Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elfowa

Jak to jest z mówieniem mamo

Polecane posty

Gość elfowa

Witam , po jakim czasie pierwszy raz powiedziałyście "mamo" do teściowej. Ja tak wcale nie chce do niej mówić i o to są ciągłe sprzeczki miedzy mną a moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie powiedzialam i nie
powiem. Przez gardlo mi nie przeszloby :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy. A jesteśmy ponad 6 lat po ślubie. Do obcej baby "mamo" mi nie przejdzie przez gardło. Możemy się nienawidzić bądź kochać, ale matkę mam jedną. Oboje do swoich teściów mówimy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfowa
On do mojej mamy mowi raz mamo ,a raz teściowa. Ja zwracam sie bezosobowo.Tak samo jest z nazwiskiem. Ja chce mieć dwa , przyzwyczailam sie do mojego i nie chce zmieniac, a on na mnie krzyczy , ze ja dziwaczka jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie te czasy! Ja bym w życiu do teściowej nie powiedziała mamo! Z jakiej racji? Mamę masz tylko jedną! Poza tym słowo 'mama' jest dane tylko jednej osobie i zwracasz się tak tylko i wyłącznie do swojej 'rodzicielki' ! Po za tym gdyby mój syn lub moja córka zwracali się do swoich teściowych 'mamo' byłoby mi smutno i przykro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy T. dowiedziała się o ciąży - spytała jak chcę się do niej zwracać - po imieniu, czy per "mamo, bo wolałaby, bym nie mwiła do Niej na "pani".Od tamtej pory mówię - mamo.Tyle, że nasze stosunki są bardzo serdeczne, to cudowna kobieta. Gdyby było inaczej, pewnie mwiłabym po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pralka automatyczna
mamo do teściowej ? nigdy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfowa
Ja dokładnie tak samo myśle, ze mi też by było smutno gdyby moje dziecko mówiło do obcej kobiety mamo. Mame ma się tylko jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfowa
Myśle, że to też zależy od tego jaka ta teściowa jest. Ja swoją lubie ale nie na tyle, żeby mówić do niej mamo bo już mam mame którą bardzo kocham i nie chce mówić tak do obcej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o serdecznośc ze strony teściowej! Może być bóg wie jak kochająca i miła,ale to zaraz nie oznacza,że ZASŁUŻYŁA SOBIE NA MIANO MÓWIENIA DO NIEJ 'MAMO' ! Czy do brata lub siostry męża bedziesz mówić siostro lub bracie? Chyba nie, to z jakiej racji masz mówić mama do teściowej? Kobieta która cię urodziła i wychowała, była z toba przez te wszystkie lata na dobre i na złe, nagle musi wysłuchiwać jak z twoich ust pada słowo mama, które nie kierujesz już tylko do niej, tylko do teściowej. Szkoda mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
zwracam sie do niej na PER PANI i nigdy tego nie zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,po za tym jeśli to jest powód sprzeczki między tobą,a mężem, no bo ty nie chcesz mówíć do teściowej mamo... powiedz mu delikatnie,że jest to dla ciebie niezręczna i nowa sytuacja, i nie czujesz sie jeszcze gotowa na to żeby narazie tak się do niej zwracać,że potrzebujesz troszkę czasu itd... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfowa
hehehe i ten czas kiedy powiem do niej "mamo" nigdy nie nastanie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nigdy nie nastanie ta chwila haha spławiaj tak długo aż po XXX latach powiesz: jednak nie jestem w stanie powiedzieć do niej mamo :P haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 i nic
Nigdy, a to już prawie 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
sa takie momenty,ze "pani"tez nie chce mi przejsc przez gardlo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 i nic
Od kiedy urodziły się dzieci nie mówię "Pani". Mówię żartobliwie "A może zrobimy babci herbatkę?", albo bezosobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
:D a jak jestes z nia sam na sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubinowa kula
nawet nie wiecie jak mi ciezko przechodzilo to slowo przez gardło.Tesciowa powiedziala -mów mi mamo,bo ludzie krzywo patrzą, a teść - to moze wypijemy brudzia i zaczniesz mi mowic tato.Tesciowa jest konkretna kobieta i odmawiajac rozpetalabym 3 wojne swiatową.Poczatki byly okropne, nawet teraz po roku czasu jakos mi to sztucznie brzmi.Po imieniu napewno by nie przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaa
mówię od początku jakoś strasznie trudno nie było czasem mówię doniej "czy mama ma ochotę na cośtam " zamiast "na co masz ochotę mamo" . Zwracam się do niej mamo bo wiem jak mojam mama reagowała na wcześniejsze teksty synowych . I wiem jak sie cieszyła jak bratowa jej mamo mówiła. Przecież to matka twojego męża. Czy to tak trudno zrozumieć że ta kobięta wychowałał twojegoo męża i to chyba dobrze skoro to jego wybrałaś na męża. Ja chociaż czasem się na nią wsciekam to myślę że chociaż tyle jej się należy. Wkońcu mój mąż jest taki wsapaniały właśnie dzieki niej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
widzisz nie wszyscy maja dobre ,badz poprawne relacje z tesciowa,nie kazdemu tesciowa proponowala przejscie na "mamo-corko"wiec nie generalizuj,bardzo dobrze ,ze ty nie masz z tym problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaa
ona mi tego nie proponowałam to ja zaczęłam. Czasem a nawet często mnie wnerwia masakrycznie ale to wkońcu matka mojego męża szacunek się należy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaa
a jeszcze jedno czy wasi mężowie mówią do waszych matek mamo??? czieszycie się z tego gdy mówią mamo ??? a czy wsze matki są cudownymi i ciepłymi osobami i nigdy nie macię ochotę na nie nawrzeszczeć??? Nie mówcie że nie... bo nie uwierzę. Oczywiście łatwiej rozmamia się z własną matką bo ją zna się od urodzenia ale gdy spojrzeć z boku pewnie nie wyglądałoby to tak idealnie. To tyle I wcale nie generalizowałam dałam tylko jeden argument do tego żeby mówić mamo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
nie kazdej ten szacunek sie nalezy,tym bardziej jesli nie szanuje ciebie a tymbardziej twoich dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
maz nie mowi do mojej matki "mamo"i ma na to moje przyzwolenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_30
Nigdy by mi bnie przeszło "mamo" i "tato' do osób z ktorymi łaczy mnie tylko powinowactwo a nie krew. do tesciów mowię po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem teściową
Sama nie mówiłam do swojej teściowej mamo , teraz ja jestem teściową i powiedziałam zięciowi żebyśmy mówili sobie po imieniu ,bo matkę to ma się tylko jedną . Muszę przyznac ,że fajnie to brzmi , atmosfera się rozluźniła on nie jest spięty a wcześniej był . Sąsiadami się nie przejmuję ,bo co ich to obchodzi że zięc się do mnie tak zwraca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×