Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 6monk6

moj chlopak nie chce pracowac

Polecane posty

Gość 6monk6

Jestem w zwiazku od 2 lat, bardzo mi sie podoba i nie byloby problemu, ze od pewnego czasu moj partner jest leniwym, nie wychowanym leniem z brakiem ambicji.... on studiuje, ja jestem w klasie maturalne, ale pracuje, a on dostaje 200 pln od rodzicow i twierdzi, ze mu wystarcza. Nie mam wiec co liczyc na to, ze gdzies razem wyjdziemy, pojedziemy na wycieczke, czy kupi mi kwiatka. Za rok mamy zamieszkac razem w moim mieszkaniu, ja pieniadze bede miala z pracy i alimentow, on jednak postanowil, ze nawet wtedy nie pojdzie do pracy bo rodzice beda mu placic. ZERO AMBICJI, KLASY I WYCZUCIA!!! Pytanie: jak przekonac go do pracy i zmotywowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzmiacz
odetnij go od seksiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aureollka
I Ty chcesz z nim mieszkać? :O O ludzie, lepiej ocknij się póki nie jest za późno. Tacy się raczej nie zmieniają, chcesz mieć faceta, na którego będziesz harować a on będzie pił cały dzien piwsko przed tv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma darmowy seks wikt
opierunek a za niedługo i twoje mieszkanie ? I ty chcesz go do czego kolwiek przekonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajakaona
Nie ma nic gorszego jak leniwy, malo ambitny, niepracujacy facet;/ i To samo tyczy sie kobiet.Lepiej sie obudz zanim bedzie za pozno:-o Bo nie dosyc ,ze przy takim facecie bedziesz musiala gotowac, sprzatac, prac, wychowywac mu dzieci(wasze) to jeszcze bedziesz musiala isc do pracy na conajmniej jeden etat bo nie bedzie wam starczalo do przyslowiowego pierwszego;/;/:( Nie ma nic gorszego jak leniwy facet;/:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz jeszcze czas
to się zastanów. Ja bym kopa mu zasadziła siarczystego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajakaona
FACET MUSI BYC FACETEM-TAKIE ICH ZADANIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6monk6
dziekuje wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajątko
6monk6, i co zrobiłaś? mieszkasz z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onanieznajoma
Witam. Mam 20 lat, a mój chłopak ma 21, jesteśmy ze sobą prawie dwa lata. Bardzo chciałabym żeby poszedł do pracy, ale on nie chce .. Ja dorywczo pracuje,to tu,to tam. Mam zamiar wyjechać z nim za granicę , ale wiadomo, jeżeli praca za granicą ruszy to przez ten czas trzeba sobie popracować. Chciałam nawet wprowadzić się do niego(on mieszka z rodzicami w domku jednorodzinnym,ale jego rodzice mają mieszkania pod wynajem i bardzo mało sobie za czynsz biorą) . W jego miejscowości jest firma,która zajmuje się produkcją butów, jak zaproponowałam,że przeprowadzę się i pójdziemy sobie tam do pracy na miejscu (wiadomo kokosów się nie zarabia) ale to tylko przez ten czas do puki za granicę by się wyjechało, to on na to,że słyszał od ludzi,że ta firma z butami to Auschwitz i,że ludzie po miesiącu się sami zwalniają ... ręce mi opadły... on nie chce nigdzie pracować. Ma prawo jazdy i średnie wykształcenie to proponowałam mu aby składał na przedstawiciela handlowego ,ale on na to... że to tylko do wybranych się odzywają i on nie będzie nigdzie wydzwaniał. Na dodatek mama jego co miesiąc daje mu kieszonkowe 100 zł i jego babcie też mu dają ... Następna moja propozycja to była taka,żeby poszedł do pracy w firmie z wyrobami mięsnymi , a on na to ,cytuję : '' Blleeee'' . Do żadnej pracy nie chcę mu się iść bo albo boli go kręgosłup albo nie wiadomo co.. Ja już sama nie wiem co mam robić, bardzo go kocham , szanuje mnie ,dba o mnie i w ogóle. Ale jest strasznym leniem ... tyle co Ja się nagadałam,napłakałam,żeby poszedł do jakiejkolwiek pracy to na palcach nie zliczę.. Jak za granicę z nim pojadę to Ja nie wiem co to będzie ,on chyba będzie marudził gorzej niż kobieta w ciąży. Dodatkowo on co dziennie wstaje sobie o 10:00 lub 11:00 cały dzień nic nie robi i jeszcze na koniec dnia mówi,że jest zmęczony. Proszę o pomoc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki on sam nie będzie chciał, to mu nie pomożesz. Im bardziej się go do tego nakłania, tym bardziej on jest chory na samą myśl. Zostaw go. Szczerze i od serca Ci radzę. Jeśli z nim zostaniesz, to zmarnuje Ci życie, jeśli nie całe, to przynajmniej dużą jego część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onanieznajoma
Ale Ja go na prawdę bardzo mocno kocham,nie widzę świata po za nim. Nie chcę go zostawić .. Ale też nie wiem co mam zrobić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejt mos
wiesz jesli studiuje dziennie to moze nie moze pracowac bo musi sie duzo uczyc i w takim przypadku nie widze problemu. jesli natomiast studiuje zaocznie i tez nie chce pracowac nawet na 1/2 czy 3/4 etatu to musisz z nim przeprowadzic powazna rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotny_222
ale z pracą jest teraz ciężko na przedstawiciela to akurat nie ma szans sie załapać bez doświadczenia i tutaj ma rację bez bazy klientów zapomnij, chyba że taki przedstawiciel że robi za samą prowizję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onanieznajoma
On w ogóle nie studiuje . Nic . Siedzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onanieznajoma
Nie mówię tylko o przedstawicielu. Bo może iść obojętnie do jakiejkolwiek pracy. Tylko mu się nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotny_222
nie ma pracy chyba, że charówka za 1000zł jak ma zamożnych rodziców szkoda życia na taką pracę, a zdrowia napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onanieznajoma
Co z tego,że za 1000 zł , za nim wyjedziemy za granicę to wystarczy nam tyle.A co lepiej jak siedzi w domu i marudzi,że mu się nudzi i ,że jest zmęczony ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha no niezły gościu, nie powiem. U mnie już by spierdzielał w podskokach z pola widzenia. Totalnie niemęski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×