Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duzy głód

nagły atak głodu na diecie-co robicie?

Polecane posty

Gość duzy głód

no własnie, w dzien jest ok, ale wieczorem masakra!Jak sobie pomoc?Co moge zjesc o tej porze, zeby nie przegiac?;-) Pomózcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z reguły kapituluję
i zakladam topic typu: zaczynamy od poniedziałku, kto ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzy głód
ha ha, ja sobie obiecałam , ze tym razem wytrzymam:-D na razie zrobiłam sobie kawe inke z odrobina mleka0,5%-moze mnie to zatka, czasem pomaga;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam napad głodu to... jem :) Jeśli masz dobrą dietę nie powinnaś mieć napadów wieczorem. Jeśli je masz, to znaczy że jesz za mało w ciągu dnia. Zjedz sobie wieczorem jakiś twaróg (półtłusty) . Albo serek wiejski. Unikaj o tej porze węglowodanów (owoców też).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzy głód
ale ja mam napady głodu...zawsze-bez wzgledu na to czy jem duzo czy mało w ciagu dnia.Wieczorem zucam sie na zarcie jak wsciej=kła, potrafie tez wstac głodna w nocy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzy głód
RZcam:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widocznie jesz nieodpowiednie pokarmy. Po za tym wystarczy jeść no 7-8 razy dziennie i nie ma miejsca na podjadanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzy głód
no tak własnie jadłam, ha ha i teraz wygladam jak wygladam:-Pwrabałam ogora kiszonego, pomogło:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jedząc tyle posiłków straciłam dobre 40 kilo :) Tyłam jedząc 2 razy dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzy głód
no tak, ale to były małe posiłki, a u mnie posiłek zaczynał sie jak wstałam i konczył jak szłam spac, i to tez nie zawsze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz, to naprawdę swiadczy o tym, że źle jesz w ciągu dnia. Staraj się jeść 5 posiłków, a węglowodany tylko na sniadanie i obiad (oczywiście jako dodatek) jeśli bardzo chcie ci się jeść to obierz sobie marchewki, pokrój w slupki i chrup. Chrupaniem spalisz ją zanim zjesz ;) Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaciekawiło mnie, dlaczego wieczorem owoce nie są wskazane? myślałam, że to raczej bezpieczne zapychacze. ostatnio zjadałam sporo jabłek wieczorem i teraz myślę, ze może przez to mi się nie chudnie? bo od 17-18 nic innego nie ruszałam a to już ponad miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeśli to był jeden posiłek dziennie taki powiedzmy 20 godzinny to się nie dziwię :D Też to kiedyś przerabiałam :D Samasobie---> owoce to węglowodany i w dodatku sporo cukru. Pięknie się w sadełko odkłada wieczorem. No chyba że byś bardzo porządnie ćwiczyła przed ostatnim posiłkiem to wtedy można by nieco zjeść w ramach uzupełnienia glikogenu w mięśniach. A tak to zdecydowanie lepiej zjeść białko (ale nie jogurt czy mleko bo to więcej węglowodanów ma niż białka), można nieco zdrowego tłuszczy i jakieś zielone warzywa. Nie jedzenie po 17-18 to dla mnie głupota bo tylko spowalnia metabolizm. Ja jem około pół godziny przed snem (twaróg+olej lniany+ warzywa) i pięknie chudnę i przynajmniej mięśni nie palę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poćwicz coś - jakaś gimnatyka, aerbic, albo chociaz odkurzanie, prasowanie - cokolwiek. Jak zajmiesz ciało ruchem, to mózg przestanie myśleć o jedzeniu (ja tak mam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×