CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

czesc dziewczyny.. paula tak mi przykro ale pewnie sie wchłona...bede mocno trzymała kciuki.. A Ty bureczku:( smitno mi ale wierze ze i Tobie sie uda. Jak Ci sie wreszcie uda to Ci osobiscie kupie ubranko dla maluszka... Bedzie w koncu dobrze dziewczyny..do jasnej cholery musi byc dobrze..trzymajmy sie razem,wspierajmy i oby do przodu ..

cześć dziewczyny! same złe wiesci na naszym forum. u mnie nadzieje ze sie uda w tym cyklu sa rowne zero. nie mam glowy do staran. w niedziele wieczorem moj misiek mial wypadek samochodowy. na szczescie nic powaznego pare stuczen siniakow zadrapan, ale na obserwacji jest, jutro wychodzi ze szpitala. samochod tylko na zlom sie nadaje w dodatku gosc bezczelny probowal zwalic wine na mojego ze to z jego winy, dobrze ze policja byla i ustalila co i jak . przepaszam ale nie mialam glowy sie odzwyac i teraz napisze jak sie wszystko juz ulozy. 3majcie sie

Hej laseczki!!! Bureczku kochany torbieli mam kilka na jajniku jednym i kilka gdzieś jeszcze..., drugi jajnik czysty, ale jak to powiedziałam moja gin - w tym cyklu nic z tego nie bedzie:( Gucci, Bureczku, Madalena, Basiulek, Marika,Jutka, dziękuję za ciepłe słowa....jesteście kochane i ściskam Was mocno... Marika ja nie wierzę że może się udać mimo torbieli, bo w końcu gin widziała wszystko na usg i chyba wie co mówi...za ostro stymulowałyśmy jajniki i stąd te gówna...ryzyko było...skutek uboczny tego leku... Jedno jest pewne gdy dziewczyny które są w tym samym dniu cyklu co ja będą lecieć po test ciążowy-ja w tym czasie polecę po podpaski... Przywaliło mnie to ...nawet nie sądziłam jak bardzo:( I sczerze Wam powiem że mam już dosyć...dobrze że mój M wyjeżdża to odpocznę trochę psychicznie i po wakacjach wznowimy... Bureczku kochany trzymasz się jakoś? Myślę o Tobie często:) I stwierdziłam ostatnio że jak Ty zajdziesz to ja też, a jak ja zajdę to i TY:) Bo się jakoś rozstać nie możemy w tych staraniach...jak nie ciąża biochemiczna to torbiele...żyć nie umierać!!! Życie nas nie rozpieszcza a u Ciebie też sporty ekstremalne:( Tylko wiesz co? jak nadal wierzę, że się uda w końcu kiedyś....może za rok, może za dwa? kto wie? na razie wydaje mi się to takie odległe...ale nie nieosiągalne, więc Ty też w to uwierz Bureczku!!!! BP dużo zdrówka dla Twojego męża:) Grunt że nic poważnego się nie stało!!!!

paula moze to dobrze zrobi ty sie sie uspokoich i maz tez i napewno zaowocuje to fasolka

Cześć dziewczynki:) Miałam cos do was nadrukowac wczoraj wieczorem ale..... wyłączyli prąd w całej dzielnicy i włączyli dopiero późno w nocy. niestety u mnie juz po owulce ale i tak sie poprzytulalismy bo co tu robić:D tematy wszytskie obgadane, telewizji i kompa nie ma dziecko śpi:) heh a my siedzimy w ciemnościach... klimat sprzyjał:) To czekanie na testowanie ( o zrymowalo się) mnie wykończy psychicznie a to jeszcze 1,5 tygodnia:(

BP>przykro mi z powodu Twojego meza!mam nadzieje,ze jakos sie trzymasz!!! Paula>ja postanowilam leczyc sie na razie niekonwencjonalnie,dopiero potem operacja jakby co,ale nie podchodze do zadnej iui,tylko po wakacjach in vitro! mam dosc tych lekarzy,badan,roznych diagnoz,bo ilez mozna? czy lekarka przepisala Ci jakies leki na te torbiele? qrwa!jestem z Toba kochana!!!3maj sie!

bureczku nie dostałam zadnych leków ( co też mnie zdziwiło), powiedziała że powinny się wchłonąć przy @...ale sprawdzimy to jeszcze, mam do niej przyjść na usg po @... chodzę i klnę, bo mnie strzela!!!! Ciągle coś!!!! Trzymajmy się razem!!!! co nam pozostało...

hm...moja torbiel jest mala w sumie,ma 26mm i lekarz powiedzial,ze zwykly gin kazalby mi ja obserwowac i nie wyslalby mnie na operacje,ale ze lecze sie w klinice leczenia nieplodnosci i chce zajsc w ciaze w najblizszym czasie to powinnam ja usunac:( masuj krzyz,moja bio mowi,ze tam sa wszystkie nerwy od babskich narzadow,jutro ma mi powiedziec co jeszcze robic :) napisze Ci jutro,zawsze nie zaszkodzi,a pomoc moze...

Dzięki Bureczku....będę masować:) Dziwne że mi nic nie dała na te torbiele:( Tym bardziej że jest ich kilka, po prostu wysiało mnie po clo... Lecę do pracy!!! Trzymajcie się cieplutko:)

Cześć Dziewczynki:) Ale cisza nastała. BP trzymaj się i dbaj o męża:) Ewka dasz radę, czas leci szybko;) A co do torbieli to przypomniało mi się że Różowa chmurka miała torbiel 6cm i lekarz kazał jej czekać na wchłonięcie. Szkoda że już do nas nie zagląda bo wiedziałybyśmy jak to u niej się skończyło. A Basiula gdzie? Zaspała?

A ja mam dziś ostatni dzień urlopu, jutro wracam do pracy:( Muszę dziś poleniuchować:)

puk puk jest tam ktoś???

:)

Bureczek się ukrywa cały dzień?;) Myślałam dziś o Tobie:) nadal opiekujesz się Dzidziusiem koleżanki?

Gucci w tym tygodniu mam wolne,bo maz kolezanki na urlopie i radza sobie beze mnie!ogolnie siedze u rodzicow,bo pojechali na urlop i ktos musi chalupy pilnowac i psy karmic :)

Zazdroszcze Ci trochę tego leniuchowania, ja jutro muszę iść do pracy i już płakać mi się chce na samą myśl o tym.

hm...nie wiem co lepsze,bo pieniadze by mi sie przydaly :)

To fakt, kasa zawsze potrzebna, ja tylko dlatego pracuję;) Jak już uda mi się urodzić dziecko to prędko do pracy nie wrócę:D

Straszliwa burza rozpętała się u mnie:(

wszyscy pisza o tych burzach,a u mnie piekne slonce :)

To korzystaj ze słońca bo ja wróciłam z Włoch blada jak ściana bo pogodę marną mieliśmy, ciepło ale bez słońca. Nawet zastanawiałam się czy na solarium nie skoczyć bo w pracy będą śmieli się ze mnie;)

hehe ja nigdy jeszcze na solarium nie bylam:) troche sie teraz wystraszylam,bo kolega przez ojca zalatwil mi miejsce w szpitalu,takie to juz oczywiste... maz dzwoni i sie pyta,czy sie ciesze?!no wlasnie ciesze sie???

O kurcze! Miejsce na ten zabieg usunięcia torbieli? Ja na solarium to tak ze 2 razy w roku idę jak mi odbije bo ogolnie nie lubię być "pomarańczowa";)

tak,miejsce w szpitalu na usuniecie mojej cysty....

I co teraz? Zaryzykujesz? Szkoda miejsca ale z drugiej strony bioenergoterapeutka.

hehe dzieki Gucci! to mi pomoglas ;) chyba pojde chociazby na rozmowe z lekarzem,a najwyzej jakos sie wykrece i przeloze operacje na nastepny miesiac?!qrwa!nie wiem :(

Cieżka sprawa, musisz przemyśleć. Wiem że to Ci nie pomoże ale ja bym jednak poczekałą ten miesiąc bo jak poddasz się zabiegowi to będziesz pod narkozą i już nikt nie będzie Cię o nic pytał tylko wytną Ci co będą uważali za słuszne. Przepraszam że Cię straszę ale ja nie mam zaufania do lekarzy i boję się wszystkich zabiegów strasznie.

wiem Gucci,dlatego probowalam znajomosci bo wtedy wiadomo inaczej to wyglada niz jakbym ot tak z ulicy trafila do tego lekarza! nie poddam sie operacji jesli nie przejdzie jakies moje pisemko,ze bez wzgledu na wszysto nie wyrazam zgody na usuniecie jajnika! w sumie im wiecej opinii i im wiecej lekarzy zobaczy ta cyste,tym lepiej...tak mi sie wydaje,wiec skorzystam z tej konsultacji :)

Napewno wizyta nie zaszkodzi:) Ja się wczoraj u gieni dowiedziałam że po moim dostinexie mogą zrobić mi się torbiele na jajnikach i dlatego muszę co 2 mce mieć usg robione.

z wlasnego doswiadczenia poradze Ci kochana bys zrobila usg za miesiac,nie za dwa!