Topik, na którym będzie miło, przyjemnie i normalnie.

Cześć laski Powiem tak - potrafię być romantyczny:) A czemu pytasz?

Wole połoniny zieloe, przepastne doliny.

swoja droga rozmawiać zimą o plaży i wodzie to czysty masochizm

Nie można "potrafić być romantycznym' MS Ale się neim jest albo nie. A okazywanie go to kwestia odpowiedniej ekspozycji :D

MS, pytam, bo taki był wątek na miłym topiku w chwili gdy się pojawiłeś. Odpowiedź trochę co prawda rozczarowuje, bo niczym Cię z naszej grupki nie wyróżnia, ale z drugiej strony to dobrze, bo nie możesz być we wszystkim taki wyróżniający się. ;-)

MS, pytam, bo taki był wątek na miłym topiku w chwili gdy się pojawiłeś. Odpowiedź trochę co prawda rozczarowuje, bo niczym Cię z naszej grupki nie wyróżnia, ale z drugiej strony to dobrze, bo nie możesz być we wszystkim taki wyróżniający się. ;-)

a jak wyglada romantyzm w Twoim wykonaniu Ms o ile to nie tajemnica:)

"Nie można "potrafić być romantycznym' MS" Brum, nie dziel włosa na czworo. :-)

To moja ulubiona gra zręcznościowa, Luśka.

ależ owszem można można zagrać każde uczucie i każdą emocje ludzką przed kimś lub przed sobą samym można też byc zmiennym w zależności od nastroju, nastawienia a nawet jak ktoś lubi w zależności od dnia tygodnia

"Nie można "potrafić być romantycznym' MS" - Nieprawda. Po prostu przeciętne jednostki tak nie potrafią :P

ja tam raz jestem romantyczna, a drugi raz w ogóle. w życiu wszystko się zmienia.

ike - pewnie, że można. Dylko w jakim celu. Zwłaszcza przed sobą?

Przeciętne pewnie nie.

pff nie ciesz się jeszcze MS:P panowie umiejętność bycia romantycznym mają wpisaną w w popęd to taka część składowa :P zazwyczaj odwrotnie proporcjonalna do ilości odbytych stosunków z daną jednostką płci żeńskiej

Romantyzm siedzi w nas. Nie zawsze się ujwania. Albo my nie chcemy z niego korzystać.

brum nie zadawaj mi głupich pytań

im bardziej romantyczny tym mniej kobiet w łóżku:D:P

"zazwyczaj odwrotnie proporcjonalna do ilości odbytych stosunków z daną jednostką płci żeńskiej" He he, potwierdzam obserwację :-)

"A jak wyglada romantyzm w Twoim wykonaniu Ms" - Kwiatek z okazji czwartku:) Nie mogę powiedzieć więcej bo może mnie ktoś rozpoznać:P Powiedzmy, że trochę nietypowo romantyczny bywam:)

no to wracając do tematu plaży.........

To nie byłam ja. W czwartek - kwiatka nie dostałam.

a jak ci powiem, że nietypowy romantyzm jest właśnie bardzo typowy??? bo każdy samiec prześciga się w tym by być jak najbardziej nietypowo romantyczny??:P

Ok Ms---:) ciekawe czy zs jest romantyczny(tak ,prowokuje by się pojawił,nudzi mi się troszkę);)

ike - jak rozpoznam czy pytanie kierowane do Ciebie nie jest głupie?

ciekawe czy zs jest romantyczny musiałabyś mu najpierw zdefiniować słowo romantyzm:P:P:P

powiem ci o tym

"panowie umiejętność bycia romantycznym mają wpisaną w w popęd to taka część składowa zazwyczaj odwrotnie proporcjonalna do ilości odbytych stosunków z daną jednostką płci żeńskiej" - to jeszcze zależy od popędu i stopnia jego zaspokojenia Ale musze powiedzieć, że mój romantyzm akurat nie ma nic wspólnego z popędem czy raczej pragnieniem jego zaspokojenia. Trochę to działa niezależnie. Robię coś, żeby sprawić przyjemność mojej partnerce. Nie dlatego, ze oczekuję czegoś w zamian, to "w zamian" mam na każde "żądanie"...

To ja "skorzystam z romantyzmu, który "'we mnie siedzi" i powiem, że mnie potrafi rozczulić krajobraz, uliczka albo letni deszcz. A to wcale nie koniec.

ike - stres mnie zabije.