Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Gość inessa armand
Przyznam Wam rację - dla mnie wieczory też są trudne. Nieważne, czy idę gdzieś ze znajomymi, czy czytam, czy też gapię się w telewizor. Jak jestem ze znajomymi, to włącza się ochota na piwo. Jak czytam, czy oglądam film - na coś do jedzenia. Też macie tak, że -będąc na diecie- macie większy apetyt na słodycze, czy też jakieś inne przekąski, niż "poza" dietą? Ja np. rzadko jem słodycze, ale teraz to zżarłabym całą czekoladę. Nie lubię chipsów, a mam ochotę. Śmieszne. Podświadomość chyba próbuje się bronić :p My little - gratuluję dobrych wyników : ) Ja teraz w sumie mam najgorszy okres na dietę - czyli sesja. Ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - teraz wymówką byłaby sesja, później wyjazd w góry, później Wielkanoc... zawsze znajdzie się dobry powód, żeby się objadać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inessa Arad witaj :-) Co do po poludniowych zachciewow to ja rowniez mam tak samo.Najgorzszy okres i najwiecej mnie kusi w granicach 16-19.Mimo iz zazwyczaj jestem wtedy po obiedzie wcale nie chce mi sie jesc.Jednak jesli przetrwam do tej 19 o ktorej to wyznaczylam sobie lekka kolacje to potem juz moge nic nie jest ewentualnie jakis owoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o sorki...przekrecilam nieco Twoj nick,mam nadzieje ze nie gniewasz sie z tego powodu.Nastepnym razem nie bedzie pomylki,obiecuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Inessa witaj:))) Kurcze dziewczyny skończyłam ten projekt...nareszcie się wyśpię:P Przyznam się, że zjadłam dzisiaj troszkę słodkiego...ale szefowa miała tydzień temu imieniny i dzisiaj mnie zawołała:))Na kawkę:))no i był pyszny sernik...jednak łakomstwo to straszna rzecz:)))ale tylko kawałek zjadłam:)))No ale nie było wyjścia...ale jak tak dzisiaj weszłam w jeansy to znowu troszkę więcej luzu niż ostatnio...nna wagę już nie wchodzę...bo wariuje...po dwóch kawałkach chleba razowego z pomidorem 3 kilo więcej mi pokazuje:)))więc się na nią pogniewałam:))) dzisiaj znowu ćwiczonka...a no i zrobię w końcu jakiś dobry obiad dla M...bo przez tę moją prace bidak pizze musi wcinać:))) Nic idę herbatkę sobie zrobię:)))Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety;) ja tu powoli dostaje pierdolca. Probuje wyslac cala moje podanie o prace (cv, list motywacyjny, zeskanowane dyplomy) mejlem i cholera za nic nie moge zrobic tak,zeby wszystkie dokumenty mialy wielkosc w sumie tak 1Mb...wszystko jest za duze i sie gowno wyslac nie chce...wrrrrr zna sie ktoras moze na informatyce na tyle zeby mi powiedziec jak to wszystko moge zmiejszyc?? mam dwa pliki pdf i nie chcialabym tego pakowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagienka, ja na pewno nie pomoge, bo na komputerach to sie znam na bardzo podstawowym poziomie. Wlasnie gotuje sobie brazowy makaron do zupy pomidorowej i do tego zjem kawalek miesa z zupy. Ja jakos tak nie odczuwam potrzeby jedzenia wieczorem,bo po pierwsze u mnie w domu prawie wszyscy sa na diecie po Swietach wiec nikt mnie nie kusi a po drugie cwicze wieczorami a po cwiczeniach nie chce mi sie jesc i po trzecie jem wystarczajaco w dzien,zeby nie miec ciagot zadnych wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Jagienka A masz skaner????Może spróbuj w mniejszej rozdzielczości zeskanować te dyplomy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nookkia
Hm, ja od paru już lat mam ciągle takie samo postanowienie - właśnie zrzucić parę kilogramów. Ale dopiero w tym roku postanowiłam, że zrobię to mądrze i tak jak trzeba - postawiłam na sport. Kupiłam L-karnitynę Direct - i wiecie co? Wspaniale się patrzy na to, jak kilogramy na wadze lecą w dół. I spodnie łatwiej dopiąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uzywam l karnityne, ale jeszcze zadnych spektakularnych osiagniec nie mam :P Ale sie najadlam moja zupka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina- dzieki kochana! Ja to jednak ciemna masa jestem bo sama bym na to nie wpadla. Co prawda musialam troche porozkminiac jak zmieniac rozdzielczosc ale w koncu wszystko elegancko wyslalam:D No...to teraz ide posprzatac i pisac kolejne podanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagienka, moj narzeczony dzisiaj ogladal i jemu sie film podobal. Ja moze obejrze w weekend jak bede miala troche wiecej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinaaa przepiękna sukienka :) Na kiedy masz datę ślubu? Może wspominałaś, ale przeoczyłam :) Ja też dziś kupiłam sukienkę, ale na studniówke chłopaka. I jestem bardzo zadowolona, co się rzadko zdarza :D jak przymierzałam sukienki na połowinki w październiku to ciagle coś mi coś odstawało, to jakies boczki, to coś tam , ogólnie nie podobalam się sobie w żadnej. A dziś przymierzyłam tą i było cudownie! Żadnych boczków, czarna, więc jeszcze bardziej mnie wyszczupliła. Świetnie się czuje z tymi kilkoma kilogramami w dół :) Jedyne co mnie zaniepokoiło to to, że dziś nienajlepiej się czułam. W empiku chwilę kucałam (zaczytalam się w podręcznik do psychologii:P) a jak wstałam to zrobilo mi się na kilkanaście sekund ciemno przed oczami, ogólnie nienajlepiej się czułam, bałam się że zaraz zemdleje. A jadłam śniadanie... Nie głodzę się, więc nie wiem dlaczego tak jest. Piszecie że Wam ciężko wieczorami, a mi właściwie nie jest ciężko i to też mnie niepokoi. Mogę mieć przed sobą tabliczkę czekolady, ciastka i cukierki i tego nie tknę. Zawzięłam się. A nigdy tak nie miałam. Zawsze jedzenie mi sprawiało masę przyjemności, teraz jem w określonych porach bo jem, tak mechanicznie. Boję się, żeby to się nie przerodziło w jakiś jadłowstręt... Muszę sobie kupić nowe dżinsy, bo wszędzie wiszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
moj obiad mial wygladac tak 2 jajka i brokuly, zrobilam sobie jaecznice na teflonie i wiecie co polowe wyrzucilam tak mnie coflo, jak to ma byc powod dlaczego ludzie chudna na tej diecie to super sie wpakowalam ale oczywiscie nie mam zamiaru rezygnowac dla tych pysznych pomadek ktore akurat moj luby wper*****. ca za gnida jedna, ale i tak go kocham :P chodzilam dzis po sklepach i energi mialam deficyt, nawet dobrze bo nic niepotrzebnego nie kupilam:) aha wazylam sie w jednym domu i :((( waga 65 ale chyba wazylam wiecej dziewczyny 66-67 wiec zobaczymy dzis kupilam bateria do swojej wagi i jutro sie zawaze. albo sie wkurze albo dalej bede wpieirzac tek grejfruty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
poza tym dziewczyny wyjasnie dlaczego jestem na tej diecie, poniewaz nie potrafie sobie sama narzucic jadlospisu, nie potrafie sie ograniczyc:( jezeli jadlabym jak wy to zawsze konczyloby sie to ogromna iloscia slodkiego na wieczor:( lub pizza albo spagetti, dlatego wole taki rezim:) mam nadzieje ze moje jeansy tez wkrotce stana sie za duze, 2 lata temu to nawet nie zauwazylam kiedy zaczely ze mnie leciec spodnie mojej siostry o rozm 34-36. zaczelam nosic 32, ale wygladalm jak anorektyczka z tym ze nie mialam problemu patrzec na sibie w przymierzalni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zrobilam 35 minut na orbitreku i troszke potanczylam. W przyszly poniedzialek ide na pierwsze zajecia z aerobiku, mam nadzieje,ze nie bede jedynym grubasem w grupie i nie padne po 10 minutach ;) malpeczko,a nie boisz sie co bedzie po diecie? Nie obawisz sie,ze jak tylko skonczysz ta diete norweska, to rzucisz sie na ,,normalne,, jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmienilam niczek:) i sie zaczernilam (malpeczka64) dziewczyny mam prosbe i macie byc szczere. czy mam sie dalej meczyc z ta dieta norw i za 14 dni wazyc moze 58 z duza szansa na powrot do 65kg:) czy zaczac myslec i odzywiac sie zdrowo, prowadzic dzienniczek jedzenia, chodzic codziennie na spacery, co 2 dzien rowerek 40 min,i miec to swoje 58 ale stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze egoocentryczna bo my mamy podobna wage i wymiary ty 170 i maials 68 kg a ja mam 168 cm i 65 kg wiec moze jak pojde Twoim sladem to tez mi tak pieknie zleci:) ale czekam jeszcze na min 2 opinie:) uwielbiam was tak wogole tak mi tu dobrze z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko, ja tez jestem za zdrowym odzywianiem. Jesli zmienisz nawyki na stale, to nie tylko schudniesz,ale nigdy juz nie przytyjesz. Jedz okolo 1200kcl to nie powinnas miec napadow glodu wieczorami. Nie odmawiaj sobie wszystkiego- po prostu wybieraj zdrowsza opcje. Ja tez sie ciesze,ze mamy ten topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Ewelinka chyba tak zrobie a jak mi sie bedzie chcialo slodkiego to wiecie na stronie o diecie proteinowej sa przepisy na chude slodkosci, oczywiscie mysle ze cos slodkiego bede jadla w weekendy a w tyg jak mnie najdzie to tutaj sa pyszne dzemy owocowe, same owoce w 100 gr 35 kcal wiec to grzech nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi te 2 posiłki + jogurt z płatkami lub musli na kolację wystarczają i nie mam napadów głodu. Pierwsze dwa dni były ciężkie, ale potem żołądek się przyzwyczaił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie egoocentryczna owsianke na wodzie z jabkami i cynamonem:) mam taka co robi sie w mikrofali.tak mysle ze najlepiej bedzie jakna dzien bede jadla max 1000 kcal zeby chudna trzeba byc na minusie energrtycznym to jest najbardziej prawdziwe:) oczywiscie nie bede jadla nic po 19 chyba ze jakies bialko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przepadam za owsianką :P Ja pochłaniałam przed dietą tyle kalorii, że teraz jak jem ok 1200-1300 dziennie to i tak jest sporo mniej :P Tym bardziej, że jadłam dużo słodyczy, a batonik ma już 150, szklanka soku takiego dosładzanego - 100, ciastka kolejne 100...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko, a musisz jakos wyjsc z tej diety norweskiej czy mozesz zaczac jesc normalnie? Egocentryczna, ja tez jadlam sporo kalorii przed dieta i teraz pomimo,ze jem 1000-1200 to i tak widze,ze chudne :) A Tobie idzie naprawde swietnie. Czuje przyjemne zmeczenie w miesniach po cwiczeniach, bardzo podoba mi sie to uczucie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w solarium i teraz czuje jak ta opalenizna wychodzi...Ała ;d Też lubie to uczucie po ćwiczeniach:) Ale dziś już nie miałam siły, jednak przeszłam całe miasto 2 razy,więc myśle że się liczy:) Nie miałam wchodzić na wagę, ale jednak zrobiłam to i... jest:D Nareszcie równe 64:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umieram poszlam do sklepu wyszlo mi po 2 kg na jedna reka w reklamowkach i szmam pod ta duupna gorke, dziewczyny ona ma 60 st nachylenia i 1,5 km dlugosci, rece to ja mam teraz do kostek:P, i jeste caaala mokra...i jaaak dotleniona:P kupilam ...eheheheh ocet jabkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was bardzo serdecznie! Postanowilam dołaczyc do Was ;) Mam zamiar schudnac 10kg do konca marca. Wiem niestety ze jest coraz trudniej chudnac(mam 26 lat) wiec chce raz na zawsze zrobic z tym porzadek. Waze 60kg.I mam 164cm. Wiem,ze moze sie Wam wydawac ,ze za duzo chce schudnac,ale dochodzi jeszcze budowa ciala i samopoczucie w sobie :) Wiec do dziela!Ciesze sie ze jestescie,to pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×