Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

Gość beznadziejny przypadek 2300
robiłam tsh i ft4 . różnie to u mnie jest z tym mdleniem. robiłam w pazdzierniku morfologie prolaktyne i testosteron i było mi po pobraniu słabo, chwile posiedziałam i już dobrze się zrobiło, w grudniu w szpitalu pobierali mi pare razy na leżąco krew to też mi się słabo robilo ale nie zemdlałam a dziś podłam jak kaczka. jak sie ocknełam to tak sie trzęsłam jakbym miała jakąś delirke, pielęgniarki dały mi wode z jakimis kroplami i powoli dochodzilam do siebie, mój m mówi ze ok 20 minut tak leżałam blada jak sciana :(. jak sie ocknelam to kazaly cos slodkiego zjesc i moj przyniosl mi 3 batony :) ale dopiero jak wrocilam do domu i sie przespalam 2 godz to doszłam do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
robiłam tsh i ft4 . różnie to u mnie jest z tym mdleniem. robiłam w pazdzierniku morfologie prolaktyne i testosteron i było mi po pobraniu słabo, chwile posiedziałam i już dobrze się zrobiło, w grudniu w szpitalu pobierali mi pare razy na leżąco krew to też mi się słabo robilo ale nie zemdlałam a dziś podłam jak kaczka. jak sie ocknełam to tak sie trzęsłam jakbym miała jakąś delirke, pielęgniarki dały mi wode z jakimis kroplami i powoli dochodzilam do siebie, mój m mówi ze ok 20 minut tak leżałam blada jak sciana . jak sie ocknelam to kazaly cos slodkiego zjesc i moj przyniosl mi 3 batony ale dopiero jak wrocilam do domu i sie przespalam 2 godz to doszłam do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beznadziejny przypadek 2300 to tak bardzo się boisz. Czy nie możesz patrzeć na krew. Dobrze ze już się lepiej czujesz. Po prostu pewnie masz taki silny lęk . a w szczególności ze już raz coś takiego ci się przytrafiło i podświadomie tak się dzieje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
moge patrzec na krew ale nie na swoja :) nie boje sie pobiernia ale zawsze mi po tym słabo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiaa 25 chętnie podyskutuję :-) u mnie sprawa wygląda tak, że mam usuniety jajnik i po tej operacji mam cykle 25-32 dniowe. Jak powiedziałam lekarzowi, że chcę zajść w ciążę to mi zapisał luteinę 2 razy dziennie dopochwowo od 21 do 25 dnia cyklu. Okres zawsze dostawałam po niej po 27 dniach. Ostatnio dostałam tylko brązowe plamienie, które trwało 4 dni... Bylam u innego gina i on stwierdził, że cykle które są 25-32 są jak najbardziej regularne, zwłaszcza w moim przypadku, a ta luteina to mi w niczym nie pomoże a na pewno nie w zajściu w ciążę :-( stwierdziłam, że skoro tak to nie będę już jej brać, bo po co. Tak naprawdę to najprawdopodobniej ona coś mi rozregulowała... dowiedziałam się też, że skąpe miesiączki spowodowane są niedoborem estrogenów i może to spowodować, że nawet jak dojdzie do zapłodnienia to zarodek może się nie zagnieździć w macicy, bo właśnie jest za cieńkie endometrium. nie wiem czy to prawda, bo wyczytałam to na jakimś forum. a co Wy wiedzie na ten temat dziewczyny? co może oznaczać baaardzo skąpe krwawienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
oriananana --> jak leżałam ostatnio na ginekologii w szpitalu to leżała ze mną babka która miała usuwane polipy z jajnika bo miała skąpe miesiączki i ta krew była ciemno brązowa tak mi mówiła. Może dla pewności zrób usg dopochwowe zeby sprawdzic czy wszystko jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czóko! Spakowalam sie niemal cala ;-), za jakies dwie godzinki jade. Tak, cienkie endometrium przeszkadza w zajsciu w ciaze, przyjmuje sie, ze w okresie owulacyjnym minimium to 6-8, a idealne jest dwucyfrowe - 10-12 mm. W zbyt cienkim jajo nie ma sie jak zagniezdzic:-( Moje ma 11 dzisiaj :D! Dlatego przy monitoringu cyklu sprawdza sie grubosc endo. I z tego co pamietam, powinno byc trojlinowe. Ja - przy Clo obawialam sie, ze endo dostanie po tylku, wzielam estrogeny - Estrofem mite. Strat nie zanotowalam ;-). Dostalam Pregnyl o 1500, na moje 19mm jajo! Prosze mi za mnie kciuki 3mac - jutro i w niedziele "dzialam" ! Bedzie sie dzialo ;-)! Pozdrowki, Dzialaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
ja miałam w 10 dniu cyklu robione usg i gin stwierdziła jajeczkowanie a moje endometrium mialo grubość 7 mm , a nigdzie nie moge znależć jaka powinna byc prawidłowa grubość w tym dniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, udzielilam odp. 6-8 to minimum, wiec sie lapiesz ;-)! 3mam kciuki, pozdrowki, A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
animaja Ty wiesz wszytsko!!!!!!!!!!! Orianna ja nic niwe wiem o to co pytasz, ja stwierdzam ze najjmniej wiem od was dzis spotkania z kumpelami mialam, i bylo super, plotki i wogole animaja trzymam kciuki!!!!!!!!!!! bedzie baby! zobaczyzs!!! dziewczyny a jak bola piersi to juz po owu??jak Wy macie? animaja Ty wiesz wszytsko powiedz mi:))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na usg niedawno bylam i wszystko jest ok na szczęscie. niedługo wybieram się na monitoring cyklu i zobaczymy co to będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elixx
jaj, jak czytam Wasze wypowiedzi, to zastanawiam się wogóle o co chodzi :) układ rozrodczy kobiety, to naprawdę skomplikowana sprawa! Podziwiam za taką wiedzę! :) Jest tu jeszcze ktoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Elixx wolałabym nie wiedzieć tego wszystkiego :-( i pewnie gdyby wszystko byłoby ok to bym nie wiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziś u mnie ksiądz chodzi . Zgłupiałam już nie wiem czy miałam owulacje czy jeszcze nie. W ogóle mnie piersi nie bolą , zawsze bolały. Dziś jeszcze mam choinkę w zerówce mojej Justynki , jasełka mają być. a ona Aniołkiem . O 12 . Pewnie się nie załapie na księdza siostra go przyjmie . Ale kto wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spodziewam sie na poczatek wrzesnia.Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny przypadek 2300
hej kobitki ja odebralam wyniki tsh i ft4 i są w normie chyba. tsh mam 0,982 uIU/ml a norma 0,27-4,20 ft4 mam 16,02 pmol/l a norma 12,00-22,00 no i biore te globułki co mi gin przepisała , robili mi je w aptece, z kilku składników zobaczymy czy coś pomogą . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elixx
Orianna, może nie bierz wszystkich przypadków do siebie, tzn.może nie wnikaj tyle, mniej szukaj odpowiedzi na to co się dzieje w Twoim organiźmie :) to są sprawy na które nie mam wpływu, gdzieś czytałam,że podczas cyklu jest tylko 25%szans,że uda się zajść w ciążę, a te którym udało się szybciej, to poprostu szczęściary. Ja tego wszystkiego już nie ogarniam! Nie wiem dlaczego testy pokazują mi bladą drugą kreskę (dziś rano robiłam kolejny-kreska jest słabsza niż poprzednio), albo nie pokazują nic, a okresu jak nie było tak nie ma... Będzie co ma być... Chciałabym być w ciąży, ale jak zacznę się zastanawiać dlaczego nie mam okresu,a testy nie są jednoznaczne(myślę,że gdybym była w ciąży, to test po takim opóźnieniu okresu pokazałby mi grubą 2krechę), to zastanawiam się czy trafiłam na felerne testy czy to ze mną jest coś nie tak... Z jednej strony chcę podejść do tego na luzie, a z drugiej myślę i myślę i wymyślam sobie,że moje jajniki są jakieś niepełnosprawne,albo,że mam jakiegoś guza,któru nie pozwala mi zajść w ciążę,albo że to jakaś cysta czy polipy itd... a jak się nakręcę, to przychodzą mi myśli,że jestem na tyle pechowa,że żaden lekarz nie zauważy mojego poważnego problemu, stwierdzi,że jest wszystko dobrze, a ja i tak nie będę mu wierzyła. Muszę się w tedy otrząsnąć, klepnąć w głowę i przypomieć sobie,że ja przecież chcę ufać Bogu, a nie sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elixx ja czuje w kościach żę ci się udało. ja jestemi na wojennej ścieżce już wam napisałam prawie dwa akapity i mi się skasowało. jutro wam napiszę. dziś muszę naszykować ubranie na chrzciny dla mojej czwórki. To wcale nie jest łatwo... Jutro idziemy na chrzciny . Mój mąż jest chrzestnym swojego bratanka. Bardzo mi ciężko ale no cóż kto mnie zrozumie... JA straciłam swoje szczęście 8.10.2009 a bratowa urodziła tego dnia. To tak cholernie boli łzy same płyną do oczu ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( ;-( Wiem ze sama się dobijam patrząc na moją kropeczkę na USG ale to tak silne ja już tak ją pokocham nawet imię już wybrałam. Mój tata w sylwka życzył mi małej Wiki. Ja mu powiedziałam że ona już była i drugiej nie bezie. A teraz myślę czy to z tym moim ................. Nie chce was swoimi problemami zamęczać. Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój szwagier zadzwonił do mnie że syn mu się urodził jaja na zabieg jechałam............................. to bolało i boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xena a jakie masz problemy z m.? ja tez mam i jakos sie trzymam choc nam razem ciezko, klocimy sie czesto\ jak tam babkI? jest ktoras? ja dzis u rodzicow bylam..zimno mi oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×