W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

justys no własnie nie wiem...jakies nerwy mam :( teraz jakos nawet staranka takie ot tak ... :( poza tym w pracy sie nie wyrabiam i borykam sie z kasa, a raczej z jej brakiem , ciągle na wszystko brakuje mi kasy....:(:(:( normalnie mam dosc !!! masakra :(

oj dobrze wiem o czym mowisz... u mnie tez nie za wesolo z kasa... wczoraj oddalismy autko do mechanika i powiedzial za naprawa jakies 2 tys wyniesie.... a w dodatku ja ciagle biegam po lekarzach a to tez kosztuje

jestem załamana... :( wiec ten cykl zupełnie odpuściłam... a dzisiaj juz 13 dc :( to juz 3 cykl po odstawieniu tabletek, wszystko powinno sie normowac, prawda...?

pewnie tak ale to nie jest regula, niektorym wczesniej sie normuje innym pozniej.. nerwusku ale przeciez staranka byly wiec moze ci sie udalo. mysl pozytywnie

niestety nie mogę się szczególnie starać w mojej sytuacji.. :( :( :( a BARDZO bym chciała... nerwusku, nie możesz się załamywać. Może chwila przerwy od gonitwy w staraniach dobrze Ci zrobi? Uwierz w siebie!! Wybierz się gdzieś z M..odpocznijcie od tych myśli..zwłaszcza Ty odpocznij.

justys staranka były i jeszcze będą ale jakos bez entuzjazmu.... i tak zaliczam ten cykl do straconych wiec...... :( przydałby mi sie odpoczynek tylko jak na rzzie to moge sobie pozarzyc ! i przez to wszystko M atmosfera z M nie bardzo....wszystko sie na nim odbija ! Bu :(

nerwusku nie zamartwiaj sie tak, prosze cie. trzeba wierzyc ze sie wszystko ulozy. ja tez mialam ciezki okres ale podnioslam sie i nie poddalam a to jest najwazniejsze

Nie pozwól, by ten nastrój Ciebie i otoczenie 'rozkwasił'. Najważniejsze jest pozytywne myślenie!! Przepraszam, że zapytam- ile już się staracie?

witajcie kobietki :):):) witam tez nowe koleżanki justys no to fakt iz lekarz nie miał za dobrych wiadomosci- moze nie bedzie tak źle i się Wam wszystko ułozy, z drugiej strony moze i marne pocieszenie ale wiesz ze nie ma sytuacji bez wyjścia i jest zawsze jakis sposob na leczenie. s28 mm nadzieje ze Twoje pęcherzyki rosną :):):) pytająca misia- no może przez stres Ci sie @ spóźniała- kolejnym razem może się uda- o ile bedziesz dalej starać sie o dzidzi i sytuacja na to zezwoli.

Hejjj dziewczyny!!! zaglądam do Was od wczoraj czytam o Waszych radosciach,smutkach ,bólach i problemach :) Ja niestety tez mam maly problem z zajsciem w ciaze.Ale moze zaczne od poczatku od kilku miesiecy staramy sie z mezem o dzidziusia,niestety z powodu moich nieregularnych@ i problemow z owulacja lekarz przepisal mi progeffik 200(mieszkam w hiszpanii a ten lek to poprostu progesteron) tabletki mam perzyjmowac od 16dc po jednej tabletce dziennie przez 10 dni.ostatnie 4 cykle mialam w miare regularnie,@ pojawiala sie przy 8,9 tabletce czyli mniej wiecej co 25 dni.Ostatnia @ mialam 25 stycznia i do tego czasu nic,zrobilam 3 testy i wszystkie negatywne,moja gina zrobila szybkie usg i powiedziala,ze widzi maly pecherzyk,ale niewie co to,przepisala tabletki na wywolanie( 5 dni po 2 tabletki dziennie)w tym czasie powinna pojawic sie@ i nadal nic!!!!! kluja mnie troche jajniki i bola piersi(zawsze tak mialam przed @)sa tylko jakies takie nierowne maja takie dziwne wybrzuszenia,ale to moze wina tego hormonu co go biore,mam tez podwyzszona temp.rano zawsze ponad 37, niewiem co mam teraz zrobic nastepna wizyta dopiero 17 marca a ja sie tak martwie.co o tym myslicie z gory dziekuje za odpowiedzi

nerwusku czasami sa w naszym życiu gorsze dni ale pamiętaj że zawsze po burzy świeci słonko :):):) i bedzie lepiej- wiem ze życie czasami daje nam nieźle w kość ale my kobietki , staraczki, mamy dzieci musimy byc silne i niezniszczalne!!!!

Dziewcznki dopiero wyszłam spod prysznica......:):):):)...pachnąca do wzięcia....ale chłopa dalej nie ma....ojjjjjjjjjjjjjjjjj oberwie mu się jak wróci......trochę za długo tam siedzi...mam dośc samego siedzenia w domu....:(:(:(:(....ale jak narzekam ze za dużo on pracuje....to słyszę że jak nie będzie tyle pracował to kasy nie będzie.....rozumiecie-męskie gadanie...... Co do spotkanka:)MOżnaby coś wykombinować jak będzie cieplej...jakoś w połowie drogi????? Ja ze śląska ale mogę dojechać...odprężymy się troszkę:):)... Dziewczynki nie załamywać się bo i ja się załamię..... Nerwusek...uśmiech proszę!!!!!!!!!!!!!!!!! Malva....oj ucieka chyba:):)nie będzie prania...nie to nie....ja mu teraz przerwę zrobię.....jak mu się za często nie podoba to będzie miał za rzadko...ha.....:):):):)

NiCK....................Wiek.............cykl satań..........data @ kasiulaha................25................11........... ..ok.20.02 żabka00..................24................2........... . ......24.02 Czekajaca25............25................2.............. .......?.02 malva1983................26................3............ ........08.03 szarlotka80.............29.................3............ .. .....15.03 nerwusek26...............26...............3............. ......19.03 justys1818................21................4........... .......18-19.03 wiolkcia..................27................11.......... ........22.03 s28 ........................24...............6.................. ..22.03 wklejam tabelkę dla odświezenia wiadomości- a nowe kolezaki jesli chca z nami dłużej pobyc prosze o wpis do niej :):):):)

Oj Dziewczynki moje Kofane :) dziekuje Wam za te wszystkie cieple slowa :) mysia nie wiem czy mnie pytalas ale my sie staramy od grudnia.... dla jednych to ktrotko dla drugich dlugo... powiedzcie skad Wy bierzecie tyle sily na to wszystko....?

Ja nie wiem skąd....:)zawsze tak mialam...wiele w życiu przeszlam....i jakoś zawsze staralam się myslec pozytywnie....teraz też się staram co nie znaczy że czasem jest ciężko.......

hej.... przed chwila dopadl mnie straszny bol w podbrzuszu... tak jakby ktos mnie rozrywal od srodka... wzielam ketonal i troszke pomoglo nie mam pojecia z czego wzial sie ten potworny bol......

justys jutro zapierdzielasz do tego lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale migiem...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

justys chyba nie powinnas brac takich silnych lekow !!!!!!!!!!!!!!!

jak dla mnie nospe tylko....ale skoro już wzięłaś......ja leciałam na czopkach bardzo silnych ale...niestety są już wycofane z aptek.....

ja juz sama nie wiem... dzis rano bylam u lekarza i wszystko bylo ok a tu teraz taka akcja... jak jutro powtorzy sie bol to jade do szpita na badania bo tak byc nie moze

justys ja bym na Twoim miejscu już jechała.......nie ma co zwlekać w takim przypadku....uwierz mi.....

no tak tylko moj m ma nocke i jestem sama. jak narazie troche przeszlo.. czemu wszystko zawsze musi sie spieprzyc...

zgadzam sie!!! albo przynajmniej do ginka zadzwon !!!!!!!! nie lekcewaz tego !!!

bo to życie to takie posrane jest Justys........kurczę jak cos się bedzie dzialo wezwij pogotowie....

zadzwonie zaraz i powiem mu o tym. oby to nie bylo nic powaznego... i pewnie dzidzi tez nie bedzie w tym cyklu bo pech bedzie trzymal juz do konca

dzwon szybko i daj nam zaraz znac !!!

dzwonilam. lekarz powiedzial ze to moze byc bol spowodowany tymi tabletkami co mi dal na zatrzymanie krwawienia. one powoduja ze krew zmienia sie w male skrzepy i wyplywa i zamykaja sie naczynka krwionosne w macicy i to powoduje bol. powiedzial ze jutro jak wezme nastepna dawke to bedzie juz lepiej bo organizm juz inaczej zareaguje

justys jaki lek dostalas????

ale czy to nie jest nic powaznego...? to co on Ci za leki dal?????????????????

to jest cyclonamine i jest na zatrzymanie krwawienia (bo jak wiecie juz 7 dni krwawie a to nie jest @ tylko to srodcykliczne) to jest bezpieczny lek bo mowilam mu ze biore pod uwage ciaze i nie chce jej zagrozic gdyby byla jednak