poród w szpitalu bielańskim - ktoś jeszcze?

hej, rodze w tym szpitalu, juz niedługo :) któras z was planuje tam rodzic? moze sa juz jakies doswiadczone i maja opinie o tym szpitalu?

ja tam rodziłam 20 lat temu, były warunki fatalne... ale opieka wspaniała :) leżałam na patologii ciąży od tego czasu dużo się zmieniło, nowy dyrektor to super menadżer szpital jest po generalnym remoncie, czysty jak z opieką to nie wiem

No prosze Cie............rodziłaś tam 20 lat temu i chcesz udzielić jej jakis info.?Jakich?

szukałam info na innych forach ale nie za wiele jest z 2009 roku wiec licze ze znajde tutaj kogos :) 20 lat temu...brrr nawet nie chce myslec jak wtedy wygladaly porody. Teraz sa takie udogodnienia, warunki, znieczulenie.

Wątek jest sprzed pół roku, ale chciałabym go odkopać. Mam termin na przełom września i października i chcę rodzić w bielańskim. Będę wdzięczna za wszelkie info o tym szpitalu. Może autorka tematu już urodziła i coś napisze..?

Też byłabym ciekawa jakie są opinie o tym szpitalu, mam termin w lutym. Może ktos by napisał coś więcej o personelu? czy wszystko swoje trzeba miec ??

dziewczyny ja tam rodziłam 23.11.2009r. i poród wspominam super. Fachowa opieka, super lekarze. są 3 sale do porodu 2 niepłatne 2 osobowe, bardzo przytulne i dobrze wyposarzone ( wygodny fotel i koc dla tatusia, łazienka, piłki i jedna tzw. prywatna płatna )

co do wyposarzenia to niestety trzeba wszystko mieć swoje dla siebie i dziecka, ale poza tym opieka super, miłe położne, zawsze pomogą i doradzą. Polecam wzięcie sobie połóożnej na pierwszą noc do dziecka ( jak ktoś ma fundusze ). Po takiej pomocy człowiek jest na maxa wyspany

No to widzę że jak na razie szpital ma jedną dobra opinie ;) Chodze tutaj do ginekologa i zastanawiam się czy właśnie tu nie rodzić. Czyli bezpłatne są 2 osobowe sale tak ? A chciałam jeszcze zapytać bo słyszałam że nie można nosić majtek..to prawda ? Nawet tych z tej siateczki ? I czy zawsze ojciec dziecka może wejść na salę? Jeszcze o coś miałam zapytać ale mi wypadło z głowy ;P Jeszcze nie wiem wszystkiego i na razie zbieram informacje ;);P

tak te 2 są bezpłatne, ale i tak jak przywożą rodzącą i nie ma wolnych sal bezpłatnych to kładą cię do płatnej i tez nie płacisz. Jeśli chodzi o oddział to jest wyremontowany cały. Tata może być z mama i dzieckiem prawie cały czas, chociaż jak ja urodziłam to szalała grypa i był zakaz odwiedzin w szpitalu, ale i tak przymykali oczy, chociaż niektóre położne ganiały gości, a niektóre bez problemu wpuszczały

ja rodziłam co prawda na Solcu. tam można było nosić co się chciało( majtki, leginsy(krótkie) położne odradzały tylko podpaski na foli, ale to było latem. Na Solcu wszystkie sale pojedyncze bezpłatne.

co do nienoszenia majtek to nie słyszałam, ja miałam siateczkowe i nikt mi ich zdejmować nie kazał, ale co innego z fizelinowymi. Jak ordynator zobaczył na obchodzie, że je masz to rzeczywiście kazał zdjąć i jak masz założyć siateczkowe

i jeszcze ganiał za chodzenie bez stanika. Tzn mówił, że jak potem chcesz mieć cycki do pasa to możesz chodzić bez. Lekarze kazali nosić staniki usztywniane a nie te do karmienia

No to nie jest źle jak można nosić chociaż te z siateczki ;) Podobno w niektórych szpitalach żadnych nie można..Już czas zacząć pakować torbę i kompletować do końca wyprawkę achhh jak to szybko zleciało.. ;)

rodziłam tam trzy miesiące temu, polecam szpital, a jeszcze bardziej położną p. Mirkę- super kobietę, dzięki której mój bardzo ciężki poród zakończył się szczęsliwie

Coraz bardziej jestem przekonana :);p