Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość watowanymis

zachowałem się jak meżczyzna?

Polecane posty

Gość nie zachowywalem sie jak mezcz
zupapomidorowa - z tego co Cię zaciekawiło wnioskuję, że jesteś bardziej ZUPA niż pomidorowa. Nie, wiesz, że nie jesteś podła. "kafe mocno i trwale szkodzi na mózg"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kobietami to nigdy nie wiadomo, czasem jakaś idiotka sprawdza faceta dając mu kosza ale to extrema:) po prostu trzeba sie odzywać jeśli jest odzew...kobiety uwielbiają być zwierzyną łowną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalna
pan u góry niestety ma racje;P brak zainteresowania=brak zainteresowania czasem brak zainteresowania sprawia,że zainteresowanie rośnie;D ale brak zainteresowania nie może równać się z całkowitą olewką;D rozumie ktoś?nie?ja też nie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze,zachowałeś się jak powinieneś był zachować się.Popieram!No może nadzieja mi wróci,że prawdziwy facet w tym kraju jeszcze jest!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie zachowywalem sie jak mezcz zupapomidorowa - z tego co Cię zaciekawiło wnioskuję, że jesteś bardziej ZUPA niż pomidorowa. Nie, wiesz, że nie jesteś podła. "kafe mocno i trwale szkodzi na mózg"" Ano szkodzi. Ostatnio dużo nasłuchałam się o takich "incydentach" :O Brak zainteresowania jest brakiem zainteresowania... Chyba, że jednak dostaje się jakiś znak. Czasem trzeba walczyć o to, co się kocha. Ale to już wszystko zależy od wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
Niniejszym wpisuję kolejny głos poparcia dla zachowania autora!!! BRAVO! Trzeba mieć swój honor, a jednocześnie trzeba być gentelmenem. Coraz mniej takich egzemplarzy na tym świecie. Jeszcze raz gromkie BRAVO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watowanymis
minał miesiąc ale ciężko zapomnieć....cos miała w sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co się dziwisz facet? Zachowałeś się jak ostatni petent i dupek. Kwiaty są super, ale w formie nagrody za coś, a nie łapówki. Jeśli laska jest atrakcyjna, to takich frajerów, kandydatów na sponsorów, przyjaciół i wazeliniarzy ona ma na pęczki. I jesteś jednym z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
Eeeeetam, Boski pieprzysz głupoty :P Zachował się właśnie jak prawdziwy facet, a nie kolejny petent z wywieszonym ozorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulat na kanarach
a może chłopie napisz jej sms....co slychac czy cos...po miesiacu braku kontaktu na pewno się mile zdziwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zachowywalem sie jak mezcz
zupapomidorowa - przyznaję, że użycie słowa "incydent" było niefortunne. A więc zmieniam to na: dostałem "jakiś znak". Piszesz "Czasem trzeba walczyć o to, co się kocha". Czy to jest tożsame z: czasem trzeba być mięczakiem? Ja, podobnie jak "heh a mi panna dala kosza od" "bylem juz "utopiony po uszy"". My już (w tym stanie nie jest to przecież możliwe) nie zachowywaliśmy się racjonalnie. Dla każdego obserwatora sprawa była beznadziejna. I prawdziwy mężczyzna powinien zachować się "godnie" jak autor topiku: "dałem jej kwiaty ... zabroniłem wyjaśnień ... potem pa i ...koniec". To tak dla ludzi. A dla siebie? - "tak mi na niej zależało". I chciałbym odpowiedzieć na pytanie autora: "zachowałem się jak meżczyzna?" Tak, jak prawdziwy maczo. Przecież, jeżeli nawet spadnie Ci jakaś łza na poduszkę, to nikt tego nie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh a mi panna dala kosza od
Moze bycie mezczyzna oznacza, ze nie rezygnujesz ze swego celu, jesli cel jest wart poswiecen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz nic z tego nie rozumiem :-0 Raz mówi sie,ze kobieta musi być "niedostpna" bo faceci lubią zdobywac i kreci ich kiedy muszą sie troszke postarac... To jak to z tym jest?Moze panowie powiedzą mi o co chodzi,co to znaczy,ze lubicie starac sie o dziewczyne? To co jesli sie jej podobasz,to nie moze CI tego powiedziec,nie moze okazac swoich uczuc,bo wtedy wiesz,ze nie musisz sie o nią starac,bo i tak jej na Tobie zależy? Kurde ja juz sie w tym pogubiłam... Mi sie wydaje,ze zachowałes sie jak mężczyzna i gratuluję,ale jesli ona wprost powiedziała ze nic z tego,to raczej tak jest... Tymbardziej,ze wczesniej tez mówiła,ze chce byc teraz sama.Gdyby jej zalezło,rozegrałaby to troche inaczej.Ale to tylko mój punkt widzenia :] I prosze wytłumaczcie mi jak to jest z tym,ze facet lubi zdobywac :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada dla dzidzi
Wróć do lalek. Jeszcze za wcześnie dla ciebie na takie lektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjaaaa..... zdaję sobie sprawę z tego że zdecydowana większość kobiet pochwala zachowanie autora i nic w tym dziwnego, skoro od najmłodszych lat jesteście uczone i przyzwyczajane że faceci mają za Wami latać, starać się, zabiegać i mieć nadzieję, że popatrzycie na takiego delikwenta jak autor topiku łaskawym wzrokiem, wybierzecie go z tłumu adoratorów i ewentualnie, po jakimś czasie pozwolicie mu na coś więcej. Jednocześnie czytacie romantyczne historie, oglądacie filmy i ściskacie nogi marząc o mężczyźnie, który pojawia się nagle, nieoczekiwanie, w jednej chwili rozpala absolutnie wszystkie zmysły, jest tak wyjątkowy, że nie pasuje do żadnego schematu tego co jest Wam znane z życia, wybiera sobie kobietę, totalnie intryguje ją każdym kolejnym słowem, w jakiś tajemniczy sposób odkrywa jej pełnię potencjału kobiecości schowaną gdzieś tam głęboko w umyśle pod płaszczem tego co wmówiło Ci społeczeństwo że jest dla Ciebie dobre i powinnaś tego chcieć, rozkosznie zniewala dotykiem, karmi jej głodną, kobiecą naturę i raz za razem daje tak intensywne emocje i doznania, że dotychczasowy seks, nieważne jak dobry się dotąd wydawał, okazuje się jedynie słabym pukaniem :P Zaraz mi pewnie napiszecie że nie ma takich mężczyzn, albo że takie rzeczy to tylko w filmach, hehehe:) Słowo Prawdy, pisałaś o gentelmenach. Wiesz dlaczego jest ich tak mało? Bo zbyt niemrawo się rozmnażają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Piszesz "Czasem trzeba walczyć o to, co się kocha". Czy to jest tożsame z: czasem trzeba być mięczakiem?" Absolutnie nie. Po prostu, bez poniżania... Raczej udowodnić, że ona nie wie, czego chce :D Nie umiem tego wyjaśnić :D Natomiast bycie "twardkim" to czasem konieczność. I szkoda, że trzeba płakać w kafeteryjną poduszkę, ale wiadomo - jej (owej dziewczynie od kwiatów) nie można i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rada dla dzidzi a skąd wiesz,że się nimi nie bawię :D ? Zadałam pytanie,bo chciałam zeby ktos zinterpretował jak to w koncu jest z facetami i jesli nie masz nic ciekawego w temacie do powiedzenia,to po prostu zamilcz :D Bo inteligencją raczej nie grzeszysz :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
chcesz oklasków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupapomidorowa ma racje absolutną - facet nie moze sie poniżyc przed kobieta, wtedy jest juz po zawodach:) mężczyzna tak to musi rozegrac zeby zachowac twarz i jednoczesnie zaintrygowac kobiete, to trudne....trzeba to zrobic na zimno i z głową:) zywiołowy romantyzm w takich sytuacjach raczej przeszkadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrra
racje to ma boski. Niestety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ladna
Rozegrane bardzo dobrze taktycznie. Ale na pewno nie dlatego , ze tak jest po mesku i z klasa. To zadna klasa. To oslona wlasnej urazonej dumy. Ale w tym akurat przypadku moze dac dobre efekty jesli autor bedzie wiedziel jak to rozgrywac dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam pytanie do Pana Boskiego: -czy juz odbyla sie konsumpcja Pani stomatolog? Czy nadal jest to faza mrzonek z pogranicza fikcji z bogatej fantazji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watowanymis
widzę, ze pojawiły się głosy o rozgrywce taktycznej w stosunkach damsko męskich....ale ja na prawde tego w tych kategoriach nie postrzegam...jestem prosty chłopak i jak komus chce dać serce to szczerze....odrzuciła zaloty i ja nie wnikam, chociaz to stało się nagle i bylo dla mnie duzym zaskoczeniem, bylem pewien że iskrzy....ale coż kobiety mają rozum i trzeba szanować czyjąś decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
watowanymisiu-jestes cool.Tak trzymaj.Szanuje taki ginacy gatunek gentelmenow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ladna
Watowany misiu - i tak trzymaj dalej...... A ja zrobie tak jak ja bede chciala. Kazdy ma swoje wlasne pomysly na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradźcie mi tajemnicę
lubię watowanegomisia: 😘 - powodzenia, obyś trafił na odpowiednią dziewczynę i niech zaiskrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×