Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka xxx

NIE MAM POJECIA CO O TYM MYSLEC

Polecane posty

Jestem w 5 mies ciazy mam 19lat Moj chlopak zawsze byl o mnie zazdrosny Dzis jak sobie wypil Powiedzial ze specjalnie no wiecie...zebym zaszla bo wtedy bedzie mial pewnosc ze go nie zostawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
Ale przeciez to ze jestes w ciazy nie daje mu zadnej gwarancji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
A ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia co o tym myslec. Co robic. Jak z nim teraz rozmawiac. Pol sylwestra przeplakalam Ciesze sie na te malenstwo ktore nosze, ale nie moge przebolec, ze on to zaplanowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbghgfhfghkghghgg
To on specjalnie to zrobił? Ja mam 17 lat i jestem w 35 tyg. ciąży, ale to była oczywiście wpadka... ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są tacy którzy nie balują
Tyle że..........hm..........nie wiem co Ci doradzić. Fakt faktem masz powód do zgryzu - facet widać zaborczy niesamowicie, no i to, że specjalnie. Próbuję się postawić w Twojej sytuacji..........i...........DUPA nie wiem co bym myślała, co bym zrobiła. Może to dlatego, że ciężko mi przyszła ciąża, nawet bardzo ciężko. Na pewno Jego postawa świadczy o tym, że Cię kocha. Pewne jest, że Ciebie wybrał jako Mamę Waszego Dziecka. Pewne też jest, że - tak jak ktoś wcześniej wspomniał - fakt, że będziecie Rodzicami nie oznacza, że ma gwarancję skarbu państwa na to, że Go nie rzucisz........ Może poradzę Ci jedno - w takiej sytuacji poczuj się niezwykle doceniona, ważna, JEDYNA. Pomyśl, że na pewno wynika to z Jego miłości do Ciebie. Postaraj się widzieć same plusy w tej sytuacji. Nie płacz proszę............dołowanie się nic przecież nie da. Kochasz Go i cieszysz się z tego, że będziecie mięli Dziecko. On też Cię kocha, a być może chce sobie "zagwarantować" to, że Cię nie straci w taki właśnie sposób - choć mało udolny, ale jednak........ Głowa do góry. Nie zamartwiaj się narazie, życie i tak zweryfikuje Waszą przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle co ja przeszlam z rodzicami jak sie dowiedzialam o ciazy ile stresow bylo itp i jak pomysle ze on zrobil to z premedytacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są tacy którzy nie balują
Maju....... Jestem z Tobą , też miałam - mam, kiepski początek roku, ale.......tak sobie myślę, że wszystko co zaczyna się dramatycznie kończy się jednak szczęśliwie. Dowód? Moje Dzieci. Wcześniaczki. Bliźniaki Chłopczyk i Dziewuszka. Urodziłam w pierwszy dzień 27 tc. Nie chcę pisać Ci co Maluszki przeszły. W każdym razie ZAPEWNIAM - to było piekło na ziemi. prawie 3 miesiące w szpitalu..... Synek miał być roślinką, dziś bryluje intelektualnie wśród rówieśników. Córeczka bardziej l;eniwa ale też zdolna. Oboje wychodzą ponad normy ogólnie przyjęte dla 3-latków. Popatrz.........początek, tragiczny, dziś.......jest inaczej niż mi wróżono. Jestem przekonana że Twój Facet zrobił to co zrobił z AUTENTYCZNEJ miłości do Ciebie..............biorąć Twój wiek pod uwagę na pewno Rodzice Ci nieźle suszyli głowę po wiadomości że zostaną Dziadkami, Pomimo, że mam dopiero 3-letnią Córeczkę tak sobie myślę, że również i dla mnie by było szokiem dowiadując się że moja Córcia w wieku lat 19-tu zaszła w ciążę, na pewno by to nie wywołało mojego pełnego entuzjazmu uśmiechu na twarzy i zapewne również - jak Twoi Rodzice byłabym hm...........zaszokowana nowiną.........jednak wiem też że po okrzepnięciu w rezultacie bym się martwiła zdrową ciążą Zuzi, Jej szczęściem........... Mówię to jako mama, stawiam się w tym momencie w sytuacji Twoich Rodziców. Wiesz...............czasem nawet powiadomienie o zwykłym ślubie wywołuje szok, a co dopiero o tym, że zostanie się Babcią:) A to dlatego, że dla Rodziców Dziecko zawsze pozostanie Dzieckiem........i ciężko przyjąć do wiadomośco że Dzieciątko stało się dorosłą Kobietką/Mężczyzną................mnie już teraz serce boli na myśl że kiedyś moje Ptaszątka pójdą własną drogą, choć to takie oczywiste, jednak................bolesne............pewnie to nieźle odchoruję. Wiesz co? zamiast się pogrążać w rozpaczy............choć w niektórych ciążach to norma (ja tak miałam, choć czekałam na ten moment, choć pragnęłam, jednak fiziologia zdziałała swoje i byłam nadpudliwa jak nigdy, himeryczna również jak nigdy) może powiedz swojemu Ukochanemu o Twoich rozterkach? po prostu wrzuć na luz i walnij Mu w ramię łzami - jeśli potrzebujesz się wypłakać - powiedz o tym jak się czujesz po tym co usłyszałaś - ale tak szczerze i do końca. Jestem pewna że powie Ci to co ja Ci powiedziałam..........zwłaszcza że Facio ma lat 27 i jest od Ciebie sporo starszy- stąd Jego brak poczucia własnej wartości, wobec zapewne pięknej , młodziutkiej i uroczej Kobiety. Wiesz........z racji moich doświadczeń jestem przekonana że TYLKO szczera do bólu rozmowa uświadomi Wam obojgu co druga strona czuje. Zainicjuj rozmowę - na spokojnie, i napisz co Twój Ukochan powiedział, zapytaj o wszytsko co Cię gnębi, jeśli chcesz to mogę Ci pomóc na tyle na ile potrafię nawet na maila ewcians@tlen.pl Pisz - jeśli chcesz to tu, jeśli wolisz na maila. Ściskam...... Nie dołuj się proszę, to nie jest dobre ani dla Cibie ani dla Dzieciątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam,aż on wstanie i porozmawiamy.Sama jednak pomysl moglismy z tym poczekac Mam dopiero 19 lat, wiedzial ze marzylam o studiach Inna sprawa jak on mogl mi tak nie ufac i myslec, ze odejde? kocham go i ciagle mu to okazuje. Juz nawet moglismy wziac slub a z dzidziusie zaczekac Owszem nie zaluje ze mam tego aniolka pod sercem ale zaluje ze moj tak dorosly facet sie nim posluzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cale 5 mies to ukrywal na dodatek. Gdyby wtedy ze mna szczerze porozmawial powiedzial, źe boji sie ze odejde ale nie po co....Nie rozumiem jego postepowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszne to jest co piszesz
idziesz z facetem do łozka i nie wiesz ze z tego dzieci bedą??? cos nie tak ,chyba nie masz 19 lat albo to jest prowokacja a pozatym on specjalnie ci to zrobil a ty sie przed tym nie bronilas? zabezpieczylas?dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli az tak Cie to interesuje to zabezpieczalismy sie tylko prezerwatywa Inna swiadomosc jak jest wpadka inna kiedy facet sie przyznaje ze sam zorganizowal wpadke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 19 lat i az tak mi sie nie nudzi zeby w Sylwestra i Nowy Rok urzadzac prowokacje Zapewniam Cie ze wbrew temu co myslisz mam bardzo urozmaicone zycie, wiec wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawialiśmy...tzn w sumie ja płakałam,on się tłumaczył Tak jak pisałas jego najwiekszym i ciągle uźywanym artgumentem było to, źe kocha mnie nad źycie i bał sie źe odejde do kogoś młodszego itp. Teraz wie, że zachował sie nie w porządku,ale bardzo kocha mnie i dziecko i juź nie moźe doczekać sie kiedy będzie z nami. I co ja mogłam wobec tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz mi nadskakuje jak nigdy i prosi zeby to zostalo miedzy nami Jasne ze tak bedzie przeciez nie pochwale sie rodzicm bo by go zabili I tak ciagle slysze ze jest za duzo satrszy jak dla mnie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na mieście spotkalam kumpla z podstawowki Nie widzielismy sie mnostwo czasu, pogadalismy itp Na koniec wymienilismy sie telefonami zeby kiedys sie spotkac i pogadac dluzej Moj facet przez cale to spotkanie nic sie nie odezwal a kiedy wrocilismy do domu zrobil mi straszna awanture Mam juz dosc tej jego zazdrosci i nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sie moze wydac smieszne ale ja nawet do ginekologa ktory jest facetem nie moge chodzic tylko musi to byc kobiete. Z reszta na kazda wizyte i tak chodzimy razem Kocham tego mojego mezczyzne ale czuje sie jak w klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 1986.....
może i Cię kocha , ale normalny to on nie jest.... proponuje wizyte u specjalisty...serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie każdy baluje
Może zapytaj Go jakie ma powody by Ci nie ufać, czy kiedykolwiek zrobiłaś coś co mogłoby wzbudzić w nim obawy? Po tej akcji z kolegą to Ci powiem że chorobliwie zazdrosny jest. I jak Koleżanka wyżej - w takim wypadku do specjalisty jakiegoś Go zaprowadź..........bo będziesz miałaspaprane życie. Zazdrość jest ok, ale nie chorobliwa zazdrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie każdy baluje
prawda że mogliście poczekać, jednak kijem Wisły nie zawrócisz. A co do studiowania, uwierz mi, na naukę nigdy za późno nie jest. Moja Mama zaczęła studia w wieku lat 40, skończyła z wyróżnieniem w wieku lat 45 i od tamtego czasu wciąż się uczy: a to studia podyplomowe (już trzykrotnie robiła) a to jakiś egzamin państwowy (tych też ma trochę na koncie) śmieję się, że niebawem już nie będzie miała się czego uczyć bo wszystkie możliwe podyplomówki i egzaminy zaliczy. Także tutaj się nie łam:) jak się chce to się wszystko da radę zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×