Do tych co kupili mieszkanie

ale studia niby skończyłaś i nie potrafisz zadać pytania w innej formie ?i nic tu nie ma do rzeczy 25 lat zagranicą .....

jest liczone za m2 z jakimś przelicznikiem i wychodzi te 7 zł (za 59 metrów kw.) - jest dokładnie tak, jak wypisałam i ogólna kwota tak wychodzi - tyle płacę czynszu

Ja mieszkam w Krosnie, miescie 50tysiecznym. Ostatnio kupilismy mieszkanie 60m za 180ty wyremontowane, w centrum.

DO mam pytankoooooooooooooo - nie wylewaj na forum na ludzi flustracji za swoja niezaradnosc zyciowa, Ty zyjesz tam na wynajetym a My w tej niby biednej i sto lat za murzynami Polsce kupujemy mieszkania

tak studia skonczylam w jezyku niemieckim i bylam niemowlakiem jak ojciec ktory jest niemcem mnie i mame do niemiec zabral. zabronil mnie i matce mowic po polsku i uczylam sie dopiero jako dorosla osoba poskiego a wiec ludzie dajcie mi spokoj. tlumacze sobie jak pisze z niemieckego na polski i tak pisze jak umie.

Ty kobieto nie rozumiesz ze ludziom nie chodzi o to ze nie piszesz poprawnie po polsku tylko ogolnie o spoasob w jaki sie wypowiadasz?

sposob

--> ogólnie - daj spokój kobiecie, i tak, jak na samouka, to bardzo dobrze pisze po polsku za to Ty... fRustracja jest, a nie flustracja jakaś

no z ta flustracja to :D

klaniam sie nisko po same ******** - frustracja oczywiscie mialo byc

mam pytankooooooooooo - Za mieszkanie wlasnosciowe placi w Polsce sie czynsz (w wiekszosci wypadkow) dlatego ze wraz z mieszkaniem nie wykupuje sie gruntu... I w takilm wypadku mieszkanie jest Twoje ale juz nie ziemia na ktorej ono stoi. Na zachodzie czynsz za mieszkanie wlasnosciowe nie istnieje, bo wykupuje sie tez grunt... sa tylko oplaty za smieci, sprzatanie, trawniki itp... ale sa to bardzo niskie kwoty... Tyle ze oprocz tych oplat, jesli zajdzie taka potrzeba, wszyscy wlasciciele robia "zrzutke" na remont dachu, windy czy odnowienie elewacji ... A w Polsce, w mieszkaniach czynszowych tego typu remonty sa finansowane z tzw "funduszu remontowego" (ktory wlasnie pochodzi z czynszow).

61 m wlasnosciowe place czynszu ( do wspolnoty mieszkaniowwej) 270 zl, w to wchodzi sprzatanie klatki, swiatlo na klatce i w piwnicy, zaliczka na wodę,wywoz smieci, oplata dla administratora. fundusz remontowy Ogrzewanie i ciepla woda placona osobno. Cena takiego mieszkania to ok 350 tys, Mieszkanie z kolei 35 m , jednopokojowe ma oplaty w zimie 350 z ogrzewaniem , w lecie ok 240 ( bez ogrzewania). Wartosc ok 200 tys. ( cena zalezy od lokalizacji)

ogolnie to ty mi sugerujesz ze ja mowilam ze polska za murzynami czy cos takiego.A ja takiego nic nie mowilam. tylko ze sie zdziwilam bo tutaj nie ma potrzebnosci na kupowania mieszkan. A zfrustrowana nie jestem. Tylko mnie ten temat zainteresowal. No to zegnam. Dziekuje za mile odpowiedzi i zycze powodzenia.

w jakis sposób dziedziczy mieszkanie po dziadkach, albo tez dostaje spadek, ew rodzice kupuja sobie nowe, a mlodzi ida na ich. No a jesli maja dobre zarobki, albo juz jakiekolwiek mieszkanie ( np mniejsze) moga brac kredyt

rebel yee dzeikuje za twoje wyjasnienie. Wlasnie dlatego bo na zachodzie sie czynszu nie placi przy wlasnosciowym tylko takie oplaty za winde smieci itp chcialam sie dowiedziec jak jest w Polsce. no teraz wiem i wielkie dzieki.ciao.

mam pytankoooooooooooooo musztarda wez sie odwal, nie bylam od 25 lat polsce i sie pytam a wiec odwal sie dobra??? Tutaj nikt sobie meiszkan nie kupuje prawie wszyscy na wynajetych, pracuja i najwyzej dom wybuduja. Dlatego dziwie sie po od paru dni trafilam na kafe i ciagle czytam o kredytah na mieszkania. Wiec daj mi spokoj. A co ma do rzeczy, że nie byłaś w Polsce 25 lat? Zadajesz pytania z dupy, jakbyś żyła w kosmosie, a nie tuż obok. Ludzie na całym świecie kupują, budują na kredyt, niejednokrotnie bankrutują, czego byliśmy świadkiem przy ostatnim kryzysie. Na wynajętych? Przez 25 lat? Ochłoń laska.

;)

w Polsce jest identycznie!my kupiliśmy mieszkanie w małym miasteczku na Mazurach za 2,1 tys za m kw.mieszkanie ma prawie 100 metrów i znajduje sie w pięknej przedwojennej kamienicy.Mamy wspólnotę mieszkaniową i cała kamienica i część terenu wokół niej należy do współnoty czyli do mieszkańców kamienicy.Nie płacimy czynszu tylko płacimy za wywóz śmieci,za wodę zaliczkowo itp.Mamy też osobne konto(jako wspólnota) na które co miesiąc każdy z mieszkańców odprowadza sumę 1,50 za metr na cele remontowe.innaczej sprawa wygląda tam,gdzie właścicielem np bloku jest spółdzielnia mieszkaniowa:) tam można wystapić ewentualnie o przyznanie własności odrębnej mieszkania:) Kupiliśmy mieszkanie do kapitalnego remontu i najpierw zrobiliśmy centralne + podłogowe ogrzewanie i podłogi,no i oczywiście okna i drzwi wejściowe ( zanim się wprowadziliśmy) a potem stopniowo resztę.

Mieszkanko w Rudzie Śląskiej o powierzchni - 37m2 kupiłam w sierpniu 2009 r. Zapłaciłam 65 000 zł. Mieszkanie było do remontu, a zakupione od Spółdzielni Mieszkaniowej w drodze przetargu. Generalny remont (łącznie z wymianą wszystkich instalacji) przeprowadziłam w 2,5 miesiąca i wszystko mam zrobione tak jak chciałam.

Jakbym miał podpowiadać konkretnych agentów od nieruchomości to najlepsze wspomnienia mam z obsługą w Efekt na Cieszyńskiej. Nie leją wody nie ukrywają opłat i faktycznie mają rozbudowaną bazę ofert. Wynajmowałem lokal pod biuro od nich przez jakiś czas i nie było problemów. Dobre warunki, nowoczesne odnowione wnętrza sprawna instalacja pod względem technicznym wszystko było z lokalem w porzządku.