W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

sat rob bete to bedzie wiadomo co i jak ale wedlug mnie 4 testy nie mogly sie mylic a w dodatku ta temperatura... najlepsza bedzie beta bo rozwieje wszelkie watpliwosci

sat ....jak dla mnie testy aż 4 naraz się nie pomylą!Q!!!!!!!!!!!!!!!!! TaK JAk dziewczyny mówią -zrób bete......koniecznie..... Ja po wizycie obiadowej i po kursie tańca a za jakąś godzinkę spadamy do znajomych.....córa ma koleżankę w domu na noc także spokój mamy z marudzeniem typu ...nuuuudziiii miiii sięeeee....:):)... Mnie podbrzusze od czasu do czasu pobolewa...i zaczyna kłuć w dole....jakieś nowe doświadczenie...w poprzednich cyklach rego nie było...jeśli ten będzie bezowocny to przynajmniej wiem że tego typu kłucia nic nie znaczą.........oby..... Dziewczyny jutro mamy jechać pozjeżdżać na desce...jak myślicie gdyby dochodziło do jakiejś implantacji to czy takie upadki na desce mają znaczenie???? tzn. ja upadam zawsze tylko na tyłek i w miarę łagodnie:):)

szarlotko mysle ze lagodne upadki nie zaszkodza:) i widze ze masz takie same obawy jak ja:) ja ciagle mysle o tym czy zarodek sie moze nie zagniezdza:) pozdrawiam

Nooooo Justys ale można z tym oglupiec.....a dzisiaj u znajomych ma być opijanie....:(I co ?? pic nie pic????....pewnie wszyscy powiedzą nie pic...ale co jak ja się rok będę starala to nigdy nie pic????wiadomo że nie schleję się ale np, bardzo lubię whiskey....:(

szarlotka teraz powinnyśmy na siebie uwazac bo nigdy nic nie wiadomo :) sat rób bete i daj znac jak najszybciej.... to raczej małoprawdopodobne ze 4 testy sie myliły :P

ja nawet dzisiaj sprawdzalam na necie czy ten ketonal co wzielam ostatnio mogl zaszkodzic ale wyczytalam ze zanim sie nie zagniezdzi to tabletka nie ma wplywu bo zdazy sie wydalic z organizmu.

dziewczyny a czy podczas naszych staranek mozemy pic alkohol...?

szarlotka widze ze mamy taki sam problem...:P

No właśnie Nerwusek...pytalam wyżej o to:):)

ja nie wiem. osobiscie nie przepadam za alkoholem wiec nie mam z tym problemu. ja tylko w walentynki wypilam lampke wina:)

no ja to juz zapomniałam jak alkohol smakuje ... dzisiaj palnuje tylko jedno piwko...po całym tygodniu nalezy mi sie...a jedno chyba nie zaszkodzi...? ale zobaczcie jak to jest, przeciez nie jestesmy w ciąży a zachowujemy się tak jakbyśmy były.... :P zwariować idzie :P

Noooooooooo:):) Dobra laski ja wrzucam na luz:):):)Korzystam z życia póki nie zobaczę na teście dwóch kresek....:)I dzisiaj pije łiskacza....koniec:)

i tak trzymaj szarlotka !!!!! :) trzeba jakos odreagowac ...

no macie racje trzeba wyluzowac bo wkoncu dwoch kresek jeszcze nie bylo:) tylko mi jakos ciezko o tym nie myslec bo te klucia w podbrzuszu sa nadal i to po jednej stronie. ostatnim razem nic mnie nie bolalo i okazalo sie ze sie nie zagnizdzil zarodek, to moze teraz jak boli to bedzie pozytyw:)

sat tylko beta rozwieje tę niejasną sytuację. jesli chodzi o alkohol i inne tego typu sprawy to mi ginek powiedział ze nie ma to wpływu na tak mały zarodek, ale jak już sie dowiemy o ciazy to zeby unikac tego wszystkiego co niezdrowe. oczywiscie czy ciąża czy nie to alkohol z umiarem proponuje. Sam ginek powiedzia zeby łyknąc kielonka winka i kochac sie a nie robic dzieci.

całkiem mozliwe justys ze Ci się udało- jakis powód te kucia pusza miec :):):):)

justys trzymam kciuki ;)

czesc dziewczynki wielkie dzieki dalyscie mi nadzieje :) mieszkam obecnie w irlandii,a tu sluzba zdrowia dziala na poziomie sredniowiecza...wiec moze jeszcze sie uda do lekarza jestem umowiona na poniedzialek na 9 rano(do polskiego lekarza) ale ten bol podbrzusza mnie martwi,przed @ nie mam takiego dopiero w trakcie,a to juz od owulacji tak boli...poza tym przed @ mam bol piersi,a tu nic.... moze fasolka ma problemy z zagniezdzeniem....w takim razie wynik beta bedzie dopiero we wtorek...nie bedzie za pozno dla dzidzi (dzis 27dc)? a co do waszych watpliwosci co do picia...nie mozecie sobie odmawiac odrobiny przyjemnosci,musimy zyc normalnie,jak bedziemy na siebie chuchac i dmuchac to nigdy nie zajdziemy,bo organizm bedzie sie obawial,ze cos jest nie tak i zablokuje mozliwosc zajscia znam dziewczyne,ktora na drugi dzien po ostrym piciu na imprezie haftowala jak kot :P dzieki temu wiedziala,ze cos sie zmienilo...zrobila test i byl pozytywny,a z dzidzia wszystko jest ok :) wyluzujcie sie i kozystajcie z zycia jest tylko jedno :)

czesc...28 dc,temperatura 37,1 (stala) @ brak,mocz prawie pomaranczowy o intensywnym zapachu(nie smierdzi) test 2 krechy,nadal bardzo boli i jest mi niedobrze (muli mnie) staram sie od rana skontaktowac z jakims lekarzem,ale wszystko jeszcze zamkniete (u mnie godzina do tylu) mam nadzieje,ze dzidzia bedzie jednak i nie bedzie za pozno z tym lekarzem :(

Laski a my zaraz spadamy na deskę do Białki Tatrzańskiej....wczoraj impprezka była....a dzisiaj mam dziwne objawy...tz....temp. skoczyła mi dzisiaj....mierzyłam z ciekawosci i jest 37.6!!! rano śluz biały mleczny i dosyć sporo go ze mnie poleciało......piersi mnie bolą ,kłuje mnie cały czas z lewej strony podbrzusze...już od wczorajszej imprezy,.....może to pozytywny objaw????????????????????? Kurczę znowu się nakręcę....ale jakoś te objawy naraz wszystkie dziwne.....:)Ok milego dzionka laski...:)

Kobietki Moje ja juz po rannych starankach :P dzisiaj podobno owulka więc szkoda czasu na pierdoły :P sat znowy test pozytywny...? hmmmm dla mnie to zafasolkowałas:) tylko ten ból...ja to sie boje takich rzeczy, ale na pewno wszystko bedzie ok!!! daj tylko znac jak po lakarzu jutro ! szarlotka Ty tez mi podejrzanie "wyglądasz":P moze i Ty bedziesz miała szcześliwy cykl.....? POWODZENIA :) Buziaczki dla Was ogromne !!!!!!!! :*

jupi...znalazlam lekarza lece sie ubierac :) poprosze go o luteine w wazie "W" a beta jutro....wynik w ciagu 3 dni...masakra z ta irlandia

hej u mnie 21 dc i tempka 36,9 wiec pozytywnie, krwawienie calkiem ustalo i brzuch boli tak minimalnie po jednej stronie. pozdrowienia:)

hej laleczki!!!! ja też jestem zdania że alkohol dopuki kreseczek brak jest ok oczywiscie z umiarkiem, też wczoraj miałam balangę chłopcy przy buteleczce a my przy winku i mam swietne niusy bo siostrunia sie zareczyła, bedzie weselicho:) he he.... Sat trzymam kciukasy, MOCNO i czekam na dobre wieści!!!!! BUZIOLECZKI pozostałe babeczki!!!! Wiolkciu dziłaj kochana bo pęcherzyki czekają na kolegów plemniorków, powodzenia!!!!

sat daj znac co i jak po wizycie u lekarza. trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok:) nerwusku oby te dzialania przyniosly efekty w postaci dzidzi:) szarlotko my mamy podobne te objawy wiec moze mamy szczescie w tym cyklu. juz nie moge doczekac sie 15 marca, oby @ nie przyszla:)

lekarz mowi,ze mam torbiela i to on powoduje bol,ale nie zagraza ewentualnej ciazy....mowi,ze te 4 testy to negatywnie wygladaja,ale...piaty (dzisiejszy) porawdopodobnie pozytywny. pobral krew i we wtorek wynik :) mowi,ze jest pol na pol,nic niczego nie wyklucza,ani nie potwierdza...do wtorku nic nie wiadomo,ale dzisiejszy test mocniejszy jest...a i kupilam kolejny innej firmy jutro dzien @....sprawdzimy :)

halo halo :) jak tam mija niedziela...? ja własnie wróciłam, byliśmy z M na obiadku u rodziców i małe zakupki potem. teraz czakamy na gości, moja malutka chrzesnica ma mnie odwiedzic... :P

sat ja przy pierwszej ciazy tez mialm torbiel wykryta ale po 3 tyg sie wchlonela sama wiec tym sie nie przejmuj. to we wtorek daj znac jaki wynik wyszedl, ale napewno pozytyw bedzie:) nerwusku a ja siedze i sie nudze:( moj m to tylko tv i nic wiecej az mnie zezloscil dzisiaj bo w koncu niedziela i chcialam gdzies wyjsc albo cos. a tu nic.

cześć dziewczyny. sat mi także wygląda to na ciąże- ale mam wątpliwości co do diagnozy ginka- bo podobno tak wczesny zarodek bardzo podobny jest do torbiela. justys to ekstra ze juz coraz lepiej sie czujesz :):):) to teraz czekamy na dobre wieści od Ciebie. malva jutro sprawdzamy tak jeśli @ nie przyjdzie- oby nie przyszła :):):):) nerwusku to bedziesz miała teraz wesoło w domciu z maleńką dziewczynką :):):) ja dziś dość intensywnie odczuwam jajnik, jutro wizyta u ginka o 22-ej i zobaczymy co tam bedzie, niestety działania zawieszonebo kurcze nie było gdzie;/;/;/;/ akurat musieliśmy nocować u moich rodziców ostatnio a w pokoju jest siostra wiec nici z przytulanek. jutro się zacznie :):):):)

Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu śledzę Wasz wątek i widzę jak się wzajemnie wspieracie w oczekiwaniu na te dwie wymarzone kreski... My z mężem dopiero drugi cykl sie staramy i nic:-( Niby to drugi cykl dopiero... a zaczynam sie martwic... Przyjmiecie mnie do swego grona? Pozdrawiam