czy jest ktos ,kto nie chce miec dzieci ?

mam tak samo nie chce

nie planowałam mieć dzieci, jakos nie miałam instynktu, ale przydarzyła się wpadka i pomimo ze rozważałam aborcje to ostatecznie jakoś nie umiałam tego zrobić. Teraz jestem w ostatnim trymestrze ciąży. Wywróciła moje zycie do góry nogami, ale jestem szczęśliwa. Są kobiety które nie chca miec dzieci i już, żadnym nawiedzonym matkom polkom, co widac zamiast uczyć się ortografii w szkole myslały już o rozmnażaniu, nic do tego! Ludzie mają prawo miec inne plany i marzenia niż pampersy i choć ja się wyłamałam to znam kobiety które nie chca i nie beda matkami bo wybrały siebie! Zycie jest jedno i krotkie i trzeba życ zgodnie z własnymi przekonaniami.

Ja też nie chcę. To są dodatkowe obowiązki, kłopoty i zmartwienia. Po co mi to? :D

Wszyscy tylko na pomaranczowo jakjuz

wiem

nawet jak urodzisz dziwolaga ? nie do konca cie rozumiem i zeby nie bylo,nie jestem za ani przeciw dzieciom

kaleke

moze zle sie wyrazielm . jesli urodzisz dziecko trudne w wychowaniu . chce byc odpoiedzialny tylko za siebie . Co prawda od jakiegos czasu jestem z kobieta z dzieckiem , ale moje nastawienie do dzieci bylo od zawsze takie samo

bym tak o dzi9ecku nie powiedziala...przykre to co tu pisza niektorzy

MYŚLICIE ze dzieci są gwarantem opieki na starosć :/ żal, żal, żal to są dopiero egosiści, robią sobie dzieci, żeby miał kto im dupe podcierać jak już sami nie będą mogli. Głupie matki, agresywne buraczki przyłażą i ublizają - każdy ma prawo do własnych wyborów.

ja tez nie chce miec dzieci- jestem egoistka:)))

zawsze wpadają, czego i wam życzę :D

to mam propozycje idzcie na zabieg i nie bedziecie mogły miec dzieci :) zaoszczedzicie na antykoncepcji:)

nie ma czegos takiego jak sterylizacja kobiet tutaj

a zrobiłabys to??

tzn niech kazdy robi to co chce . chcesz dizeci ,miej , to oczywiste . Tylko wku....... mnie stereotyp , ze zwiazki , lub osoby , ktore ich nie chca , to egoisci . ostatnio slyszalem ,ze jesli facet nie chce miec dzieci , nie jest dobrym materialem do stalego zwiazku .

no bo to są głupie stwierdzenia

miec dzieci po to zeby sie wami na starosc zajely to jes dopiero egoistyczne podejscie!!!! a i tak nigdy nic nie wiadomo, moj ojciec wypierdolil mnie z domu w wieku 18 lat, juz 10 lat nie mamy zadnego konaktu, wierzcie mi jego ylkiem zajmie sie ko inny. Nie mam planow na dzieci w dniu dzisiejszym, moze kiedys o sie zmieni, ale na pewno nie bede ich robic po o zeby na sarosc sie mna zajely!

Hm, ja nie uwazam, ze nowa gra czy ciuch wazniejsza jest od dziecka. Po prostu nie mam instyktu macierzynskiego, potrzeby posiadania dzieci. Moje zycie jest wypelnione i bez dzieci. Ale nie bede nigdy dyskryminowac osob instynkt macierzynski/ ojcowski posiadajace. Ja nie potrafie bawic sie z dziecmi, opiekowac nimi, a ciaza kojarzy mi sie wylacznie z niewygoda. Jesli komus jednak to i obkupkane pieluchy wynagradza usmiech dziecka, to jego sprawa. Posiadajac dziecko nie ma sie gwarancji opieki na starosc. Zadnej.

>> ostatnio slyszalem ,ze jesli facet nie chce miec dzieci , nie jest dobrym materialem do stalego zwiazku no bo sie nie nadaje, jesli kobieta mimo zabezpieczenia zajdzie w ciaze to on ja po prostu zostawi i zostanie sama z dzieckiem

nie recze za za caly gatunek meski :P ale jesli moja Pani zajdzie , to ja jej nie zostawie . w mysl powiedzienia "sie wsadzilo , cza wychowac" :-))))))))))))))

ja też nie chcę mieć dzieci :)

no ja nie chce miec dzieci.. ale co z tego? to jest moja sprawa... jak ktos nie chce, to ich nie ma.. po co sobie zakladac takie topiki? co to? jakas grupa wsparcia w stylu "nie chce miec dzieci - pomozcie" ? :/

Ten temat był już tu wiele razy .Nie chcesz - nie musisz .Nie wiedzę żadnego problemu .

Piekna ateistka - to jest forum dyskusyjne , więc czego tu nie rozumiesz :)

ja mam dzieci bo je chciałam,moja koleżanka mieć ich nie chce i czy przez to jest mniej wartościowym człowiekiem? bzdury czasy sie zmieniły gdzie wartośc kobiety była liczona w dzieciach.nie chcesz to nie miej,wazne aby zyć w zgodzie z samym sobą,i chwała wam za to ze wyrażacie swoje poglady,nie mozna zmusić się do posiadania dziecka bo dziecko to nie pies ze jak sie znudzi to je oddasz znajomym trzymam kciuki i zyczę powodzenia w walce z wiedzącymi lepiej

a ja nie mam i nie chce bo to tylko klopot

wiecie co ja też mam 1 dziecko ma 4l,już nie wymaga wstawania w nocy i takichh tam,jest moim oczkiem,ale chyba nie chce drugiego,też jestem egoistką,jak pomyślę o nocnym wstawaniu co 1,5h,nie przespane noce noszenie na rekach,wolę swobode,wyjazdy na wakacje,ale z drugiej strony jedynak,nie będzie miała do kogo pojechać,nikogo bliskiego jak nas zabraknie sama nie wiem,ale moje życie też się liczy a co do domu opieki,to fakt są tam ludzie którzy mają dzieci i to nireżle ustawionych finansowo,a nie kiedy było tak że nawet dzieci ich nie odwiedzają tylko przyjeżdzali jak był czas ręty/wiem bo tam pracowałam

już nie wspomne o rozstępach i 20 kg nadwagi z którą muszę walczyć,masakra ale jak się przydaży to i tak będę kochać

zapytalam sie tylko po co rozmawiac o tym.. bo nie rozumiem.. ja nie chce miec i nie mam. mam wlozona spirale (mimo ze nie rodzilam), stosuje ja od 18 roku zycia. gin mnie ostrzegl, ze moge miec problemy z zajsciem w ciaze nawet po wyjeciu, bo jeszcze nie rodzilam, ale mnie to wali, bo i tak nie chce miec dzieci. do tego oczywiscie stosujemy gumki (na wszelki wypadek). no ale wracajac do rzeczy... po co takie forum? ja nie chce - wie o tym moj facet i koniec. po co o tym mowic calemu swiatu? jak ktos mnie pyta, czy bede miala dzieci i kiedy, to mu odpowiadam, ze nie planuje i krotko ucinam gadke... no ale niech mi ktos napisze po co to forum? bo normalnie to kazde forum czemus sluzy...