Poród przedwczesny??

Cześć dziewczyny! Byłam u ginekologa na początku grudnia, zbadał mnie i stwierdził że szyjka macicy mi sie skróciła i że jest lekkie rozwarcie a do tego zapalenie pęcherza. Powiedział że grozi mi przedwczesny poród. Przepisał leki- furagine, scopolan i luteine. 17 grudnia byłam na kolejnej wizycie ale tym razem u innego lekarza bo tak wypadło w przychodni. Opowiedziałam mu o tamtej wizycie. Nie zbadał mnie ginekologicznie tylko zrobił szybkie USG i stwierdził że jest wszystko ok i że mam więcej pić i jak bede miała gorszy dzień to mam sobie poleżeć. Od jakichś 3 dni brzuch mi twardnieje i po chwili jest znowu miękki, więcej siusiam, jestem niespokojna, czuje że dzidzia jest już główką w dół, mam dużo więcej śluzu i troche boli mnie dół brzucha. Nie wiem co mam robić. Prosze doradzcie mi coś i napiszcie co o tym sądzicie. Aha jestem w 31tc

Spokojnie. Po furaginie sika się więcej, to jeden z celw działania preparatu (moczopędny - by wypłukać alegające w pęcherzu bakterie zanim zdążą ię namnożyć).Dużo odpoczywaj, niczego nie podnoś i nie noś.

Ja poszłabym jeszcze raz do lekarza, albo na pogotowie sprawdzić czy wszystko w porządku. Ale ja jestem panikarą, a teraz tym bardziej bo niedługo rodzę. Ja przez takie napinanie brzucha leżałam na obserwacji w szpitalu, ale dostałam leki i po 2 dniach mnie wypuścili. Najlepiej sprawdzić moim zdaniem...

ja urodziłam w 35,5 tc :) to nic strasznego :) urodzić wcześniaka bardzo na siebie uważaj, nie męcz się, nie denerwuj bo to wszystko przyspieszy poród. Leż ile się da. Z dzieckiem nic nie będzie, teraz nawet mniejsze dzieciaczki się rodzą i są zdrowe :)

Idź dziewczyno natychmiast do jakiegoś dobrego lekarza prywatnie. Niech cię dobrze zbada, zrobi usg i zaopiekuje tobą do końca ciąży! Przecież to za wcześnie, żeby rodzić!!! A ty tak raz do jednego, raz do innego i pytania na forum. Nie bagatelizuje sie takich rzeczy!!!

jeśli jest ryzyko przedwczesnego porodu powinnaś mieć (ja tak miałam) zastrzyki na rozwinięcie sie pęcherzyków płucnych dziecka

Wiem że po furaginie wiecej sie siusia ale nie biore jej już od prawie 2 tygodni. Tak sie właśnie zastanawiam czy nie pojechać do szpitala i nie sprawdzić czy wszystko w porządku...

FRANKAZWARSZAWY weź pod uwagę, że ty urodziłaś miesiąc później niż ta dziewczyna...

Jedź, uspokoi Cię to... A nawet gdyby się coś działo, to zajmą się Wami :)

FRANKAZWARSZAWY weź pod uwagę, że ty urodziłaś miesiąc później niż ta dziewczyna...

Jedź, uspokoi Cię to... A nawet gdyby się coś działo, to zajmą się Wami :)

urodziłam miesiąc później owszem !!!!!!!!!!!! ale nie wiesz że dzieci urodzone w 7 miesiącu mają mniej powikłan niż te w 8??????????????????????????

urodziłam miesiąc później owszem !!!!!!!!!!!! ale nie wiesz że dzieci urodzone w 7 miesiącu mają mniej powikłan niż te w 8??????????????????????????

urodziłam miesiąc później owszem !!!!!!!!!!!! ale nie wiesz że dzieci urodzone w 7 miesiącu mają mniej powikłan niż te w 8??????????????????????????

Moja koleżanka urodziła córeczkę w 25tc... malutka nie miała nawet kilograma, a mimo to żyje i przybiera na wadze, chociaż jeszcze jest w szpitalu...

Dziewczyny dziękuje za rady. Pojade na oddział niech mnie zbadają i zadecydują albo zostane w szpitalu albo puszczą mnie do domku. Wole wiedzieć co się dzieje. Może panikuje zupełnie niepotrzebnie ale lepiej dmuchać na zimne... Jeśli dzisiaj wróce to napisze co mi powiedzieli a jak mnie zatrzymają to odezwe sie dopiero po wyjściu ze szpitala...

Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!! Pozdrawiam!!

brzucha i gdyby rano nie pojawiło sie plamienie pewnie bym nie pojechała..bo skurcze macicy mam juz od 6 miesiaca noi w szpitalu jak mnie podłączyli okazało sie ze poród sie zaczął skurcze porodowe(ale mnie one nie bolały)szykowali mnie do cc ale bole sie zmniejszyły wiec woleli poczekac bo to był34 tydz po 2 dniach wyszłam do domu mam pytanie dziewczyny teraz jestem w 36 tyg i wciaz grozi mi wczesniejszy poród czy oni nie powinni mi dac zastrzyku na rozwiniecie płucek dla dziecka gdyby miało sie teraz urodzic? czy miało by problemy z oddychaniem?

Frankazwarszawy - niestety powtarzasz internetowy mit - dzieci urodzone w 8 miesiącu mają wyższą przeżywalność niż te, ktre urodziły się w 7. Tak jak dzici urodzone w 7 mają większą przeżywalność niż te z 6.Z powikłaniami też niestety nie jest prawda.

ja miałam juz rozwarcie w 28 tygodniu i szyjkę na 12mm a urodzilam w terminie ;)