Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LAVRAA

mam wielki problem

Polecane posty

Czemu z nimi nie poszłaś ?:P JA po południu byłam na cafe urodzinowej u kumpeli - 3,5h i jeszcze się nie nagadałyśmy.;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo, kurcze, nie mam sily na nocne maratony..chrupek sie ze mnie robi :(...poza tym musze sily szczedzic na weekend (nie, nic specjalnego...tylko praca :) ) to milo, ze tak milo oderwalas sie od codziennosci :) a to jakos potanczylyscie?..bo pisalas, ze ruchu mialas sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa ja to jestem;]...napisalas, ze sie nie nagadalyscie w ciagu 3,5h..wiec hmm- ciekawe czy tanczylyscie ..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet nie powiem co dzisiaj zjadlam, powiem tylko,ze teraz baaaardzo boli mnie brzuch z przejedzenia. Pozwalalam sobie ze wzgledu na chorobe i okres,ale od jutra koniec tego dobrego :) Ja za niecaly miesiac ide na wesele, a pozniej przyjezdza moja kolezanka z Polski wiec na pewno sobie gdzies pojdziemy potanczyc :) Mam nadzieje,ze uda mi sie troche schudnac przez ten miesiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HElllo :) NO właśnie z kumpelą to siedziałyśmy sobie ale poza tym w ciągu dnia byłam w ruchu.:P Naked to dziś i jutro masz zajęcia w szkole tańca ? Mi też motywacja wzrosła bo szykuje mi się po 20 maja wyjazd do kumpeli do Niemiec.;) ( która wiecznie się odchudza - mimo, że niezdrowo - to schudła sporo). Miłego słonecznego dnia.U nie cudnie.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heej:) Tak, Doti "... posluchaj Ew., ktora w porozumieniu...." :D. Tak, Doti, masz racje -tak dzisiaj brzmi poczatek mojego postu :P Ale to moje ostatnie podrygi tam, az do przyszlego sezonu. Cajtek, dobrze napisala, ze to trzeba czuc w miesniach, stawach, kosciach, duszy, sercu, glowie, stopach..no a jak czlek czegos nie czuje i mimo, ze sie stara to mu nie wychodzi, szybko sie frustruje i rezygnuje. Ponadto, matury i wakacje za pasem i ludkom sie juz nie chce przychodzic na hh...na towarzyskim jest prosciej, bo nawet jesli nie masz tej gladkosci i swiadomosci ruchowej , to samo odbebnienie krokow na sucho plus pomoc partnera, nie wplywa tak 'zle' na samopoczucie i lustrzany odbior tanczacych. Razem z Cajtkiem (:D) bardzo Was zachecamy do tanca :P Jeden przeprost w rumbie i malzonkowie sie ciesza bo Wasza pewnosc siebie wzrasta :) :D Doti, to moze z Cajtkiem za konwersacje po niemieckiemu sie wezmiecie? :) Cajtku,..ja 'interwaluje' w parku i dzisiaj to myslalam, ze oszaleje- nagle zrobila sie kupa psow i jeden maly szaleniec, ktory biegal ze mna w mysl zabawy jakiejs...takie mi tempo narzucil, ze zaczelam sie dusic i kolki sie nabawilam (juz zapomnialam jakie to szitowe odczucie)..no przezabawny psiak:| a sobie popisalam :P rowniez mily dzien, do spisanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jestem z siebie dumna:) Pisałam Wam, ze wybieram się na domówkę. Chyba mój organizm wrócił do normy, bo nie bylo obżarstwa. Zjadlam pół kielbaski, trochę sałątki z ryżem i tuńczykiem, pomidory i ogórki oraz dwie lampki wytrawnego winka. Wszystko OK, czułam się syta, bylam skoncentrowana na rozmowie, a nie na żarciu. Chipsy były, delicje były, ale mnie nie ruszałY:) Trochę odpuścilam ćwiczenia, ale chyba organizm potrzebował odpoczynku. Dziś planuję wycieczkę rowerową, a jutro siłkę. Tylko muszę dobrze rozpisać trening, żeby nie marnować sił i czasu:) Słonecznej niedzieli, dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helooo Ale jestem zalatana ostatnie dni.;) I masz rację Aga sporo na dworze bo zaczął się sezon grillowo - ogródkowy.;) Zaliczyliśmy spacerek i stwierdziłam że za grubo się ubraliśmy z małym.;) Mimo że miałam w weekand mało czasu to rowery były - wczoraj 12km a w sobotę 9km.Wiem że powinnam więcej przejechać ale z małym to się nie da dużej.;) U mnie normalnie lato - termometr pokazuje 23 stopnie w cieniu.:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też cieplusio:) Może wiczorem interwały zrobię, bo niedługo kuzynka ma przyjść:/ Trochę mnie pozamęcza, a potem luz:) Lecę szamać obiad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Ja dzisiaj bylam pierwszy dzien w pracy po chorobie. Na szczescie szybko zlecialo ;) Zazdroszcze Wam pogody, bo tu niby jest cieplo (mam na mysli okolo 15 stopni) ale jest taka pochmurnie i szaro. Dzisiaj jestem zadowolona z mojej diety, w piatek i w sobote naprawde porzadnie przesadzilam. Na razie nie cwicze, bo nie chce jeszcze przeciazac organizmu po chorobie. Postaram sie zaczac w tym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś zjadłam zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem ( z przewagą białka ) czyli około 1900kcla i od jutra chcę obciąć z 300kcal.Naked dobrze myślę ? Wyczytałam na sfd i spróbowałam dziś spożyć siemie lniane ale nie przeszło mi przez gardło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) jakoś nigdy nie mogę Was złapać jak piszecie. u mnie OK. ostatnio coś jem za dużo, ale ciągle chce mi się jeść. Jem 2 razy tyle co moja mama chyba. Obecnie nie odchudza się ona jakoś bardzo, ale widziałam, że wcina wafle ryżowe zamiast chleba na kolację lub słodyczy. chciaŁABYM CHODZIĆ NA SIŁOWNIĘ, ALE KILKA DNI TEMU BYŁAM raz po dłuższej przerwie i znowu mi plecy wysypało krostami. tam normalnie jakaś bakteria panuje chyba:/ bo nie to, że się nie myję:D Doti fajnie, że u was tak ciepło, bo u mnie to średnio:/ odnośnie jedzenia, to kiedyś zauważyłam, że apetyt mi maleje jak nie jadam chleba, ziemniaków, makaronu itp. Więc chyba będę musiała troszkę zredukować to jedzonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heej :) Doti od zapotrzebowania odejmujesz 10-15% i pamietajac o aktywnosciach, doliczasz do bilansu odpowiednia ilosc kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti, Kochana bo moge na raty pisac jedynie... ale glowna mysl wypowiedzi zachowalam :P nie gniewac mi sie tu, prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już z małym po spacerze i obiedzie.;) Dziś już tak ciepło nie ma i wiej w dodatku ale może być.Dziś mam aerobik i moje menu wygląda tak : I śn - owsianka z rodzynkami z mlekiem plus jabłko II śn - jajko,kromka razowca,30gr nerkowców,zielony ogórek skropiony oliwą O - brokuły i pierś z kurczaka z pieczarkami P - przed aerobikiem - kasza pęczak i cycem K - po aerobiku - kasza i cyc druga część;) K przed spaniem - twaróg i sałatka z zielonej sałaty z oliwą.;) A Wy co tam dziś zajadacie dobrego ???????? :D:D:D: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry przyszłam zameldować, że właśnie zeżarłam całą biała czekoladę studencką 1014 kcal, mam okres i nic ze mnie nie ma dopóki się nie skończy.... do wiedzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owulacji nie miewam od 2 lat (ciąża a potem hormony) na szczęście :P naked a co Ty studiujesz? ps dajcie mi kopa w dupę, bo też powinnam się uczyć, ale za Boga się bie zbiorę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę u mnie w pracy dziś wszyscy mieli gastrofazę...:P U mnie objawila się dzikim atakiem na serek wiejski i jabłko;) Reszta objadała się paluszkami i pałeczkami kakaowymi (jedną pałeczkę mi na biurko rzucili, to nie pogardziłam:P). Wspólnie stwierdziłyśmy z dziewczynami, że to przesilenie wiosenno-letnie.W domu za to "swojskie klimaty" - flaki i bigos - to podziękowałam i zjadłam omleta z serkiem Danio. Mam nadzieję, że pójdę wieczorem na basen - wczoraj utknęłam przed TV ("Solidarni 2010"), a potem PIT wypełnialiśmy, i tyle wyszło z ćwiczeń. Ale przez ten odpoczynek lepiej się czuję, mniej zmęczona i nareszcie zaczynam jarzyć, co kto do mnie mówi - bo z tym to różnie bywało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie wróciłam z aerobiku i czuję się świetnie.;D ćwiczyłyśmy dziś w innej sali i pot lał się strumieniami.:D Przesyłam Wam zatem pozytywne fluidki.:) Naked a jak oceniasz moje jadło?:P Mam nadzieję, że na 6:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti..zarelko zdrowe i wazne, ze na zdrowie wychodzi :) Cajtku ja nie studiuje juz/jeszcze:P Kiedys, kiedys przerwalam marketing bo byl bleee i tracilam zycie tylko..za to teraz, wyrywam wlosy na kontach bilansowych, wynikowych...:D (tylko na kursie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×