Nie nawidzę siebie Moje włosy mi rujnują życie!!!

Jestem zakompleksioną posiadaczką najgorszych włosów jakie widziałam I kurwa każdy fryzjer mi powtarza że takich cienkich jeszcze nie widział Ja ich prawie nie mam"!!!

pod warunkeim że masz ładne rysy twarzy, ładne uszy i kształtną głowę

nie ma rzeczy niemożliwych,mogłabyś używać pianek,dodających objętości,szamponów,mieć fryzurke,która mogłaby sprawić ze wydawałyby sie grubsze,byłoby ich więcej napewno....uwierz mi!

ja tez mam cienkie wlosy ktore czasem doprowadzja mnie do szalu. ostatnio doszlam do wniosku ze to przez nie wygladam zle. niby z moja twarza ok mam maly nos regularne rysy twarzy, dosc ladna cere a mmo to wygladam jakkos nijak i stwierdzam ze to wlasnie przez te ciagle przyklapniete wlosy. pianki zele lakiery szoda na to pieniedzy bo efekty marne

mam najgorsze wlosy z mozliwych,bo nie dosc ze sa bardzo cienkie to jeszcze sie przetluszczaja i jednoczesnie sa przesuszone,elektryzuja sie :( cuda wyczyniam zeby normalnie wygladac :(

kup sobie gruba suszarko-lokowke, obetnij wlosy na poldlugie lub takie krotsze(i tylko u dobrego fryzjera) i susz tylko ta suszarka pogrubia sie optycznie i podniosa

a szczególnie te z przodu, bo z tyłu to jakieś ciut grubsze są. moim zdaniem podstawa to dobre cięcie. w moim przypadku nie mogą to być włosy zbyt długie, bo przyklapną, ani też zbyt krótkie, bo w krótkich wygladam żałośnie. u mnie sprawdzają sie włosy półdługie, delikatnie, stopniowo wycieniowane i ułożone na piankę nadającą objetość. wtedy mogę wyjść do ludzi, choć szału nie ma ;) w sumie i tak sie cieszę, że jakieś włosy wogóle mam, bo po ciąży wypadały mi masakrycznie. teraz trochę odrastają i na dodatek zaczynają mi lekko falować, choć całe życie miałam włosy idealnie proste :O

Ciesz sie ze nie masz czarnych wlosow na calym ciele (jestem kobieta) jak ja :( Mam wlosy nawet na klatce piersiowej, a nic z tym sie nie da zrobic i musze sie z nimi meczyc przez cale zycie

sz sobie kupic supelmentow diety ktore wzmocnia wlosy?kup belisse bierz raz dziennie i lykaj przez 3-4 miesiace.nie zaszkodzi.i odrzywiaj sie regularnie.

Ja mam ten sam problem... i na dodatek wypadają :( i nic mi nie pomaga :o:o

tez mam cienkie i przyklapniete.

suplementy nie wpłyną na pogrubienie włosów, ani zagęszczenie. może czasem pomogą jak komuś wypadają z powodu niedoboru witamin, ale nic więcej. cienkie włosy to sprawa genów.

słyszałam że z tych tańczysz tabletek na zdrowe włosy jest dobra 'skrzypowita' choć sama nie zażywałam nigdy.

"no to witaj w klubie mam najgorsze wlosy z mozliwych,bo nie dosc ze sa bardzo cienkie to jeszcze sie przetluszczaja i jednoczesnie sa przesuszone,elektryzuja sie cuda wyczyniam zeby normalnie wygladac " Podpisuję sie pod tym obiema rekami. Ja do tego mam odstające uszy... Narzeczony nie może uwierzyć, ze rano użyłam pianki wolume up, lakieru, gdy widzi mnie po pracy z oklapnietymi włosami... a one takie są. a tabletki nie pomagają na puszystość. przetestowałam juz wszystkie.

nie ma rady. mi adne pianki lakiery nie pomagaja ciagle wygladam jak zmokla kura a pocieniowanie wlosow to juz wogole koszmar . sa tak cienkie ze po takim zabiegu wygladaja jeszcze gorzej. wogole nie moge miec dluzszych nz do ucha po wisza takie siurki. a w krotkich wcale nie jest mi dobrze. na dodatek mam juz siwizne wiec nawet nie moge ich uczesac w koka bo na skroniach same siwe

ja mam niestety tez ten sam problem:( nie jestem sama :( mam cienkie, fakt ze rozjasnialam kilka razy ale juz prawie ich nie mam :( teraz jeszcze przedłuzałąm ale jak sciagłam wlosy przedluzone to moje naturalne sie o polowe skrociły i zrobily sie bardziej rzadsze...masakra !!!

i tak strasznie zazdroszcze kobietom grubych wlosow ze ta zazdrosc mnie niszczy. w tv w moim otoczeniu wszystkie kobiety maja grube wlosy

wczoraj obejrzala barwy szczescia i mjak milosc i wpadlam w rozpacz. jakie te kobiety maja piekne wlosy. jaka to niesprawiedliwosc. ja nie dosc ze cienkie to siwe mam. z natury jestem ciemna i na ciemno farbuje bo tylko w takim kolorze jest mi dobrze. w blondzie wygladam mdlo . taka mam urode ze tylko w ciemnych mi ladnie. niestety wlosy szybko odrastaja i musze farbowac co 2 tyg. znacie jakies ziolowe sposoby na ukrycie siwizny. slysalam kiedys o olejku kokosowym , o almie. slyszal ktos?

co do odstających uszu - zabieg korekty 2 tysiące i spokój d końca życia

Hello O widzę że jest nas więcej Ale uwierzcie mi, gdzie nie spojrzę tam dziewczyny o włosach jak marzenie..... Mam cienkie i mi się tak strasznie pirzą, Okropnmie to wygląda Ja ich nie rozpuszczam cały czas w zwiazanych.... Naprawdę wolałabym mieć mniejsze pierski być mała i nawet mieć te odstające uszy!! ale żebym miała piękne włosy...... Według mnie to one sprawiają że kobieta jest tak naprawdę piękna Przecież kitecka o objętości małego palca u ręki (kobiecej) nie może się równać burzy kręconych, prostych włosów, Js przez to straciłam całkowitą pewność siebie! Kurwa masa kompleksów I te odżywki szampony preparaty - jedno wielkie gówno!!!!!!!!!!

Powiem wam, że MIAŁAM identyczny problem. Ale zostałam fryzjerką i tak naprawdę da się z tym wygrać. Po pierwsze trzeba porzucić nawyki wypróbowywania wszystkiego co się da...a przede wszystkim specyfików z apteki. One leczą schorzenia a nie wspomagają włosy, żeby były ładne. Tak naprawdę po nich włosy są suche i się puszą po umyciu a potem robią się przetłuszczone strączki. Kolejny zły nawyk, to złe mycie oraz wycieranie włosów, przez co są matowe, szybko się przetłuszczają itd (dokładnie piszę o tym na forum w dziale fryzjerstwo). Podstawą są też przybory do czesania. Trzeba zainwestować w porządną suszarkę i szczotkę! Nie taką z drogerii i marketu tylko profesjonalną! Porządną ceramiczną szczotkę okrągłą np. olivia garden, fox, jaguar (kosztują od 30-90zł) i dużą suszarkę z mocnym nawiewem i regulacją ciepła i jonizatorem powietrza dzięki czemu włosy są wygładzone np. babyliss, jaguar (kosztują od 100 do 300zł). I gwarantuje wam, że zdecydowanie lepiej będą wyglądać wasze włosy przy umiejętnym myciu, dobrym szamponie i odżywce prawidłowo aplikowanym, itd). Jak zastosujecie się do tego to już połowa sukcesu. Teraz druga sprawa. Strzyżenie i kolor. Zasada jest prosta przy bardzo cienkich i nielicznych włosach: nie cieniujemy ich na całości!!!!!!!!!! A robi to zdecydowana większość fryzjerów i nie mam pojęcia dlaczego!? Najlepiej wyglądają obcięte ostrą linią sięgające do połowy szyi. Jeżeli nie ma klientka dużego czoła i nosa to najlepiej bez grzywki z przedziałkiem z boku. Krótsze fryzurki można już cieniować ale bardzo delikatnie, nieagresywnymi technikami. Sprawdza się w tym przypadku dość wysoki bob z cieniowanym tyłem a bokami sięgającymi żuchwy już nie. Na krótkie mocno cieniowane i strzępione fryzurki można sobie pozwolić tylko przy dość jasnych włosach, które będą mocno stylizowane i stawiane. Przy ciemnych włosach prześwitująca skóra i odznaczające się nieliczne pasemka włosów nie będą dodawały uroku:) Najważniejsze przy cienkich włosach są techniki cięcia. Żadnego degażowania na całości itp. Jeżeli chodzi o długość to teoretycznie nie zaleca się długich włosów, optimum to sięgające łopatek i mogą być delikatnie wycieniowane na końcach, ewentualnie przy twarzy. Ale wymaga to mocnego modelowania żeby ładnie wyglądało. Nie cieniuje się długich cienkich i mało gęstych włosów. Na górze gdzie są krótkie jeszcze da się wymodelować, jednak na dole wiszą smutne, cienkie strączki... Co do koloru, najlepiej rozjaśnić o jeden poziom względem naturalnego gdy włosy z natury są dość ciemne, lub przyciemnić o jeden gdy są z natury jasne. Jednak mocne rozjaśnianie zniszczy już i tak delikatne włosy.Objętościowo będzie wydawać się ich więcej gdy zrobiony zostanie baleyage bardzo drobniutki farbą na tym samym poziomie ale w innym odcieniu. Alternatywą są też bardzo ciemne włosy i czarne dla gładkich fryzur. Jednak na takie mogą sobie pozwolić dziewczyny o regularnych rysach twarzy, ładnie wyglądają wówczas te przycięte na równo sięgające połowy szyi. No i ostania sprawa produkty do stylizacji. Pianka to największe zło...może i ładnie unosi od nasady....ale strasznie robią się po niej suche włosy i w ciągu dnia jak jest dużo wilgoci w powietrzu to zaczynają się robić strąki. Najlepsze do cienkich włosów są wszelkie dodające objętości spraye i płyny w pipecie. Pryska się je lub aplikuje przedziałkowo przy nasadzie i modeluje włosy na szczotce. Mają one różne moce utrwalania i można sobie darować lakier.

tak tez uwazam ze wlosy do podstawa urody. jak tu sie dobrze czuc w towarzystwie pieknowlosych kobiet? jak taka zmokla kura :-(

I nie sugerujcie się modelkami, aktorkami itd...one często są specjalnie wybierane tak by miały z natury ładne włosy... Do tego często zanim wyjdą na plan czy wybieg pracuje nad nimi sztab stylistów i fryzjerów. Jak czasami czeszę to taką wyjściową fryzurę robię 2 godziny i dopracowuje się każde pasmo, nawija się włosy na wałki żeby były bujne objętościowo a potem wyczesuje żeby nie było loków ale odbite od nasady zostają itp......tak więc tym się nie kierujcie. Inna sprawa to często mają dopinki.

niby tak tylko ze ja nawet po wyjsciu od profesjonalnego fryzjera nie ciesze sie zbyt dlugo ladna fryzura. ech takie zycie :-( aktualnie mam wlsy cos w stylu boba ale przedzialek na srodku i widze ze to wyglada zle. czy jak pojde do fryzjera to nie bedzie duzym problemem zrobienie tego przedzialka z boku? ale z drugiej strony wydaje mi sie ze jak zrobie przedzialek z boku to wtedy moja siwizna bedzie bardziej widoczna

Cienkie włosy, bob i przedziałek pośrodku!?...widać jednak ten Twój profesjonalny fryzjer nie jest taki dobry skoro ci tego nie odradził.PO pierwsze przedziałek taki niemiłosiernie podkreśla wszelkie niedoskonałości twarzy, po drugie uwidacznia odrost, który rzuca się w oczy i przyciąga wzrok. Siwy odrost będzie mniej widoczny jeżeli nie będzie regularnego przedziałka i będziesz farbować włosy na jasny kolor. Najgorsza opcja to ciemne i rdzawe kolory, czerwienie, fiolety, miedź bo podkreślają siwe pasma. Dobrą opcją jest drobny baleyage w odcieniu zbliżonym do naturalnego. Przy równo obciętym bobie możesz sama zmieniac pozycję przedziałka. Zrób sobie przez kilka dni, przylakieruj bo będzie uciekał z przyzwyczajenia i zobacz jak się czujesz.

mowiac ze mialam fryzury ukladane przez profesjonalnych fryzjerow nie mialam na mysli mojej ostatniej fryzury. ostatnio chodze do zwyklego fryzjera bo skoda mi kasy na jakies salony bo i tak nie widze efektow w moim wygladzie. wlasnie ja mam tak ze na skroniach i po bokach mam 100 procent siwych wlosow . na srodku troche mniej. w jasnych kolorach jest mi fatalnie. mam urode zimy . mialam raz balejaz raz jasne i wygladam bez wyrazu jakos tak mdlo. nie moglam na siebie patrzec jak mialam wlsoy w tym kolorze. ciemny to moj kolor wtedy twarz nabiera ksztaltu i wyrazu

no raczej mam w miare rowno obciete bo niekazalam jej cieniowac po przedostatnicch zlych doswiadczeniach. przedzialek powinien byc z ewej czy z prawej strony glowy?

Możesz sobie zrobić jakąś ekstra krótką fryzurkę, poszarpaną, z fajną taką zalotną grzywką i wtedy nie powinny Ci przeszkadzać krótkie włosy. Albo zawsze zostaje też opcja przedłużenia i zagęszczenia włosów, tylko, że to niestety nie jest zabieg na stałe. Moja koleżanka przedłużyła sobie włosy w Studio Kleopatra w Warszawie (tutaj sobie zobacz jak wyglądają włosy po przedłużeniu http://www.studiokleopatra.pl/index.php?section=24) i wygląda to naprawdę bardzo fajnie. A z tego co widzę u nich na stronie to teraz mają super promocje na to.

przedluznie niewiele pomoze jesli u nasady jest malo wlsowo. to trzeba raczej zagescic. takie doczepione wlsoy moga oslabic te prawdziwe