Wychowuje wnuka!

Mój syn został ojcem w wieku 19 lat a jego teraz już żona została matką jak miała 18. Teraz oni studiują,pracują,a dla swojego syna mają mało czasu. Nawet mi spytać nie wolno czy wezmą dziecko bo synowa od razu jest obrażona. Więc dziecko spadło na mnie. Tylko gdy wracam z pracy od razu musze zajmować się małym. Pod czas mojej nieobecności dzieckiem zajmują się moi rodzice. Nie wiem nawet czy powinnam rozmawiać z nimi na ten temat? boje się tego że synowa znów się obrazi jeśli zwróce jej uwage! :(

dlaczego ty tak sie boisz swojej synowej! a niech sie kuźwa obraza za prawde ja bym takiej matce wygarneła! oj wygarneła! powiedz jej co myslisz! to jest jej dziecko! kiedys jej syn powie do ciebie mamo to dopiero sie zdziwi ! ale juz bedzie za pozno! odwagi kobieto!!!

Oczywiście!!!! Powinnaś porozmawiać z nimi poważnie. Są dorośli. Potrafili zmajstrować dzidziusia, to bedą też umieli się nim zająć. Ustal z nimi godziny, w których ewentualnie bedziesz zajmować sie dzieckiem. Musisz mieć też czas dla siebie! Nie zapominaj, zę Ty już wychowałaś swoje dzieci! Teraz czas na Twojego syna i synową!!!

cux- zgadzam sie z toba! napewno zadowolona bedziesz kiedy bedziesz mogla isc na zakupy do fryzjera itp. nie przesadzaj i jej powiedz wszystko co ci lezy na sercu!!

to neich wezmą za to odpowiedzialnośc skoro są tacy dorosli!

dokładnie odwagi kobieto-co to w ogole za podejscie tej Twojej synowej,ty na rzęsach stajesz zajmujesz się wnukiem a ta zamiast Cię po nogach całować ,ze moze dalej sie edukowac to ma pretensje. niech swoim rodzicom da dziecko do zabawy a nie. Inni w jej przypadku,gdyby nie mieli rodziców takich tolerancyjnych sami by musieli wychowywać dziecko i szkołe i inne zachcianki szlag by trafił. co moze na sylwestra też Ci wnuka zostawią żeby się bidulka pobawiła? Pogadaj z nia a jak się obrazi to niech sama zabawia tą dziecine i zobaczy ile Twoja pomoc byla warta. Swoją drogą skoro syn ma 19 lat podejrzewam,że jestes jeszcze mlodziutka kobieta i równiez masz ochote poszalec i pokorzystac z zycia.

Syn w ma teraz 2 letnie dziecko a w wieku 19 lat został ojcem! Jeśli chodzi o sylwestra to syn uprosił akurat moich rodziców o bawienia swojego dziecka. Syn z synowa idą do znajomych. Moi rodzice też mi bardzo pomagali wtedy jak mój syn się urodził, ale to co robi syn z synową uważam za lekką przesade. Chce z nimi porozmawiać na ten temat, ale nie chce by potem mówili że niszcze im małżeństwo czy coś takiego. Rodzice mojej synowej zajmują się dzieckiem tylko w soboty i niedziele.

kobiety to same sobie radzą z pracą,studiami i nawet dwójką dzieci. A ona? ma dużo osób do pomocy :D

kim ty jestes dla synowej? niańką? Powiedz że możesz byc babcia w awaryjnych sytuacjach, a synowa niech się obraża. Nie każda kobieta ma tak dobrze jak ona i jeszcze smie narzekac! Wkurzaja takie laski!

no widać jak co niektórym gówniarzom odwala, pieprzą się od najmłodszych lat i uważają, ze dziadkowie są do wychowywania i utrzymywania wnuków. Tutaj niejednokrotnie są zakładane takie topiki, że dziadkowie nie chcą bawić 24 godzin na okrągło.

wania tylko od rozpieszczania... może gówniarze to zrozumieją :)

alni a tobie mały przeszkadza to oddaj go do bidula i nie będziesz musiała się żalić. MOgłaś nie pomagać tylko odrazu pokazac im że są rodzicami. A synowej powiedz co o niej myślisz i tyle, jednak jak zabierze małego może utrudniać ci kontakty.....

no i wuja z taką synowa, takie coś umie tylko dupy dawac

A kiedy syn z synowa zajmuja sie swoim dzieckiem? Sa takie momenty? Rozumiem, ze sie boisz, ze zmuszajac ich do zajmowania sie ich dzieckiem, zrobisz krzywde malemu, bo nie wiadomo, co tacy nieodpowiedzialni rodzice z nim zrobia. I na pewno obawiasz sie, ze jak zwrocisz uwage, to ci go w ogole nie pozwola widywac. Trudna sprawa! Rozmowa musi sie na pewno odbyc! Powiedz, ze chetnie zajmujesz sie wnuczkiem, ale tez masz swoje potrzeby, tak jak i oni. Ciebie nikt nie pyta o zdanie. Jesli oni zas nie wyrabiaja czasowo, zeby po ludzku zajac sie wlasnym dzieckiem, to niestety musza z czegos zrezygnowac. Nie pojdzie jedno czy trugie na studia zaoczne lub wieczorowe, niech pracuja na siebie i z tych pienidzy wynajmuja sobie nianie. Niech biora odpowiedzialnosc za swoje czyny, bo jak na razie, to rachowuja sie jak dwa gowniarze.