W maju koncze 23 lata, musze cos zrobic ze swoim zyciem

Mieszkam z rodzicami, nie mam swojej kasy, nie pracowalam nigdy w porzadnej pracy jedynie dorywcze jako hostessa i raz kelnerka na wakacjach, za studia placa mi rodzice. Strasznie mi z tym zle i od 2 lat mysle ze musze to zmienic ale na mysleniu sie konczy :O Moi rowiesnicy studiuja w innym miastach/mieszkaja sami/mieszkaja z partnerem/zalozyli rodzine/maja dobra prace/maja prace w zawodzie/sa dobrzy w tym co robia/pracowali za granica i maja kase na koncie/itd. Czuje ze jesli nic ze soba nie zrobie to bede tak tkwic do 30stki a mialam takie plany na przyszlosc, na zycie... Porazka