Topik, na którym będzie miło, przyjemnie i normalnie.

. Życie człowieka jest tak naprawdę nudne Lusia bluźnisz.

Retro, tzn. chodzi mi o to, że większośc życia to nudne, powtarzalne czynności i podobne do siebie dni.

Dziś rano zjeżdżałam samochodem z jakiejś zalesionej góry do centrum. Widok był przecudny. Wszystko zamarźnięte, zaszronione...jak z bajki.

ja dziś nie mam nastroju na muzę i muszę zgodzić się z retro lusia bluźni ja nie lubię zimy z jednego powodu- jest cholera zimna:P a ja marznę naprawdę marznę

Kocham zimę....najbardziej kocham zimę...

że większośc życia to nudne, powtarzalne czynności i podobne do siebie dni. a to tak:) pamiętam moją niegdysiejszą rozmowę z pewnym panem udowadniał mi ze zycie jest fascynujące ponieważ w jednej chwili, sekundzie wszystko się może zmienić mój argument był taki że jednak w zyciu zdecydowaną większość stanowią chwile w których się nic nie zmienia.... więc rozumiem o czym mówisz Lusia.

teraz bluźni iftar

a jutro 10 godz w pracy zima dalej mi się podoba ale mniej niż msc temu.

Sami ja siedzę od jutra do niedzieli rano. Chcesz policytować kto ma gorzej???:P

Iftar jest znana z bluźnierczych wypowiedzi :P

E tam, nie werze, ze wasze zycie obfituje w mnogość nieprzewidywalnych zdarzeń i róznodnośc wszelaką. Gdyby tak było, nie właziłybyście na kafeterię.

ustabilizowane życie może wydawac sie nudne....,ale ciągłe zawieruchy emocjonalne tez nie sa zdrowe.

Musze pamiętać żeby zabrać do pracy banana.

mi w zimie nie podoba się nic pamiętam rok temu pojechaliśmy zobaczyć jak wygląda Białowieża zimą- jazda samochodem- tam i z powrotem 2 godziny a sam pobyt nie wiem czy godzina, podczas której cały czas w duchu myślałam o tym , żeby być juz w domu i pić gorącą herbatę bo zima to jedyna pora roku kiedy piję herbatę i owszem widoki ładne zwierzątka fajne ale nie umiem zmusić się do zachwycania się zimą czymkolwiek nie wiem jak przeżyję nasz wyjazd na narty za tydzień

OK, trochę się spóźniłam, ale to dlatego, ze teraz nagle zaczelam prawie dzremac :)

Luska nie martw się w każdej chwili może Ci spaść żyrandol na głowę :P

Oszronione drzewa są rzeczywiście piękne, kiedys jeździłam spory kawałek taką trasą codziennie i też się zachwycałam. Ale ogólnie to ja lubię temperaturę typu maj, czy chłodniejszy czerwiec.

a ja lubię codzienność nawet lubię to, że czasem jest nudna

w każdej chwili może Ci spaść żyrandol na głowę tylko czy to coś zmieni....? :)

jesli jest szklany to tak trzeba kupić nowy:P

"Luska nie martw się w każdej chwili może Ci spaść żyrandol na głowę" Juz mi niemal spadł. Akurat odeszam z miejsca niemal tuz pod nim. Rozprysł sie na całą kuchnię. Teraz mam plastic w tym miejscu. :-)

Coś optymistycznego w ten ch... fajny i radosny dzień http://www.youtube.com/watch?v=lXxx8Tmnr5A

ja z tego wszystkiego kupiłam dziś reklamówę słodyczy i pożeram wmawiam sobie, że na pewno mój organizm domaga się magnezu poza tym postanowiłam do lata przytyć 5 kilo

No przecież my sterujemy swoim życiem--jest nudno bo tak chcemy wystarczy ruszyć gdzieś tyłek zapisać się na jakiś kurs itd ja moje drogie cieszę się ze jest w moim zyciu nudno--nawet nie wiecie jak mi dobrze:D

"ustabilizowane życie może wydawac sie nudne....,ale ciągłe zawieruchy emocjonalne tez nie sa zdrowe." To prawda. Ja marudzę, bo się dzisiaj napracowałam i pewnie jestem zmęczona albo jakiejś witaminy mi brakuje, ewentualnie naciąga niż tudzież wyż. :-)

ruszyć tyłek ?? zimą??? herezja!

Lusia przecież wiesz ja zawsze Cię pocieszę ;) ale ja osobiście wolę się już nie użalać na kafe----od marudzenia mam ryżą :P;)

Na kurs kroju i szycia???

"poza tym postanowiłam do lata przytyć 5 kilo" Szkoda, ze jeszcze nie wymyślili w tej materii transferu od do. Mam dwa na zbyciu.

ja sie zapisuje na taniec brzucha,ale się zastanawiam bo instruktorka powiedziała ze mogę przytyć--tzn nabęde mięsnie :O albo na karate