesz, co siedzi w głowie chłopaka, którego zaprosiłaś? Nie martw się, popije sobie człowiek, rozochoci się i on Ci już czas zorganizuje...

a co t znaczy ''miedzy nami bylo już pare incydentów ''? przelecial cie? zrobilas mu loda?

tak.kilka razy uprawialismy seks. bez zobowiązań.

Aha,no to w takim razie chyba nie jest zainteresowany.moze jak juz ktos radzil -zrob mu loda....innego wyjsci nie widze.

Loda?myślicie ze cos to da?

ale smieszny podszyw!!! hahahahaha....naprawde...zesiklalam sie ze smiechu..... Nie uprawialismy sexu ani nic takiego , po prsotu kilka razy sie do mnie usmiechnal na korytarzu i raz nawet chwile pogadalismy ,bo to kolega mojego kumpla,ale jakos nie bylo okazji poznac sie blizej..... klezanka oradzila mi zebym sie upila to nabiore odwagi,ale boje sie z zrobi cos glupiego.....

Podszywacz! poprzednia wiadomosc o lodzie nie jest moja:( co mam zrobic by go uwieść

spadać podszywy! moj ostatni post byl o tym ze uprawialismy seks.! myślicie ze jestem taka kretynka ZEBY uśmiech na korytarzu traktowac jako cos miedzy nami.spadać podszywy.