Zespół policystycznych jajników.O nie!! jgjghf

Hey W zeszłym roku podczas badania USG młodziutka Pani doktór stwierdziła że mam PCO i pokazywała mi na obrazku na jajnikach jakieś dziurki. Powiedziała żebym sie nie martwiła bo to nic złego i żebym poszła z wynikiem do Pani Ginekolog.Wspomniała również że jak na PCO jest zaskoczona że nie mam problemów z tradzikiem. A ja może na buzi nie mam tradziku ale mam pojedyncze krostki na plecach wiec tradzik jest. Pani ginekolog powiedziała zobaczac wyniki zebym przez miesiac brała Duphaston i w zasadzie tyle. okropna była. Zaczełam sie dopytywac co to jest ten zespół i czy moge miec w przyszłosci problem z zajsciem w ciaze a ona powiedziała że tak może ale nie musi być problem inajlepiej jak sie zdecyduje na dziecko przed 25 r.ż i jak bede już zdecydowana to żebym przyszła po jakies tabletki. Przepisujac mi duphaston powiedziała zebym czasem nie zaszła sobie w ciaze biorac go. yyyyy? Duphaston bralam moze 2 tyg i przestałam bo miałam co chwile krwawienia przez niego. Martwie sie TERAZ bo chce miec juz dziecko i sobie przpomniałam o tym badaniu bo staram sie juz 2 miesiace i NIC i boje sie ze to nic juz tak zostanie przez jakies glupie jajniki. Dodam że jestem b. szczupła ( chce przytyc 8 kg) cykle mam 33-35 dniowe okres trwa zwykle 5 dni a potem 2 dni plamień i zwyczajnie boli mnie brzuch i glowa podczas okresu ale nie wiem czy to normalny ból czy jakis wiekszy bo ja mam wysoki próg bólu i nie zarzywam zadnych tabletek antybólowych bo nie mam takiej potrzeby ja chce dzidziusia:(

czemu jakis idiota usuwa ten temat . przeciez we własciwym miejscu pisze !!! kto jest takim idiotycznym moderatorem

i zaszłam w ciążę :) Po pierwsze idz do jakiegoś kompetentnego gina bo ta twoja to straszna jest!!! Musisz sobie zrobić badania hormonalne- prolaktynę, progesteron, androstedion. dodatkowo przydałby się monitorowanie cyklu i sprawdzenie czy wogóle jajeczkujesz.

moja siostra miała PCO i w kartę wpisane "wtórna bezpłodność" od 8 dni jest mamą śliczniutkiej Zuzi!! nie załamuj się i nie myśl obsesyjnie o dziecku!! Ciesz się z bycia z partnerem. powodzenia

Tylko że ja nie lubie biegać po lekarzach a to nie jest tak że jak sie jajeczkuje to sie ma okres później? No bo niby co sie zluszcza jak nie jajeczko? Jeju same problemy w tym życiu

ja tez mam PCO. I do tego 7 miesieczna corke. Wpadka ze stosunku przerywanego z prezerwatywa dzien po okresie...:-D

żeby mieć okres nie musisz wcale jajeczkować. PCO to włąśnie żadkie albo brak jakeczkowania. Jeśli chcesz mieć dziecko to nie mów że nie lubisz biegać po lekarzach tylko jak najszybciej szukaj jakiegoś który się porzadnie tobą zajmie bo im dłużej zwlekasz tym możesz mieć później większe problemy. Ja miałam to szczęście że jajeczkowałam raz na kilka miesięcy więc jakoś udało mi się zajść w ciążę. Ty nie wiesz jak bardzo masz zaawansowane PCO. A jeśli wogóle nie jajeczkujesz? Nie zastanawiaj się tylko zmykaj do lekarza :)

kasza23 Pandzia no nie??? :) Podcztuję Majówki :)

Jak sprawdzić czy jajeczkuje? testy owulacyjne wystarcza czy nie? jak wyglada to badanie u lekarza a jak czesto sie je wykonuje/

kasza czerwcówki sorki :) Urszula mi do monitorowania wystarczyły testy owulacyjne. Jak masz regularne cykle oblicz sobie kiedy jesteś płodna i rób testy. Mi nie wychodziły co miesiąc. Ewentualnie jakeczkowanie może ci monitorować gin. Robi ci zwykle usg. I przede wszystkim musisz zrobić badania hormonalne bo dzieki nim bedziesz wiedziała jak bardzo masz zaawansowane PCO.

idę teraz pod prysznic ale jak checsz cos wiedziec to pytaj jak wroce to odpisze :)

TEZ MIALAM PCO: tak to ja, mama malej 'Pandy':-)

Brałaś ten duphaston cały czas?Bierze się go przez okreslone dni w cyklu.Ja nie jajeczkowałam wogóle,do tego podwyższona prolaktyna.Monitoring miałam dwa razy w cyklu żeby sprawdzić czy jest jajeczko dominujace prawidłowej wielkości i czy pekło,czyli poprostu czy jest owulacja.Usg i badania hormonalne(niektóre w określonych dniach cyklu) to podstawa.

Nie, brałam go w określonych dniach ale juz nie pamietam w jakich. odstawiłam to dziadostwo bo ciagle krwawiłam I nie poszłam juz do tej lekarki W ogóle od tamtego momentu już w ogóle nie byłam u ginekologa. Teraz zachciało mi sie dziecka i wychodza jakieś dziwne rzeczy, jajniki ,owulacje.Sądziłam że to proste jak drut zajśc w ciąże. W ogóle czuje sie jakbym miała okres jutro dostać. Brzuch mnie mega boli a powinnam dostać koło 16 stycznia jak mam dostac to wole juz teraz żeby miec z głowy te dni. Te testy owulacyjne ile kosztuja i czy sa wiarygodne/ W niektóre ckle obserwuje u siebie przezroczysty sluz ciagnący sie to znaczy że wówczas mam to jajeczkowanie?

Same usg nie wystarczy do określenia pcos. W skrócie: - co miesiąc jajniki przygotowują się do owulacji - przy zespole jajek jest więcej "w pogotowiu" - jedno jajo ma dojrzeć, pęknąć i opuścić jajnik, przemieścić się do jajowodu - w przypadku pcos, te jajo nie pęka i nie uwalnia się z jajnika - tworzy się torbiel -i tak każdego miesiąca -inaczej nazywa się to wielotorbielowatość -te torbiele uniemożliwiają kolejnym jajkom wydostanie się i koło się zamyka - często w przypadlku pcos rozpoznaje się też endometriozę, czyli stany zapalne endometrium Ja właśnie jestem po badaniach hormonalnych. Mam wszelkie objawy endometriozy, a badania wyszły idealnie! Czyli wykluczają zaburzenia na tle hormonalnym. Ginekolożka powiedziała, że najpewniejszym sposobem doagnozowania jest połączenie: usg, badań hormonalnych i laparoskopii (która daje najpewniejsze wyniki). Nie zgodziłam się na laparoskopię, bo nie mam specjalnie ochoty ani możliwości,więc dostałam tabletki antykoncepcyjne na wyciszenie endometrium. Za rok kontrola i jak by co, to na stół ;)

No to ekstra że mnie ktos poinformował o tej edometriozie. No super no Ja już mam dość lekarzy. W zeszłym roku wykryłam sobie guzka w piersi i to jakiś gruczolako- włókniak. To znaczy tak na to wskazuje USG. USG robiłam 5 razy u 5 róznych lekarzy. Jedni twierdza że to trzeba wyciać inni że mam to zostawic i tak mi zamotali w głowie że to olałam i nie wiem już co sie z tym dzieje i co to jest. W dupie mam. Za jakis czas zrobie USG. W zasadzie już powinnam No i jeszcze te jajniki Skad to sie bierze Moja mama ma 3 dzieci i nie ma takich akcji z piersiami i z jajnikami wkurza mnie to.

przede wsztstkim zacznij od powtórnego zdiagnozowania pco. mi równiez ginka powiedziała ze to mam ( dodam ze było to w specjalistycznej prywatnej klinice leczenia niepłodnosci) i mimo moich tłumaczen ze nie mam problemu z zajsciem w ciaze bo z reguly zachodze za pierwszym razem ( tylko nie moge donosic, stad wizyta w tej klinice) to ona i tak sie na to pco uparła. wiecej nie poszłam, zreszta w tym samym cyklu zaszłam w ciaze. no i powinnas sporo poczytac o samym cyklu- co to owulacja, kiedy wystepuje, jak ja zaobserwowac itp. powodzenia :)

a, mi równiez ginka pokazywała "dziurki" na usg- a tak naprawe to nie dziurki tylko małe jajeczka, których przy pco jest bardzo duzo w jajnikach, ale nie dojrzewaja na tyle zeby sie uwolnic.