Doradżcie

a gdybym ja zachował się tak jak ona,to co poradziły byście swojej koleżance? "nigdy mu nie ufaj" "przysięgi i obietnice nic dla niego nie znacza" tak właśnie by było

nie czytałem całego topiku bo mi sie nie chciało odnosze sie tylko do poczatku topa .... zreszta ja tez idę :D

troche zalamany i przystojny umowcie sie dzieci na piwo i wymiencie sie odswiadczeniami...to bedzie dopiero zalążek.. waszego meskiego zachowania :O

"wojtek..." : ja zgodzę się z Toba, to nie jest problem zadnej najwyzszej wagi. ja uwazam po prostu, ze kiedy nas dotyka, to mimo wszystko spedza sen z powiek. a z "przystojniakiem1989" sie nie godzę, podchodzi źle do sprawy, chce stawiac wszystko na ostrzu

troche załamany już niedługo będziesz rozpaczał że laska w huja cie zrobiła i z kumplem na boku wała kręciła. i wtedy powiesz "mogłem coś zrobić" a ja odpowiem:mogłeś....ale zachowałeś sie jak ciota która nie walczy o swoją panne

aha to sie ciesze ze TO rozmuiesz przynajmniej TY ,moze TY sprobuj wytlumaczyc koledze pewne kwestie ....

znam swoją dziewczynę na tyle, ze wyraznie powiedzialaby mi, ze nie chce juz byc ze mną, mnie chodzi tylko o to zeby byla ze mną szczera i zrozumiała, ze jej koledzy, to dla mnie w pewnym sensie przykrosc. ufam, ze nam sie uda

o ojej zmieniam zdanie troche zalamany uciekaj z tego topiku bo jak poklikasz z przystojnym to bedziesz dopiero zalamny i zrobi ci wode z mozgu !

troche zalamany no widze ze piszesz do rzeczy Powodzenia Ci zycze

mimo tych niektorych, co najmniej niezdrowych wypowiedzi, jakos pomogly mi te rozmowy ;) :)

wode???ja chce wytłumaczyć chłoppakowi gdzie popełni błąd jeśli nic z tym dalej nie zrobi

załamany daj mi tój nr gg bo jestem ciekaw co będzie za miesiąc

kolego "89", ja sobie poradze, wydaje mi sie nawet, ze calkiem dobrze, a Ty moze wlasnie w Norwegii znalazlbys odpowiednią kobiete ;)

a dlaczego niby w norwegii??? będziesz jeszcze płakał przez swoje zaufanie

twierdziles, ze mogles tam miec swietnie płatną prace, moze warto sprobowac ;D

po co mi pieniądze jęśli moje serce jest przy mojej pannie???mam zakochać sie w kimś na siłę???kocham tylko jedną kobiete

to przemysl to, rozmawiaj i próbuj ;) a na siłę, to mozesz snieg odgarnąć, tak juz odbijając od tematu :)

co mam przemyśleć?

stary, ja nie znam Twojej sytuacji ;) z tego, co tu napisales, to widze, ze jestes strasznie narwany. sprobuj ze zrozumieniem z Nią porozmawiac, jezeli ona chce z Toba byc, to bedzie, jezeli nie, to nie masz czego szukac. nie plecalbym jednak techniki "albo ja, albo koniec". spokojnie, z dystansem podejdz do sprawy. mowie to ja, ktory tak naprawde sam musze sie zmierzyc z podobnym problemem

Załamany, bardzo sympatyczny i mądry z Ciebie chłopak :) Mocno trzymam za Ciebie kciuki :)

La Firynda, bardzo mi miło :) czy to jednak pomoże? napiszę w tym temacie po weekendzie :) pozdrawiam i zycze jak najlepiej wszystkim, ktorzy nie ignorują cudzych problemów ;)

Napisz, napisz :) Jestem ciekawa, jak skończy się Twoja historia :)

a kto ignoruje Twoje problemy...:)?!nawet kolege do rozmowy Ci zalazlam odpowiedniego do pogadania nie dziekuj:)

"kolega do pogadania" raczył stwierdzić, że "moja laska zrobi mnie w ch**a" ;p nie takiej pomocy oczekiwałem, ale mimo wszystko niektorzy tu obecni pomogli mi sie w tym wszystkim odnalezc. co calkiem istotne - kobiety :)

Co od niego chcesz skurwielu ?

Autor topicy to down

jednak postanowiłem dać troche czasu tej "przyjażni" i zobaczyć jak to wszystko będzie sie rozwijać

a co wy byście zrobiły?

Oj przystojniak przystojniak... widać że nie wiesz jak zawalczyć o swoją kobietkę, jeszcze sporo musisz się w życiu nauczyć :)

makona to co powinienem zrobić twoim zdaniem