Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zupapomidorowa

Zdradzona a jednak z nim?

Polecane posty

Gość wlasnie dowiezli swierze
oj zabrzmialo(!)......hahhaah..... husky,kozo....o ktorej idziesz spac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciółka przebaczyła facetowi zdradę, on teraz chodzi jak w zegarku, jest na każde zawołanie i obiecuje że nigdy więcej, zobaczymy na jak długo.... Ona mu nie ufa w cudzysłowiu nawet jak pójdzie do sklepu po bułki, w sierpniu ślub, generalnie pewnie dlatego że nie chce być sama, czemu się nie niwię, ale litości.... moim skromnym zdaniem: zdrada i bicie to dwie rzeczy gdzie o przebaczeniu i życiu dalej tak jak było nie może być mowy, cała reszta to kwestia sporna...ech...trzymaj się autorko i wykop go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie się dzisiaj złamałam :( Ale na szczęście udało mi się obronić. To chyba faktycznie nie lęk przed tym, że odejdzie mój ukochany, tylko przed samotnością :O Jaka ze mnie debiiiiiiilka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie jest chory. Zastanawiałam się, czy nie wspierać go w tej walce. Ale nie dam rady. Nie mam siły. Nie mam czasu. Nic już nie mam. Wszelaka radość jest udawana. Na zewnątrz nie mogę całkiem pokazać, jak mi źle, bo moi bliscy za bardzo się o mnie martwią. Tylko tutaj, na kafe. To chyba faktycznie przegrane życie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zboczenie czy masochizm? Czemu zawsze dostaję po doopie :O Najgorsze, że kiedy go poznałam, podkochiwałam się w kimś innym, i zabiłam tę miłość, żeby być z nim. A tu proszę, jaka kurwa niespodzianka. Proszę nie bić za przekleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym, żeby pocieszyło. Dawno temu, jak byłam młoda i głupia, zastanawiałam się, gdzie są wszyscy ci romantyczni, wspaniali, czuli i ciepli faceci. Dowiedziałam się od przyjaciela, który zmienił się jakoś w międzyczasie w zimnego drania, że to przez laskę, która go zdradzała. Teraz jestem stara i głupia i też chciałabym stać się zimną suką :O I łamać serca jakimś nieszczęsnym romantykom. A na serio - nie chciałabym. Ale mam żal (do wszechświata może? :D ), że nie udało mi się na takiego trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez sie ogarnij kobieto. Jak do niego wrocisz to bedzie znaczylo ze straszna z Ciebie idiotka. Nawet gdyby to byl mlody Antonio Banderas nie zastanawialabym sie ani chwili. Zostaw tego obsranca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu wcale nie rozchodzi sie o to ze masz miekkie serce. Masz po prostu niskie poczucie walsnej wartosci i pewnie myslisz ze nic dobrego w zyciu cie nie spotka wiec trzymadsz sie kurczowo tego gnojka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha skad jato znam ,tez tak sobie obiecywalem i nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×