nie wiem czy to depresja, czy brak miłości ale żyć mi się nie chce

żadne piertolenie o pozytywnym myśleniu nie pomaga. Jest tu ktoś komu się udało życie?

Mi sie udało, zacząłem grac w world of warcraft i normalnie jak ręką odjął, chce mi sie żyć mam cel, marzenia, nawet planuje sobie przyszłość. Oczwiście wszystko jest związane z wowem. Zagraj raz, a sie nie oderwiesz, nie pożałujesz

O czym Ty do mnie mówisz człowieku??????????????

mialam to samo z literakami :D:D:D spoko, przejdzie, ja obecnie mam to samo, do tego jeszcze trwajacy od miesiaca katar i zapalenie spojowek od 2 dni, who's bad? ---------------------------------------------------- my

kurwa a nie potraficie bez tych drugich poloweczek zyc ? :O

potrafimy ale jest chyjowo. Brakuje czegoś, tzn. wiem czego: szczęścia, pozytywnego uczucia, że jest się dla kogoś cudowną kochaną osobą.

pozytywne myślenie jest trudne jak ci wszystko WSZYSTKO idzie źle.

A ja to jestem totalnie beznadziejny przypadek: Nie potrafię żyć z kimś i nie potrafię być szczęśliwa samotnie.

HaWuDePe , chyba typowo kobiece, prawdopodobnie ten syndrom nazywa się brak zaufania , zakochasz się a ON wykręci jakiś numer i zostaniesz znowu sama , więc nie chcesz próbować , czy zgadnąłem ? :)

poniekąd zgadłeś

nie chce wam się o tym gadać?

Nigdy nie znajdziesz osoby ktora stwierdzi ze "udalo jej sie zycie"... Zawsze jest cos co nie pasuje... zawsze cos... zawsze ku_wa cos...:D Ale jak powiada moj kolega z pracy (60 lat)... "Staraj sie z calej sily, walcz, nie poddawaj sie jesli widzisz cien nadzieji...Zycie nie jest proste... zycie jest ku*wa pełne niejasnosci i zakretow... jak cos sie nie uda, trzeba zagryzc zeby, podniesc sie i isc dalej... " to ty masz wladze nad tym co robisz:D Rob tak jak ci podpowiada serce i idz w to na maxa, pozniej bedziesz miec pretensje najywzej tylko do siebie:D ale nie bedziesz miec wyrzutow "...ze moze trzeba bylo zrobic jeszcze to i to...moze wtedy by sie udalo"

am podobne objawy i to nie od dziś i okropnie się z tym czuję. Hmm to chyba naprawdę jakaś depresja, w dodatku tak bardzo chciałabym żeby ktoś mnie przytulił...

Ja to naprawde czasami nie rozumiem dziewczyn...:D:D:D Pragna bliskosci i czulosci, ale kiedy chce sie je przytulic to staja sie obojetne jak glaz...:D

Taaa jasne gadanie Twojego kolegi Andrew1987 jest bez sensu! Też sobie kiedyś wmawiałam takie głupoty jak coś mi nie szło po mojej myśli, ale kiedy naprawdę Ci się wszystko wali i kiedy jesteś naprawdę samotna to nawet zagryzanie zębów nic nie pomaga, a takie pozytywne myślenie tylko jeszcze bardziej dołuje.

Trafiasz na dziwne dziewczyny, albo źle się do tego przytulania zabierasz:-)

Prawda jest taka że bierność jest zgubna, wiem , że trzeba walczyć o swoje ale jak to zrobić kiedy sił brak.

Dobra dobra... ty mnie juz przytulania nie ucz...:D:D:D A swoja droga ciekawy jestem jak ty sobie wyobrazasz w jaki sposob facet "ma sie dobrze zabrac do przytulania" ...:D:D:D

Myśl pozytywna pojawia się kiedy jest w nas cień nadziei, a u mnie chyba już nie ma. Brzmi to fatalnie, ale jak ktoś dostał po duppie od życia i w dodatku jest sam to trudno tak nie myśleć.

Jak to jak? Po prostu podejść i przytulić:-)

HaWuDePe Na brak motywacji najlepsza jest radykalna zmiana zycia...:D Po prostu zakonczyc w jednym momencie jakis etap w zyciu i zaczac kolejny. Np. zmienic fryzure, poszukac nowych znajomych, wybrac sie w dotychczas nieodwiedzane miejsca. Jakis nowy ciuszek tez poprawi humor...:D

Najlepiej spontanicznie ale mocno!!! HaWuDePe co się takiego stało???

Radykalna zmiana;-) W moim przypadku zmiana nazwiska hahahaha

Mądrala się znalazł. Ciekawe jak można cokolwiek radykalnie zmienić jak jest się na dnie:-(

co się stało? Okropne choroby w rodzinie, traumatyczne związki z facetami, upokarzająca praca. Wystarczy.

odp no to witaj w klubie ja mam podobnie popiep... życie!

Z tym tylko, że teraz mój były przestał mi grozić więc jest już troche lepiej

odp... "Mądrala się znalazł. Ciekawe jak można cokolwiek radykalnie zmienić jak jest się na dnie". Dzieki za szczerosc... to co mam ku_wa powiedziec??? "Idz sie zabij, bo nie warto nic robic w zyciu!" To by cie usatysfakcjonowalo? Przeciez zawsze z kazdej sytuacji jest jakies wyjscie...

brak biotyny powoduje depresje