Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na kupnie mieszkania

Do tych co kupili mieszkanie

Polecane posty

Gość na kupnie mieszkania

Ile zapłaciliście, ile m2 i jakie miasto? Pytam z ciekawości bo sama szukam mieszkania i chciałabym wiedzieć czy ceny są podobne :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blok 12-letni w Lublinie w dobrej dzielnicy, stan mieszkania - do remontu, 4,5 tys za m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupnie mieszkania
Dziękuję za odpowiedź i proszę o więcej :) Tak poza tym mam pytanie, bardziej opłaca się kupić mieszkanie po remoncie (droższe) czy do remontu (tańsze)? Wiadomo, że kupując mieszkanie do remontu można go sobie rządzić po swojemu ale z drugiej strony kupując mieszkanie człowiek patrzy również na ceny. Chodzi mi o to jaki wariant jest tańszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy, jaki chcesz mieć standart, jaki masz gust, w jakim stanie jest mieszkanie, jakie masz możliwości odnoście zakupu materiałów czy organizacji ekipy remontowej (to ostatnie jest sporym problemem) ja miałam określoną wizję mieszkania i raczej były marne szanse, zeby kupiła gotowe dokładnie takie jak chciałam poza tym mamy znajomego budowlańca, który nie zdarł z nas skóry, jesli idzie o robociznę, materiały miał po zniżkach (przedstawil faktury (zbieraj - imienne - można sobie VAT odliczyć) ) no i najważniejsze - mam dokladnie tak zrobione w mieszkaniu, jak chciałam, a nie, jak chciał ktoś przede mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szukałam takiego bardziej "zrujnowanego" :-) bo chciałam urządzić wyłącznie po swojemu. Jedno oglądałam urządzone rewelacyjnie - ale zupełnie nie w moim guście, więc pewnie źle bym się tam czuła. Miasto - ok 120 tys mieszk., 2 pokoje, 38 m2 - 135 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupnie mieszkania
No właśnie i tutaj jest plus bo zrobiłaś tak jak sama chciałaś ale z drugiej strony np wykończenie kuchni czy łazienki wychodzi najdrożej i właśnie tutaj zastanawiam się czy taniej wyjdzie kupić mieszkanie ładne, po remoncie ale drożej, niż do remontu, gdzie trzeba wymienic płytki w kuchni i łazience, instalacje, wymieniać podłogi, malować ściany itd? Już nie chodzi o to ile wyniesie nas sam remont bo wszystko robilibyśmy sami ale o materiały, meble też dużo kosztują, zwłaszcza kuchenne na wymiar, łazienka również.... Te mieszkania, które oglądaliśmy po remoncie są z umeblowaniem, podobaja mi sie ale nie są duże bo ok 48m2 i sa drozsze niz te do remontu ale wieksze bo np maja 60m2. Ogólnie mamy przeznaczone 200tys i chcemy zmiescic sie w tej kwocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupnie mieszkania
u mnie ceny są mniej więcej takie: mieszkanie do całkowitego remontu ok 60m2 kosztuje 170tys mieszkanie po remoncie, 48m2 kosztuje 180-200tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
proponuję oprócz tych wszystich rozważań zwrócić uwagę na wysokość czynszu . Spóldzielnie mieszkaniowe to " rajskie wyspy " - oczywiście dla prezesów tychże arazz administracji . Może wrto sie pokusić o kupno mieszaknia driższego ale bezczynszowego - w tym widze prawdziwą oszczędność . A w domu remonty można robić po swojemu - powoli albo szybko - w zależności od kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupnie mieszkania
Oczywiście zwracamy uwagę na wysokość czynszu :) Oglądałam mieszkania, gdzie czynsz wynosił do 350zl, w tym wliczone również jest ogrzewanie i zimna woda. U mnie są mieszkania bezczynszowe ale większość w starych kamienicach, gdzie ogrzewanie jest gazowe i tak są opłaty do wspólnoty mieszkaniowej + opłata za wodę więc chyba wyjdzie drożej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli w kwocie 350 zł mialoby sie mieścić ogrzewanie i oplata za zimną wodę -w co nie chce mi sie wierzyć , bo to ozanaczalby ryczaut ,a on z natury rzeczy jest niekorzystny w takim wypadku - to albo jest to mieszkanie na głębokiej prowincji albo bardzo małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupnie mieszkania
klasyczna tak jest :) Teraz wynajmujemy mieszkanie 48m2 i za czynsz płacimy 320zl i w tym mamy ogrzewanie i zimną wodę. Wcześniej wynajmowaliśmy trochę większe mieszkanie i też tyle płaciliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie czynsz wynosi ok 270 zł - z wodą ok. 50 zł (nie mam wodomierzy, ale przynajmniej nie musze oszczędzać) i ogrzewaniem - nie pamiętam ile, ale tez nie grzeję zimą, więc jeszcze mi zwracają. Światło i gaz - wiadomo - jak zużyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okazja byla
Bydgoszcz, blok nówka, 49 m2, 3 lata temu- 120 tysiaków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ciocia kupowała ostatnio mieszkanie i zapłaciła 300 tys za 50 m2. LSM Lublin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytankooooooooooo
Bardzo przepraszam nie rozumiem tego wszystkiego.Mieszkam od ponad 20 lat za granica i bardzo bardzo sie dziwie ze tak kazdy pozwolic sobie kupic mieszkanie w Polsce ???? Czy wy bierzecie te mieszkania na kredyty ktore miesiesznie splacacie czy kupujecie za cala sume od razu??? jesli kredyty bierzecie to po po 1 nie rozumiem dlaczego jeszcze sie czynsz dodatkowo sie a to placi? Bo jesli si bierze kredyt w bank to trzeba na raty splacaj go rowniez i do tego jeszscze czynsz? Czy ktos mi to moze prosze wytlumaczyc? po2. Jak to jest mozliwe ze tak bierzecie kredyty na mieszkania? W innych kraja sa bardzo duze warunki w bankach zeby dostac jaiskolwiek kredyt a po zatym co bedzie jak bedzicie bezrobotnym,kto za te kredyty bedzie placil. prosze o wybaczenie ale nie rozumiem tego i kto mi to moze wytlumaczyc??Dzeikuje,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce też sa teraz cięzkie warunki ,zeby dostać kredyt - a bezrobotna mozesz zostać i tu i za granicą . A kto za granicę płacki czlowiekowi raty jak straci pracę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytankooooooooooo
now wlasnie nie rozumiem tego bo wynika tu z tego kafe ze kazdy jakies kredyty brac sobie moze. jak patrze na marne zarobki w Polsce i te duze kredyty ktore dostajeci to nie moge tego zrozumiec. a Ty klasyczna nie odpowiadaj mi prosze pytaniem na pytanie. Po prostu sie calkiem normalnie zapytalam!Nie wolno? Tyle ze nie odpowiedzialas mi na pytanie ze jakies splaca kredyt na mieszkanie to po jaka cholere jeszcze czynsz sie placi????? A ze ktos od 25 lat nie byl w Polsce i sie pyta to takie dziwne czy jak?To lepiej nie odpowiadaj wcale. Dzeiekuje bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do niejasnosć dotyczących mieszkania na kredyt i pózniejszego jego spłacania - to mam nadzieję ,ze nie obiegamy od standardów - .Bierzesz kredyt i go spłacasz - proste . Dlaczego trzeba jeszcze płacić czynsz - tego nie potrafię wyjaśnić - choć przyznaję - jest to dziwne , ale funkcjinuje . Co do pytania czy w całości - raczej tak - zresztą banki mają te kredyty jako " celowe " czyli przeznaczone na konkretny cel - albo zakup mieszkania , albo budowe domu - róznie . Ale raczej nikt nie bierze przecież forsy na mieszkanie i nie jedzie na Kanary :) Choć chcialoby sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto ma marne zarobki - ten ma . Ale przecież żaden bank nie da forsy tylko na " piękne oczy " - musisz mieć albo dobre zarobki albo zabezpieczenie -albo najlepiej jedno i drugie - akt włąsnośći , hipotekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
matko, ludzie nie wiecie po co jest czynsz w mieszkaniach:O.. jesli mieszkanie jest spoldzielcze (a wiekszosc mieszkan w Polsce jest) to w czynszu zawarte sa rozne oplaty na utrzymanie nieruchomosci, sprzatanie, podatek gruntowy itp. do tego czasem sa zaliczki na wode i ogrzewanie, ale to juz zalezy od spoldzielni. czynsz nie ma nic wspolnego z kredytem, jak masz mieszkanie nie na kredyt to tez musisz placic czynsz. jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kupnie mieszkania
My mamy swoich oszczędności 130tys (w sumie to sprzedaliśmy działkę), 70tys bierzemy kredytu więc nie jest to tragedia. Oboje mamy stałą pracę, wiadomo można ją stracić ale kogo w dzisiejszych czasach stać na kupno mieszkania czy budowe domu za gotowke? Kto nie ryzykuje ten nie ma :) W razie czego można mieszkanie sprzedać lub wynająć i z tego spłacać raty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznan 4 lata temu do
remontu 120 000 48m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miasteczko nad rzeczką
SLąsk, 75m2 4 pokoje,195tys zł, do remontu,ale nie żałuję robię wszystko po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytankoooooooooooooooooo
Dziekuje bardzo za odpowiedzi. Teraz rozumiem.:DWszystko jasne. Ale cholernie duzo placicie za takie male klitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innesia 26
my woleliśmy większe do remontu niz mniejsze wyremontowane..co logicznie rzecz biorąc przekłada się na ceny. Zrobilismy po swojemu. Jest taki niuans że im droższe mieszkanie kupujesz tym wyższe są koszty notarialne. Przy kwocie 175.000 zapłaciliśmy 5000 notariuszowi ( po rabacie) ...i za gotówkę, nie na kredyt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko, ludzie nie wiecie po co jest czynsz w mieszkaniach .. jesli mieszkanie jest spoldzielcze (a wiekszosc mieszkan w Polsce jest) to w czynszu zawarte sa rozne oplaty na utrzymanie nieruchomosci, sprzatanie, podatek gruntowy itp. do tego czasem sa zaliczki na wode i ogrzewanie, ale to juz zalezy od spoldzielni. czynsz nie ma nic wspolnego z kredytem, jak masz mieszkanie nie na kredyt to tez musisz placic czynsz. jasne?------------------------------wszystko to prawda - ale jeśli kupuję u dewelopera nowe mieszkanie - i są tam na wszystko liczniki - woda , gaz ,prąd - ogólnie media - podatek od nieruchomości też przecież płaci włąściciel - jak ma k.w założoną - to oczywiscie ,że powinna być jakaś opłata za sprzątanie albo fundusz remontowy - ale dlaczego na fiszce jest opłata za metraż ,za który w końcu zapłaciłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
klasyczna, przeciez deweloper tez chce zarobic! to oczywiste, zeby biznes sie oplacil to potem kaske pobiera, w tym jest kwota na utrzymanie nieruchomosci, zaliczki itp, ale czesc na pewno idzie dla dewelopera. w spoldzielniach tego nie ma, bo akurat spoldzielnie nie moga miec zysku z czynszu. a deweloper tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytankoooooooooooooooooo
Dla mnie to formalnie mafia w tej polsce z tymi mieszkaniami i kredytami.Nigdy bym nie ryzykowala takigo czegos a wogole to za duzo o wiele za duzo kasy na takie male mieszkania. Talko was z kasy obdzieraja. I wogole to po co kupuecie mieszkania? mozna tez zyc w wynajetym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×