Topik, na którym będzie miło, przyjemnie i normalnie.

Pozbyłam się rowerów :D

o lusi zapomniałam

"Ms pchać autobus" -on jest taki seksowny... chętnie go popchnę... ;) I to tak jakoś zaraz ;)

Jeszcze jesteście? O konwencję lepiej nie pytam, a zresztą - zaraz przeczytam.

Zboczur :D:D:D

żeby ci tylko nic nie zamarzło :P a w zasadzie niech zamarza:P:P:P

"Wałek służy do zabawy a nie do odganiania konkurencji" - odganianie konkurencji to też zabawa...;) "czyli przyznajesz mi jak zawsze rację ??" - jak za co? ;)

"Zboczur" - nie wiem czemu, ale wiem że to o mnie :D "żeby ci tylko nic nie zamarzło a w zasadzie niech zamarza" - po borygu nie zamarza :P

"nie, nie, nie - to zaprzeczenie negowanej odwrotności a nie negowanie zaprzeczenia..." Rozumiem, trzeba Ci to na wykresach. A może mi? o dewiacjach nr 6 i 9 już nie rozmawiajmy, bo się zdołuję ""rozumiem, że zgadzasz się ze mną w kwestii rozmiaru? " I to jest właśnie ten moment, kiedy konwencja nic nie pomoże" - leżysz na łopatkach? " Ładnie, akurat kiedy musiałam znikać z topika, takie pytanko... Na szczęście jest zaszyfrowane, wieć jakby co, to ja albo leżałam, albo nie leżałam.

O Tobie popychający autobus :D Już to widzę :D I nawet wyobrażam sobie jak :D

I to na dwa sposoby :D :D:D:D

a w zasadzie niech zamarza" - po borygu nie zamarza borygo to tam było rano teraz możesz się zdziwić :) i dobrze ci tak:P:P:P

lusia ty chcesz byc mistrzynią dewiacji?? chcę to zobaczyć

jak wałkowi dobrze w moich rękach to się nie pcha do innej kuchni ,zresztą wole nie odganiać konkurencji,bo zamiast jej ,tracę wałek do zabawy :O:D gdzież ten facet w sukience--ileż można czekać!

jak wałkowi dobrze w moich rękach to się nie pcha do innej kuchn w rekach?? pfff

" lusia ty chcesz byc mistrzynią dewiacji??" ike, tam wcześniej wspominałam o postępującej wirtualnej chorobie umysłu, którą zaraził mnie Psełdo. Trzeba coś jeszcze dodawać? :O

a to nie było tak, ze ty zaraziłaś jego?:)

"Rozumiem, trzeba Ci to na wykresach. A może mi?" - nie mówi się "mi" tylko MNIE ;) "o dewiacjach nr 6 i 9 już nie rozmawiajmy, bo się zdołuję" - a nie podobają Ci się? ;) "Ładnie, akurat kiedy musiałam znikać z topika, takie pytanko... Na szczęście jest zaszyfrowane, wieć jakby co, to ja albo leżałam, albo nie leżałam" - czyli jak zwykle ja wiem ;) "O Tobie popychający autobus Już to widzę I nawet wyobrażam sobie jak" - no, od tyłu oczywiście

Teraz ugryzę się w język :D Choś w temacie "od tyłu" nie ogranicza mnie horyzont własnej głowy :D

"I to na dwa sposoby" - a to podobno ja jestem zboczur... :D "borygo to tam było rano teraz możesz się zdziwić i dobrze ci tak" - pewnie że mi dobrze:P I piłem przed chwilą :P "jak wałkowi dobrze w moich rękach to się nie pcha do innej kuchni ,zresztą wole nie odganiać konkurencji,bo zamiast jej ,tracę wałek do zabawy" - ale dopiero jak jest sześć kucharek to nie ma co... jeść ;) A do tej wartości może być...

I piłem przed chwilą widzę :P

" a to nie było tak, ze ty zaraziłaś jego?" językiem konwencji odwrotnie zaprzeczonej podwójnie i opozycyjnie trzy razy negacji, to owszem. "nie mówi się "mi" tylko MNIE " A mi coś mówi, ze mnie wkręcasz zgodnie z najnowsza procedurą, która mi zdradziłeś w tym wysłanym przeze mnie Tobie okólniku "a nie podobają Ci się? " Ładnie siępzryuczyłeś do tego odwracania :-) "czyli jak zwykle ja wiem " J.w. :)

Do drzwi mojej firmy zadzwonił ksiądz :D:D:D:D Przyszedł z kolendą :D

'siępzryuczyłeś' :O teraz czas, zebym ja się przyuczyła tego i owego

brum cieszymy się razem z tobą :) lusia złam szyfr ;) wiem , że potrafisz:)

"Teraz ugryzę się w język" - ja też lubię trochę przemocy aczkolwiek niekoniecznie w postaci autoagresji ;) Wiem. Określenie "trochę" było ciut skromne

myslę , że autoagresja w sensie pchania autobusu jest bardzo wskazana

"lusia złam szyfr wiem , że potrafisz" Ike, zdradzam się tylko wtedy, kiedy nie ma sensu nie łamać. Wzmianka o Psełdo jakby mnie zablokowała :P ;-)

MS :D:D:D Przed tym, jak ugryzłam własnu język :D :D :D pomyślałam o czymś bardzo perwersyjnym :D:D:D:D

Jak powinno być napisane: kolenda czy kolęda?