Zostawia dla innnej i odstawia szopki! Jak byc silna?

ech, co za powalony koleś ignoruj go po prostu, nie odpisuj może sobie da spokój a jak nie to powiedz ze to już pod nękanie podchodzi :P chciałby mieć ciastko i zjeść ciastko, najlepiej to jakby mógł mieć i ją i ciebie ech..

jak bys go nie kochala to bys poprostu OLALA GO !!! a nie tu sie zalila..........

wiec moze go kocha...? ja tez kocham bylego.. nie umiem go olac.. ciagle myse o nim ze to byl "ten jedyny"...

a kazdy wymaga od drugiej osoby idealnego zwiazku twierdzac, ze sam sie zna na tym... zenujace.

Kochałam bardzo... resztki miłości zostają. pisalam ze przeplataja sie z nienawiscia. probuje uciec, bo mnie boli! jakbym nie kochala to bym nie uciekala bo by nie bolało. Odnalazłam go w takim czasie swojego zycia ze myslałam, ze jestesmy sobie pisani. tak bardzo bylismy podobni do siebie, chcielismy byc razem, zareczyn, chcialam dac mu syna. ale wolał inne, inna, kolegów TERAZ NIECH SPADA. NIECH POZWOLI KOCHAC MNIE INNEMU

przesadzajcie. czasami na piwo tez trzeba isc:) ale poza tym to ciezko....

zuzia_a właśnie tak myśl,myśl pozytywnie,jesteś świetną kobietą na którą gdzieś czeka ten co będzie potrafił Cię docenić.Ja byłem z kobietą ktora miała też takie plany jak ja,czyli ślub,wspólne życie,dzieci,nasz związek starałem się opierać na zaufaniu,przyjaźni oraz co najważniejsze nie uciekaniu od spraw trudnych i udawaniu,że takie wcale nie istnieją.Zawsze chciałem rozmowy,spokojnej i mogącej wiele wyjaśnić rozmowy.Chciałem by wszystko wiedziała,byłem szczery i wierny bo tego mnie nauczono i wpojono za młodu pewne zasady za które jestem teraz wdzięczny.Ja udany związek kobiety i mężczyzny rozumiem nie inaczej jak związek oparty na mocnych fundamentach z zaufania a nie kłamstwa.Wielu ludzi wyśmiewa me poglądy twierdząc że jestem staromodny,ale mam to w d..ie Lecz jak to bywa w życiu poznajemy ludzi którzy jednak mówią,że są dojrzali itp.a tak naprawdę są niestabilni emocjonalnie.To jest najgorsze,bo wtedy myślimy sobie tak"Boże jaki,jaka on,ona jest podobna do mnie,ma takie same poglądy,ten sam tok myślenia"rzeczywistość jednak bywa inna.Możemy się tylko cieszyć,że przekonujemy się o tym wcześniej a nie po pewnych wydarzeniach,mówię tu o takich poważnych rzeczach jak ślub i dzieci w późniejszym czasie.Może wiele nie pomogłem ale życzę Ci szczęścia.Sobie też w Tym nadchodzącym Nowym Roku.SZCZĘŚCIA W ODDAWANIU SWYCH SERC WŁAŚCIWYM OSOBĄ ŻYCZĘ TEGO WSZYSTKIM

gupie baby

Dziękuje Wam za wpisy:) Obiecuje że będę silna!!!!!!! Ja juz jade na Sylwestra! Bawcie sie do białego rana i samych radosnych chwil w NOWYM 2010 ROKU:)