PO domowej dekoloryzacji z czarnych na blond

Wyszedł istny pomarańczowy ... CO ROBIĆ pomóżcie

o bosze z czarnych na blond i to jeszcze w domu:O:O zakładaj czapke i do fryzjera marsz:D

Nic nie zrobisz. Ten pomarańcz będzie wyłaził spod każdego innego koloru. Jedyne wyjście zamalować to jakimś rudopodobnym, stopniowo zmieniać kolor i czekać aż odrosną. Co ci przyszło do głowy, żeby samej zmieniać z czarnego na blond?

A co fryzjer zrobi z tymi włosami... ??? ratujcie...

Juz po twoim nicku sie usmialam :)

ja kiedys robiłam dekoloryzatorem z loreala i na to rozjasniacz, wyszedł super jasny blond i nawet wlosy mialam ok niezniszczone jak nieraz od fryzjera

zgoli na łyso

A wiec tak dzisiaj przemaszerowałam się po salonach fryzjerskich to w jednym wogóle nie robią dekoloryzacji albo kosmiczne ceny.A że nie mogę się uwolnić od tych czarnych włosów to poszłam kupić kosmetyki do dekoloryzacji takie jak poradziła mi w sklepie. powiedziała ze zejdzie mi ten czarny i zrobią się naturalne. wyszła jakaś porażka przy głowie włosy są białe a końce pomarańczowe

Doradziła mi Loreal to kupiłam dwa opakowania do tego utleniacze 12% co z tym zrobić powiedzcie..

idź do fryzjera bo sama mozesz pogorszyc sprawe i zniszczysz tylko wlosy

ale co ten fryzjer mi zrobi.....

moze zmadrzejesz

przestańcie pierdolić

pomaranczowy jest najsss , w sam raz na karnawał, teraz zielone tipsy i na dicho hehhehehehe

moja znajoma zrobiła swego czasu to samo obcięła się na jeżyka i czekała, aż włosy odrosną, bo po dekoloryzacji, w dodatku domowej, były już i tak w fatalnym stanie do tego pomarańczowe

robiłam na blond -Kupiłam 2 dekoloryzatory (palette) + jedną farbę rozjaśniającą o 6 tonów. Wiedziałam, że będzie ciężko :-) ale robiłam to nie po raz pierwszy, oczywiście w kilkuletnich odstępach czasu. Dekoloryzację przeprowadziłam 2 razy w jednym dniu (raz za razem), na drugi dzień farbą. Wyszedł blond - jedynie grzywka była trochę ciemniejsza, ale z czasem to się wyrównało. Z włosami nic się nie stało złego, są w dobrym stanie, zresztą po każdym myciu używam odżywki.

ZNAM TE EXPERYMENTY; JEDYNE TO TERAZ PLUKANKA NIEBIESKA ; ;A JAK NIE TO PRZETRZYMAC TEN KOLOR I ZROBIC JESZCZE RAZ FARBOWANIE; jak chce sie wlosy rozjasnic to najlepiej pasemkami, nie ma efektu rudych...

z tydzien albo dwa w pomaranczu a potem mozesz rozjasniac od nowa

no teraz to bedzie trudno, bo zaden kolor ci tego ladnie nie pokryje..... najlepeij w takim wypadku jest zrobic mnostwo pasemeke , w 3 kolorach i to sie jakos zniweluje,ale musisz isc do fryjzera....

Jebnąc sobie w łeb...bo trzeba być niewyobrazalnie głupim zeby cos takiego zrobic. Myslisz ze fryzjerzy ucza sie w szkolach. Teraz to kaplica.Idz do fryzjera niech ci jakis ładny miedziany toner nałoży. Sama nie kombinuj, jak teraz nalozysz na to inna farbę (nawet ciemna) to spalisz klaki.

Miałam bardzo ciemny brąz a marzy mi się jasny blond - mój naturalny. Rozjaśniłam sobie ten brąz kupując opakowania 2 razy bardzo jasny blond - ale niestety żaden kolor mi nie złapie takiego koloru o czym doskonale wiem. Jak chce teraz miec blond to muszę czekać aż odrosną mi moje własne :) ale chwilowo mam jasny braz - kolor :) jak dobrze ze włosy mi szybko rosną :) Samemu nigdy bez doinformowania nie odważyłabym sie na taki krok, współczuje bardzo

Miało byc :myslisz ze po co fryzjerzy ucza sie w szkoalch:)

Uwierz, że farbowałam włosy różnymi blondami, ale najładniejszy, najjaśniejszy i bez odcienia pomarańczu, a kładziony domowym sposobem - to "Super Blonde" Londy. Nigdy żadna farba ani dekoloryzator nie robił mi włosów na tak bardzo jasny blond! http://www.ha-ro.com/index.php?AK=produkty&kategoria=156&produkt=2046 Najlepiej byłoby teraz, żeby specjalista z porządnego salonu się Tobą zajął, ale podejrzewam, że ściągnięcie tego pomarańczu i doprowadzenie włosów do normalnego blondu (porządnymi kosmetykami) kosztowałoby Cię około 200-300 zł. Kiedyś ten Sper Blonde miał nazwę "arktyczny blond". Jak już potraktowałaś włosy takim szajsem jak Palette, to może Londa (jest łagodniejsza) teraz nie zaszkodzi? Na to jeszcze możesz zrobić sobie lekką płukankę, żeby włosy były bardziej platynowe, albo można umyć włosy szamponem Regenal (jak płukanka nadaje srebrno-platynowy odcień, a mniej roboty).

przeciez płukanka nic nie pomoze. Podejrzewam ze laska ma nierownomiernie rudawo, rdzawo nawet czerwonawe miejscami. Przy skórze pewnie żółte a im dalej tym gorzej... brak słów normalnie...O jakiej platynie wy mowicie? Po plukance na rudych??!! Jak nie masz dziecko pieniedzy to odczekaj 1 dzien minimum i idz do drogerii kup loreal casting szampon koloryzujący w odcieniu najciemniejszych zacieków (Najbezpiec. Jak wezmiesz jasniejszy to nic ci nie wyjdzie. Proponuje kolor Iced latte, bo ladnie kryje wlosy po takich cudach. I przez 1,5 miesiaca nic z nimi nie rob tylko niech sie powoli wyplukuje ten szampon i zbieraj na fryzjera i idz niech ci zrobi blond, nie powinno byc problemu.

sprostowanie: to ja pisałam o palette - i dla mnie te farby są ok.

HEJ!!!! JEDNAK NIE POSZŁAM DO FRYZJERA WCALE NIE WYSZŁO TAK NAJGORZEJ TERAZ MAM RUDE WŁOSY . POWIEDZCIE CZY ON BĘDZIE W STANIE MI ZROBIĆ Z TEGO NATURALNY BLOND I JAKA TO BEDZIE SUMA.. ODPISZCIE