Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

kochana powtorz test jutro dla pewnosci, ale ja tez mialam jedna blada kreske a druga mocna i to byl juz 4 tydz. wiec mysle ze ciaza jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozytywne fluidy to wam caly czas przesylam :) ale z takimi od ciezarnej to sie wstrzymam jak na 100% bede pewna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mamy wspaniałą wiadomość na początku dnia, no i miesiąca- oby był tak radosny dla nas jak i dla Ciebie :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sat gratulacje !!! może i za szybko z tym testem ale już świruję od tego wszytskiego ... tylko czytam na forach różne wypowiedzi i się dobijam jeszcze bardziej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sat ......GRATULACJE OGROMNIASTE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczynki u mnie owulka prawdopodobnie 14 dc....książkowo....bo tak miałam na monitoringu no i tak czułam.....a dzisiaj 18 dc....dzisiaj troszkę poszalałam ze sprzątaniem:):)cała kuchnia lśni....łącznie z oknem:):):)....no i przedpokój....salon tylko z grubsza sprzątnęłam....ale muszę jeszcze okna umyć...:(:(A tak mi się nie chce...... Nerwusku....na nas też przyjdzie pora...nie martw się:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarlotka ja tez juz porzadki robilam ale niestety znow spadl snieg i to sporo. a juz myslalam ze wiosna przyjdzie:) nerwusku ja tez zazdroszcze dziewczyna ale my tez damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwusku kazda niestey ma te same uczucia zazdrości ale to normalne- wkońcu my tez chcemy dzidzi, zazdrościmy ale również się bardzo cieszymy że naszym kolezankom się udało. Zobaczysz jeszcze i Tobie beda zazsdościc inne- taka kolej rzeczy. no ro szarlotka na pełnych obrotach od rana :):):) nie przemęcz się tylko. mnie też czeka mega sprzatanie-a le najpierw mega remont- kucie ścian, podłóg- masakra - będzie duzo brudu- ale z drugiej strony się ciesze- będzie duzo pracy- mało myślenia :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damy tylko kiedy...? jesli wczesniej za zwariujemy !!! :( moja psycha jest w kiepskiej formie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys pewnie że damy.......tylko kiedy?????????????.........to czekanie fatalnie na mnie wpływa....za chwilę będę nie do wytrzymania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolkcia ale ja sie ciesze bardzo ze dziewczynom sie udało !!!!!! ale i baaaardzo zazdroszcze.... boje sie kolejnego rozczarowania... :( uciekam do pracy Kobietki !!! miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwusku przeciez nie jestes w tym sama, masz nas, my tez staramy sie i przezywamy kazdy cykl. razem razniej:) kochana damy rade. glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarlotka ja tez zle to znosze, nawet zdarzaja sie nieprzespane noce bo mysle o tym czy sie udalo czy nie. ale tak bardzo pragne dziecka ze jakos musze to zniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki- może i marne te moje pocieszanie ale nie możecie tracic wiary i siły- jestescie na początku starań- początki zawsze są trudne. ja czuje sie przy Was jak babcia z moimi staraniami i jak Wy już tracicie nadzieje to ja powinnam już się wogóle nie łudzic ze mi się uda. Ale nieee ja się tak łatwo nie poddam- mam cel- ciąża- dzieci. i zrobie wszystko by się to wszystko spełniło- więc nie załamujmy się dziewczyny- jak bysmy wszystko miały od zaraz to życie by było za nudne, za łatwe atak walczymy i radośc jest większa jak zwyciężamy- a zwyciężymy zobaczycie- może nie od zaraz ale wygramy- cierpliwośc popłaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys dokładnie!!!!!!!!!!!!!!! Np. dzisiaj też miałam noc nieprzespaną, nie potrafilam w ogole zasnąć.....za to mój M...spał jak suseł...a mieliśmy gdzieś wyskoczyć wieczorkiem ze znajomymi...on cholera nie rozumie że ja naprawdę potrzebuję jakiejś odskoczni i cholernie potzrebuję jego pomocy....wiem wiem...jeśli sama nie powiem to się nie domyśli....tacy są mężczyźni....ale naprawdę brakuje mi żeby podszedł i zapytał tylko tyle...czy wszystko w porządku.....wtedy by poleciało ze mnie wszystko chyba.....a tak????? Z wszystkiego żartuje,wszystko obraca w żart....niczego się nie domyśla....eeee marudzę wam tu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my tu jestesmy od tego ze bez zadnych przeszkod mozesz tu marudzic:) moj M to akurat zawsze pyta jak sie czuje i zawsze rozpozna jak mam zly humor i daje mi sie wtedy wyplakac na ramieniu. chyba akurat w tej kwestii mam szczescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarlotko a może to własnie jego sposób na to by poprawiac Ci humor- zartuje bo chce byś się uśmiechała, może poprostu przytul się do niego i powiedz poprostu ze bardzo tego potrzebujesz, ze chcesz by Cie przytulał a żarty w Twoim przypadku nie pomagają. Mój M mówi zawsze ze mężczyźni sa prości i musza miec wszystko wyłozone jasno i zrozumiale- sugestii, aluzji nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiollkcia , justys......tak wiem że są prości...jeszcze jakiś czas temu ciągle mi mówił...jak np, coś jadłam dziwnego-w ciąży jestś....jak marudziłam-w ciąży jesteś.....potem przestał jak zobaczył mój nastrój kiedy dostałam @.....widać było po mnie załamanie i nawet mi przyniósł wieczorem róże......potem już przestał mi tak mówić....i zachwouje się jakby to był temat tabu.......właśnie tego wypłakania się mi brakuje....i jego pocieszenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pogadaj z nim i powiedz ze ci tego brakuje. on sam z siebie nie zorientuje sie ze potrzebujesz bliskosci i wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj z wami o wiele raźniej... nie ma to jak pogadać z kimś kto Cię rozumie .... nerwusek musimy dać radę dla naszej przyszłej dzidzi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki wam tez sie uda :) musicie wierzyc!!!! :) ja teraz wiem,ze cuda sa mozliwe....i nigdy nie mow nigdy... w ciagu ostatniego miesiaca moje zycie obrocilo sie o 180 stopni....to co bylo niemozliwe stalo sie...dlatego wiem,ze wam tez sie uda :) sadze,ze nastepna bedzie justys....nie wiem dlaczego,ale sadze,ze ten cykl jest owocny :D a powiem wam,ze juz kilka ciaz przepowiedzialam :P wiedzialam,ze kobiety byly ciezarne zanim one wiedzialy :) trzymam kciuki za nas wszystkie, jak w reklamie L'Oreala "jestesmy tego warte" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz nie powiedziałas mu ze chcesz o tym pogadac- zauwazył że te wczesniejsze uwagi Cie raniły to uznał że może nie chcesz o ciaży wogóle mówić o o twoich uczuciach. powinnas mu powiedzieć i zobaczysz bedziesz miała wsparcie w M.Wystarczy tylko porozmawiac i powiedziec co lezy Ci na serduszku. mój M widzi jak mam zły humor i się dopytuje, chodzi ze mną na kazda wizytę u ginka- w sumie nie musi ale ja tak wolę, chce by takze brał udział w tych starankach a nie tylko seksu i tyle- oczywiście go nie zmuszam- sam chce i chodzi- tylko oczywiście zawsze bierze ze sobą swoje gazetki i czyta i czeka cierpliwie-hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki sat:) takie przepowiednie mi sie podobaja:) jeszcze musze troche poczekac bo dopiero 20 marca sie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justys ja mam dostać 13-15 marca bo moje cykle wahają się ... właśnie to czekanie jest najgorsze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×