Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misiowaty miś

da się w kimś zakochać przez net?

Polecane posty

Gość uszatkaaaa
nie da sie !!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko osoba chora psychicznie moze sie tak "zakochac" :O co innego gdy sie kogos pozna przez internet..pojzniej spotyka w rzeczywistosci i wtedy przchodzi milosc..to jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowaty miś
czyli nie jestem zakochany.. :( bo jestem zdrowy psychicznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da się kogos polubić, nawet bardzo .... jeśli jest chęć kontynuacji znajomości, to wtedy jest szansa... wtedy i tylko wtedy.... na zakochanie i coś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
Oczywiscie ze mozna sie zakochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
ja znam osobiscie taka pare ze zakochali sie przez neta i nawet wzieli pierwszy slub przez internet i do tej pory sa najszczasliwsi na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
normalnie wzieli slub . tak samo jak sie bierze w urzedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
Taki slub byl poraz pierwszy w histori.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
ja tez tak mysle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TwojaArkadia
MOZNA SIE ZAKOCHAC!!KONIEC KROPKA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TwojaArkadia
Miłość rządzi się swoimi zasadami ale trzeba mieć tez i swoje żeby ona przetrwała..wiec nie ma znaczenia gdzie poznamy ta osobę ..ważne jest to jakie my sami mamy zamiary wobec tej osoby ..uczucie i tak przychodzić z czasem ..wiec warto dać szanse takiemu zakochaniu przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
da sie zakochac przez neta, poczuc do drugiej osoby więż, przywiazanie, odpowiedzialnosc za nią. Ja z moim partnerem nie tyle poznałam sie przez internej, ale gdy zaczelismy godzinami ze soba rozmawiac, on był na Islandii, ja w Polsce :) 4 tyś km. I cio? dzisiaj jestesmy zakochaną parą, mieszkającą 200 metrow od siebie ;) odległośc bardzo nas umocnila, sprawila ze zaczelismy szanowac kazda chwile razem, ze tesknimy za sobą, i co najwazniejsze umiemy ze soba rozmawiac o wszystkim, pierdolach, problemach, uczuciach, o tym co nas boli, rani i krzywdzi bo musielismy to wyrazac slowami przez kilka miesiecy. No i oczywiscie zaufanie mamy do siebie ogromne :) wiec jestem zywym przykladem na to ze da sie zakochac przez internet. Gdyby to nie byla miłosc, nie walczylibysmy o tą miłosc, nie przylecial by do mnie, nie mieszkalibysmy razem :) (w jedym miescie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
Zgadzam sie z Toba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
Ale ich slub byl w 2008 roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TwojaArkadia
SylwuniaSSS no i macie piekny przyklad! czy to net czy real nie ma znaczenia ...wazne sa tylko zamiary wobec drugiej osoby...i nie chce mi sie powtarzac bo i tak widze ze nie rozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa44
Ja Ciebie doskonale rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ja nikogo do niczegi nie bede przekonywala bo to syzyfowa praca. Kazdy ma swoja opinie na ten temat. Ale moim zdaniem zakochanie przez internet jest silniejsze ( o ile jest prawdziwe - tzn nikt sobie nie zartuje z nas, jestesmy otwarci, i chyba najwazniejsze - nie udajemy nikogo kim nie jestesmy) od tego normalnego. I nie pisze tak dlatego ze ja to przezylam i tak musi byc. Po prostu tak mi sie wydaje, bo ta milosc jest trudniejsza. Związek na odległośc jest strasznie trudny. Jest ból, tesknota, uczucie samotnosci. Nikomu nie zazdroszcze takiego zwiazku, bo jest na prawde ciezki. Nie bylo sie komu wyplakac, do kogo przytulic, z kim obejrzec komedii romatycznej. ( w sensie do ukochanej osoby - bo przyjaciele to jednak nie to samo ) Ale ani przez chwile nie zaluje zadnej z tych chwil. I z tych dobry i z tych zlych. Bo jestem szczesliwa. Wkoncu mogę powiedziec ze w pełni szczesliwa :) Bo jest blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowaty miś ty
,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×