Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TAK chyba nie myslisz inaczej

zareczyny/rozstanie?

Polecane posty

Gość Droga Autorko
Nie przywiązuj zbytniej wagi do tego, co mówi facet, bo mężczyźni nazwyczajniej w świecie nie baczą na słowa, ot co. facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to ciezkiee
wlasnie faceci sie bardzo roznia od nas... to my jestesmy bardziej uczuciowe... a oni jak duze dziecki - potrzebuja naszej milosci i przytulania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to ciezkiee
chciałabym teraz tak bardzo byc przy nim i sie przytulic, pocałowac go i powiedziec ze kocham... byc miła, usmiechnieta, wesoła tylko dla niego... jak sie rozpadnie moj zwiazek to sobie tego nie daruje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijaka8374
gdybym ja wtedy myslala tak jak ty teraz to do tej pory tkwilabym przy tym durnym palancie, rozstanie zawsze musi bolec, bo z tym sie wiaze zaangazowanie emocjonalne i nielatwo kogos wywalic z serducha z dnia na dzien, wrecz to niemozliwe, ale decyzje musisz podjac sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nijaka8374
to wyzej to ja tylko zle wpisalam nick:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nijaka8374
moj facet jak cos przeskrobie to zawsze mowi przepraszam, a nawet jak ja zawale to i tak na ogol on pierwszy wyciaga reke, wiec nie mowcie ze facet to facet i takich rzeczy nie robi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to ciezkiee
no ok.. ale ja nie chce rozstania, nie uważam by był palantem... tylko sie cos wypaliło ale wiem ze to przejściowe.. gdybym miała wahania to nie walczyłabym o ten związek ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to ciezkiee
wyjątki sie jednak zdarzają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nijaka8374
jezeli os sie calkiem wypalilo to nigdy to nie jest przejsciowe i takie tkwienie w tym dziwnym ukladzie jest bez sensu, zrobisz jak zechcesz, duza jestes:) ja tylko wyrazilam swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK chyba nie myslisz inaczej
ja walcze i powiem ze wczoraj bylo naprawde fajnie bylo :) ehhh to ciezkiee jak u ciebie? odezwał sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK chyba nie myslisz inaczej
ja takze nie uwazam zeby moj facet byl palantem. malo tego on tez nieraz wyciaga do mnie reke nawet gdy to ja zawale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to ciezkiee
hejjj. wczoraj jak skonczyłam prace to do niego zadzwoniłam ale nie odebrał... pomyslałam ze jutro spóbuje zadzwonić.... ale po poł godzinie sam zadzwonił i od razy zartował i się pytał gdzie dzisiaj zjemy obiad ... byłam zaskoczona, z jednej strony szczesliwa ze zadzwonił i jest dobrze a z drugiej dziwnie sie czułam ze jak płakałam za nim a on jak gdyby nic dzwoni jakby sie nic nie stało... spotakismy sie i było milo, w ogole o tym nie rozmawialismy tylko zachowywalismy sie jak by sie nic nie stało... oboje nas to zabolalo i nie chcemy o tym rozmawiac - po prostu wiemy ze jesyesmy razem i tak juz pozostanie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK chyba nie myslisz inaczej
o to super ciesze sie bardzo :) mowilam ze zadzowni:) ale fajnie :) a skad ejstes ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to ciezkiee
jestem z pomorza - tez sie ciesze.. przez ten czas nie funkcjonowalam normalnie.,.. nie chce wiecej takich sytuacji... to fajnie ze u Ciebie tez było miło... bedzie dobrze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK chyba nie myslisz inaczej
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestme ile macie lat
i jak u niego przedtem było z dziewczynami? Moze facet po prostu zaluje,ze sie nie wyszumial, nie poznal ich wiecej, facetom do slubu sie nie spieszy, dzieci pocżąc zawsze zdązą. Taki slub bez "zapalu" nie jest najlepszym pomyslem. Moze faktycznie jakies rozstanie na probe, bez zlosci, ale nie na 3 dni, na dluzej,raczej 3 miesiące wtedy zobaczycie, czy mozecie bez siebie zyc, czy nie. Co do roznic w swiatopoglądzie - jest to jednak wazny problem w pozniejszym zyciu , ja bym nie liczyla, ze sie "nawróci" , raczej myslala, jak planowac zycie z niewierzacym, zeby była wzajemna tolerancja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK chyba nie myslisz inaczej
ja mam 22 a on teraz 23 :) narzzie ejst wporzadku wiec nie bede o tym myslala wczoraj bylo ok, zobaczymy co bedzie dzisiaj, rozstanie to chyba ostatecznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam!! ze swoim chłopakiem byłam 3,5 roku pierwsze dwa lata były cudowne liczyliśmy się tylko my!!! postanowiliśmy zamieszkać razem. ja zaczęłam studia on pracował nasze szczęśliwe życie przestało być takie idealne nasze drogi przestały się schodzić każdy zaczął spotykać się ze swoimi znajomymi pomieszało nam się w głowach!!! święta BN spędziliśmy już oddzielnie sylwestra też po powrocie do naszego mieszkania postanowiliśmy wszystko naprawić staraliśmy się przez 2 dni aż pewnego dnia przeczytałam jego rozmowę z koleżanką z pracy wtedy już byłam pewna ze to nie jest tylko koleżanka. Ale chciałam uratować nasz związek. Zamówiłam rytual na http://urokmilosny24.pl i czekałam spokojnie na efekty. Po miesiącu on powrócił przepraszając i prosząc o przebaczenie. Dziś znowu jest jak na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×