Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dawww

Byłem z nią przez 5 lat a ona mnie okłamywała że nie spotyka sie ze swoim byłym!

Polecane posty

Gość niebanalna
no właśnie też mnie to dziwi.5 lat i 2 razy być u kobiety?! i nic nie podejrzewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawww
Bystrzyca wybieram się właśnie w ten weekend na narty i pośmigam sobie przynajmniej teraz wiem że żyje bo wcześniej przez nią nigdzie się nie wybierałem bo jak to samemu bez niej a ona nigdzie nie chciała jechać a teraz jestem panem swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalna
ale swoją drogą sprytna baba z niej.ja bym nie potrafiła:D ile to trzeba wysiłku żeby wszystkich oszukać,wyjść na swoje i jeszcze spać spokojnie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawww
To przyznam Ci rację ze do kombinowania to ma niezły "łeb" ale to juz nie mój prolbem ja teraz pojade sobie na narty gdzies w góry i bedzie oki a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz:) a co się tak niej uczepił?? że niby sam nie wyjeżdzałeś??? Weż głeboki wdech chłopie. Życie to REWELACJA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalna
WIDZISZ!!!nie ma tego złego.ciesz się,że się wydało.nie zmarnuje ci kobita reszty życia,a dla niej to pewnie mała różnica,znajdzie następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawww
Tego jej zycze z całego serca. Ale ona bedzie szukała kontaktu żeby sie odezwac gdzieś za 2 tygodnie moze ale ja nawet nie zareaguje na jej kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia sukens
Chłopie gdzie ty miałeś oczy? Tyle lat i się nie skapnąć,że tobą manipuluje,że robisz wszystko tak jak ona powie. 5 lat! Jak Ci tłumaczyła,że nie przedstawiła Cie swoim rodzicom? Też bym tak miała gdyby nie moja czujność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz sie kochany. Jeszcze długo Ci nie przejdzie, jeszcze długo będziesz miał z nią kontakt, jeszcze nie raz się spotkacie i jeszcze nie raz będzie Ci przykro. Wszystko minie z czasem choć nie zazdroszczę Ci tych momentów. zakochać sie jest łatwo gorzej z drugą stroną:) No ale są na to sposoby i trzeba z nich korzystać:) wszystkiego dobrego i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalna
olej babę.skoro uważasz ,że nie warto i jesteś na 100 pewien ,że tak robiła ,jak robiła przez 5 lat...to nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona niesamowicie
Wybacz za to co napiszę, ale mam wrażenie jakbyś Ty sam dał się jej traktować jak kochanka, pozwoliłeś na to, nie poznałeś jej rodziny, nie byłeś na co dzień w jej życiu z tego co widzę, chyba rzadko się widywaliście, nie wyjeżdzaliscie. To Wy cały czas w łózku spedzaliscie ?? A jej to widać odpowiadało a Tobie chyba też nie bardzo przeszkadzało bo inaczej zareagowałbys i zrobiłbys z tym "porządek". Przez 5 lat normalne pary wyjezdzaja razem na wakacje, mieszkaja z soba a przynajmniej pomieszkuja, znaja swoje rodziny, sa z soba ciagle. A Wy nie byliscie para tylko kochankami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle co to za facet, który nie dąży do poznania lepiej rodziny swojej wybranki... Ech. A laska koszmarna, musi być niezła w organizowaniu, przecież ten drugi też się nie mógł domyślać, skoro to tyle czasu trwało. Kafeteryjny szoke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalna
no właśnie to jest zadziwiające:D 5 lat i niczego się nie domyślać 8O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storkotka
moim skromnym zdaniem ty tez jej nie traktowaleś poważnie. Piszesz ze rozmawialiście o ślubie.....przez 5 lat i tylko rozmawialiście? nie zrobileś pewnie nic, żeby poznać jej rodzinę, znajomych. dla mnie to oczywiste. czas płynął a ty sie z nia spotykałeś na luznych randkach i mowisz ze planowaliście ślub??? dziecinada. oczywiście tamta potraktowała cię jak kochanka nie informujac cie o tym kim jestes w jej zyciu. ale tobie tez chyba wygodnie z tym bylo....spotykac sie, kino , kolacja, spacer, seks. zyć nie umierać. uważam, że nei zrobiłeś nic zeby ona miała podstawy mysleć ze jestes kims innym niz tylko jej kochankiem. zycze ci jednak powodzenia i mam nadzieje ze w przyszlosci tak naiwny juz nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie przez 2 lata okłamywała że nie zdradza , co się okazało że notorycznie to robi, pisała z jakimiś kolesiami spotykała się wszystko w ukryciu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że sobie podmuchałeś :) Ciesz się, że się z nią nie ożeniłeś. Ciesz się, że nie masz z nią dziecka. Ciesz się, że się dowiedziałeś. Ciesz się, że czegoś o kobietach się nauczyłeś. Ciesz się, że wiesz o życiu więcej. Tyle powodów p**do do radości, a ty smęcisz. Jesteś babą, pedałem, czy mężczyzną. Ciesz się kmiocie, że teraz możesz mieć inną laskę! Jak mnie fajfusie rzuciła po kilku latach dziewczynach, to mimo, że cierpiałem, zagadałem do pierwszej ładnej dziewczyny którą spotkałem na ulicy (!). Czujesz kmiocie? Na ulicy! Dała mi numer i spotykaliśmy się potem. Więc się ciesz cipo, przed tobą otwierają się nowe drzwi. Skończ więc użalać się z powodu jakiejś szmaty. Co druga to szmata, takie życie. Albo nie, siedź cipo i płacz. Po co każdy facet ma mieć jaja. Po co mi konkurencja? Wyhoduj se p**de między nogami i ją pielęgnuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie przez 3 lata oszukiwala ze sie zmieni. Ze bedzie lepiej uj prawda dbala tylko i wylacznie o swoja d**e i interes. Nie umiala wybaczac nie umiala rozmawiac ksiezniczka. Po ostatniej awanturze z byle powodu pomyslalem nikt nie bedzie mnie ponizal. Spakowalem sie i wyszedlem.I koniec kropka wylalo sie ze mnie wszystko. Kochalem z calych sil staralem sie jak moglem wiecej nie moglem. Moze jakbym umial latac to bylaby chwilowo zadowolona. Serce bolalo jak cholera. Ja szukam zwiazku a nie bycia ponozkiem. Poznalem dziewczyne nowa jeszcze nie wiem co z tego bedzie. Ale calowalismy sie bylo okey. Spacery dlugie rozmowy. Przytulila mnie to z taka ufnoscia zrobila ze zrobilo mi sie niesamowicie milo. Jak jestes porzadnym gosciem szanujesz kobiety nie szukasz tylko lozka to mozesz przebierac jak w ulegalkach. Pozdro piona a do eks juz sie nie odzywaj. Zajmij sie swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×