Co zrobic by facet jadł mi z ręki?

Chciałabym by był pantoflem.

Potrzebny jest odpowiedni facet to podstawa bo taki "bez predyspozycji" choćbyś się dwoiła i troiła nie zmieni się w podnóżek :) Dziś faceci mają grubą skórę i stalowe jądra więc typowe zabiegi typu uwodzenie tracą na swej sile ;).

Niektórzy lubią dobre słodycze. Ja np. nie miałbym nic przeciwko gdyby mnie jakaś ładna niewista karmiła nimi z ręki.

Musisz czekać cierpliwie na odpowiedź 'zołz'.:)

ty kur­wo je­bana umieraj!

Chciałem jeszcze dodać, że przy takim karmieniu lubię być delikatnie drapany za uchem.

Hehe.. :) Na początku znajomości wszystko by zrobił dla mnie, a teraz..

lepiej kup sobie psa :O

Nie moge być z kims kto lubi dominować i jest uparty bo ja sama taka jestem i by nic z tego nie wyszło.

chętnie bym taką poznał.

No musze przyznać że ma anielską cierpliwość. A raczej miał, bo z biegiem czasu zaczynamy sie kłócić o to i owo. Chyba przestał być pantoflem takim którego lubie :)

************************************** PRZEPIS NA ULEGŁEGO FACETA ************************************** który je z ręki i zostaje niepostrzeżenie pantoflarzem 1. Uformować na ręce dwa stożki z bitej śmietany 2. Szczyty śmietankowych wzgórków udekorować na jędrnymi rodzynkami 3. Życzyć facetowi smacznego mówiąc, że te słodkości to wierna kopia słodkości Pameli Anderson albo jego dawnej dziewczyny, która śni mu się do dzisiaj po nocach 4. Z lubieżnością patrzeć jak on je, a sama w tym czasie niepostrzeżenie zrzucić obuwie 5. Kiedy on poprosi o dokładkę popatrzeć mu głęboko w oczy i zapewnić go, że zaraz ją dostanie, ależ bardzo chętnie 6. Zaabsorbowany przyjemnością zlizywania facet nawet nie zaprotestuje, kiedy kobieta poprosi go w tym momencie o podanie pantofli.... nie odmówi, ponieważ z rodzynkiem w ustach trudno wydusić słowo &. Podając jej pantofle on staje się wprawdzie pantoflarzem..... ale co zlizał i possał, to jego!