pieprzyć konwenanse. mam w d***e nowy rok

a tak naprawdę jest mi głupio, że znowu siedzę w domu jak palec :| rodzice poszli na imprezę, brat, a nawet babcia z dziadkiem. wiem, e tu pełno takich wpisów, ale cholerrraaaa no jest mi przykro, bo na imprezie sylwestrowej w swoim życiu byłam tylko raz.

spie**alaj

noleafclover masz fajny nick ;) jak z piosenki :P

tez nie mam co ze soba zrobic dzis chyba sie wybiore w plener na koncert. sama. a co :P

?

sam/sama. Jednoczmy się - ludzie spędzajacy Sylwestra w domach!:-)

21

nick mam taki bo kocham Kirka Hammetta

pierdol to wszystko udawaj ze jest normalny dzien

nie okłamujmy się spędzanie takiej nocy samemu jest dośc żałosne

ja kocha(łam) newsteda :D a mete uwielbiam. amen. skad jestes ?

:D:D:D Sylwester w domu fajny jest.

dokladnie ale naprawde lepiej to pierdolic niz sie uzalać to jedna noc minie raz dwa mam nadzieje

jakiej nocy? też spędzamy w domu, nie widzę w tym nic wyjątkowego

Jason jest też wspanialuchny i kochaniuchny i cierpię, że nie ma go w Metallice :( Ostatnio mam jakąs faze na gitarzystów różnych. xD

tez sam i niestety taka wegetacja jest zajebiście żałosna a dla autorki szacunek za gust muzyczny :)

ja pierdole całego sylwestra dla mnie to normalny dzien ,wszyscy gdzies poszli na impry ja siedze sama w domu tylko w pokoju obok jest dużo młodsza siostra do której przyszły koleżanki i robia sobie sylwka,więc własciwie wszyscy sie bawią tylko nie ja,ale mnie to naprawde wali,jak mam ochotę się rozerwać to kupuje parę browców albo dobre winko ,włączam muzyczkę czy telewizor i się relaksuje kiedy chce a nie kiedy mi to narzuca jakaś data.A dzis bym najchetniej poszła spac bo strasznie jestem zmęczona,ale starsza kazała rzucać czasem okiem na małolaty.Bawię się kiedy ja mam na to ochotę,nie kiedy ktos mi to narzuca,bo taka data