Zostawia dla innnej i odstawia szopki! Jak byc silna?

Zostałam mocno zraniona przez faceta. zostawił dla innej. urwałam wszelkie kontakty. zmieniłam numer telefonu. powiedzialam ze nie chce kontaktu zadnego! byl zły bo chcial byc sex-kumplem!!!!!! ale powiedzial ze ok, od dzis zero kontaktu. numeru nie dostał oczywiscie, i nikt z naszych wspolnychznajomych go nie dostał. jak chca to kontaktuja sie ze mna na stacjonarny. Mija kilka tygodni i pisze do mnie smsa!!!! Faceci dlaczego Wy nie rozumiecie, ze pewnych rzeczy sie nie wybacza!!!????A teraz jeszcze to!!!! nie uszanowal ze ten numer nie jest dla niego. Zale sie bo chcialabym rozmawiac z kims kto miał taka sytuacje. Probuje o nim zapomniec, wymazac z pamieci zupelnie, ale takie sytuacje mnie rozwalaja, nie daje rady:(

SAME:O moja była też szopki odstawia do dziś...

ja mialam kiedys to samo rozstalismy sie powiedziałam nie chce miec z Toba kontaktu nie pisz nie dzwon ale on oczywiscie nie umiał tego uszanowac .... przez to było mi o wiele trudniej ale dałam rade i Ty tez dasz : **

to współczuje:O myślę, że charakter decyduje nie płeć. ale pojac nie moge i tak, kuzwa jak tak mozna!!!!!

dzieki, juz prawie byłam w pełni sił i pach!!!! skad ma ten numer????? udalam ze nic mnie to nie ruszyło. tak na prawdę to szału dostałam!

a ja mu sie uklada z ta panienka jest z nia nadal ?? bo moj był na tyle bezczelny ze opowiadał mi o swoich zwiazkach i twierdzil ze nikt go tak nie zrozumie jak ja a jak nie chcialam słuchac to miał pretensje jak sie spotkalismy kiedys to co chiwle sie zatrzymywał i mowił ' oj sory myslalam ze to ona ' widac ze to udawane było tez nie rozumiem tych zagrywek ale nauczylam sie juz z nimi zyc naszczescie juz go nie kocham

To takich typow jest jednak spokro:( Ja juz prawie nie kocham. w sumie toteraz nienawidze bardziej. zdradzał mnie z nia, potem po zerwaniu ciagle chciał sie widywac ze mna, ale równoczesnei był z tamta. dramat!!!!!!!:( Jak sie postawiłam to przystopował. A czy jest z nia???to już mnie to nie interesuje! z bardzo mnie zranił zebym mogla wybaczyc i byc jego kolezanka! Nie chce nawet wiedziec z kim jest. Czy z nia, czy inna, czy sie bawi z wieloma. nieeeeeee nie chce!!!! Nie ma go w moim zyciu

No widzisz i tak masz myslec : )) silna z Ciebie kobietka dasz rade ja sie długo nie mogłam pozbierab w sumie 3 lata nie mogłam z nikim byc teraz sie z kism zwiazałam ale tez nie jest najlepiej ale to juz inny temat hehe :P w kazdym badz razie nim sie obejrzysz znowu bedziesz szczesliwa zobaczysz ; ))

Łatwiej się wyleczyć jak nie piszą. Jak wspomnienia są zniszczone. Tobie sie udało.Gratuluje:) Czekam na ta chwile

Dzieki za otuche:) Wszytko jest po cos, tak myśle. Daj szanse swojemu nowemu;) Nie poddawaj sie! Wiem,ze nie mozemy się łamać, to ze oni nas zniszczyli dało nam tylko podwójna siłe!!!!

To może mu napisz że cierpi na syndrom psa ogrodnika że Tobie to niby nie przeszkadza ale sie boisz co powie jego panna

dzieki : )) ja juz musze niestety isc ale jakbys miala ochote kiedys z kims pogadac to napisz mi maila to napisze do Ciebie : )) i duzo szczescia zycze

moj byly tez sie ciagle do mnie odzywa... rozstalismy sie w zgodzie, nie bylo zadnej zdrady ani nic. pare nieporozumien.. twierdzi ze kocha, stawia mi warunki,jej zazdrosny że poznaje nowych facetow mimo ze sam sie umawia z innymi. ciagle robi aluzje jak z nim pisze na gadu ze pewnie wlasnie gadam z innymi itd...

bghftyuj - mój robił identycznie, poki nie zablokowałam. Ile to trwa u Ciebie?

poszła do innego, lepszego przeciez - ok, niech idzie, jej sprawa i zycie... ale szopki dla mnie tez odstawia wciaz... nie ma odwagi nic powiedziec - a tak zawsze sie wszystkie wyklocaja, ze to faceci sa tchorzami i uciekaja i nic nie mowia... i dalej sie topi w sowim gnoju klamastwa i udawnia... a pewnie twoj chce na autorko na tobie wrazenie jakies sprawic. olewaj. podobno obojetnosc jest najgorsza. pewnie tak:(

PRZYJAŹNI z byłą... mojego kumpla laska też jest pojebana. niby kogos ma, ale tak sie pyta kumpla co slychac, jakby wciaz byli super znajomymi... sama go zostawila i wyzwala na koniec, a teraz radosna wielce i chce sobie pogadac. takie charaktery dzieci maja. i sie dziwia, ze tak samo z siebie sie nic nie dzieje, a mysla, ze jak sie zwyczajnie odezwa, to normalnie sie rozejdzie wszystko... ciekawe, czemu jak sie jest w zwiazku, to sie ludzie obrazaja na siebie tygodniami, a jak sie roztsaja to juz po pary dniach z usmiechem do bylego albo do bylej... pojebane to jest. szkoda gadac. zycze wam w nowym roku doroslych znajomych, trwalych i wiernych partnerow i mocnych przyjazni, bo bez przyjazni nie ma zwiazku. a tacy nie wiedza, co to przyjazn, skoro sie oklamuja na gg, w smsach, chowaja kontaky i innne badziewia... no i nasza klasa oczywiscie.... zycze mniej szmat i zdradzaczy, a wiecej kobiet i mezczyzn:) bedzie dobrze!

prawie dwa miesiace... byla w miedzy czasie proba powrotu.. nie udana..

@bghftyuj hahahahaha, moja byla tez miala problem z tym, ze ja kogos moge poznac momo ze sama spierdolila do jakiego innego chlopaka, a mnie kopnela w dupe:D:D:D:D:D:D:D to sa dzieci dopiero:D:D:D:D::D:D:D a co to mi nie wolno juz w zyciu nikogo poznac? ani na ulocy, ani w pracy, ani nigdzie, bo ona mi wypomni?:D:D:D: zenada i przedszkole. ale sami to tak postepuja ci byli wslanie i byle:D ona moze miec kolpegow i "przyjaciol", a ja nie moge sopbie z kolezanka pogaac, ktora znam od dawna, bo pretensje....:D

w dupie mam jego przyjazn! u mnie to juz 4 miesiace trwa! nie sadziłam ze przejde kiedys z milosci do nienawisci, no ale stało sie. smiac mi sie chce z niego. jak mozna tak sie blaznic.

bghftyuj i ja tez tak mialem na poczatku- ale szopki!!!!!!!! Dobrze ze juz nie jestescie z nimi! Tak trzeba nam myslec. Dzieci! dzieci! dzieci! Wiecie ja jestem troche zla, ze opisalam w koncu na tego jego smsa, ale bałam sie ze jak nie odpisze to znow sie odezwie, i bedzie atakowac z ejuz nawet nie odpisze itd. a tak licze ze juz nie bedzie probowal. Niech sobie zyja z nowymi, idealnymi polowkami.

a i jeszcze cos - istnieja jakies dostepne dla ogolu "spisy abonentow tel.komorkowych" ??????

Najpewniej wyżebrał twój numer od jakiegoś znajomego, bo na pewno komuś jednak nowy numer podawałaś, ech żałośni są niektórzy kolesie, najpierw cie zdradza i odchodzi do innej a potem chciałby kontakt utrzymywać. trzymaj się ! życzę nowej miłości w Nowym Roku :)

skoro jak byliscie razem, bylo normalnie, a teraz nagle zaczely sie jakies sygnalki albo nie wiadomo co, to chyba sie domyslasz, kto moze za tym stac;) daj spokoj.

to samo, byl ze mna spotykal sie z inna, teraz chyba puscila go kantem o znow zaczal do mnie dzwonic , pisac, mowi ze kocha, mysli ze jestem glupia i naiwna, nie wybacze nigdy, nie chce go juz, zrobil tak raz zrobi i nastepny i nastepny...... chce o nim zapomniec ,ciezko mi jest bo ja wciaz cos do niego czuje, ale wiem ze dam rade !wierze w to!tobie autorko takze zycze wytrwalosci, wiem jak sie czujesz pozdrawiam

moskala - dzieki. jesli wyzebral to jest zalosny bardziej niz myslalam. nie potrzebny mi spis, tylko mysle skad mogl nowy numer zdobyc ?:(

I ja mam - przykro ze Ciebie tez to spotkalo:( Pozdrawiam Musismy byc silni, nie mam rady!

nie nienawidze, ale smiac mi sie chce... i troche zal i zenada jednak, bo wychodzi teraz, jaka ona jest... ale odwagi to nie ma za grosz, a tak sie facetom wlasni wypomina jej brak. lepiej grac i udawac niz sobie odpuscic i powiedziec szczerze wszystko.

Nie odpisuj mu nic i nie odbieraj, w końcu przestanie wydzwaniać. Najbardziej boli obojętność.Jak się odezwiesz to tylko się nakręci. Bądź silna,dasz radę. A jeżeli już nic nei pomoże to powiedz że poznałaś kogoś i na pewno nie masz ochoty na odnawianie kontaktów z jakimś ex

na takich jest jedna metoda : ignorować, ignorować i ignorować

mowilam ze mam kogos, że spotykam sie z innym. najpierw byl wsiekly, a potem powiedzial ze i tak mi nie wierzy i jego to boli! szopka:(