Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozwódka25

Mam 25 lat i jestem rozwódką....

Polecane posty

Gość idylla15000
dziekuje, rozwod rozwodowi nie rowny...moj maz wyrzadzil mi takie swinstwo i naszej coreczce ze to sie w glowie nie miesci...ale dam rade...dla takiej istotki jak moja mala coreczka jestem gotowa na wszystko ;) takze pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłyrozwodnik
Heh widzę, że macie gorsze problemy. Ja z ok miesiąca będę rozwodnikiem. Ale nikt nikogo nie zdradzał po prostu przestaliśmy dogadywać się z żoną. jesteśmy po ślubie 2,5 roku i rok przed ślubem mieszkaliśmy razem. Cóż takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roz wódka a roz wino
Miałam 27 lat gdy sie rozwiodłam mąz mnie zostawił dla innej byłam w rozpaczy po roku mi przeszło dzis mam nowego mężczyzne i jest mi z nim dobrze problem ze sie boje zaufac, ze mam te leki, watpliwości zycie moze nie jest różowe po rozwodzie ale nie musi byc smutne i dramatem trzymajcie sie rozwódki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie mogęęęęeeeee
poprzedniczka pisze: Mój eks to cham i prostak w dodatku egoista i rolnik. A KIM BYŁ PRZED ŚLUBEM? ???? Moze profesorem na uniwerku????????? Babo glupia, wyszlaś za mąż za chama prostaka i rolnika !!! Dla kasy ????? Liczyłaś ze na wsi to się leży do góry brzuchem a pieniazki same lecą do woreczka? Oj, ty to dopiero prostaczka jesteś. Na dodatek sprzedajna dziwka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaabriela22
Moja siorka cioteczna rozwiodła sie mając 21 lat (pokazał jaki jest po slubie, uderzył ją..), w chwili obecnej ma 23 lata i ma 3 letnią córeczkę i jest nad wyraz szczęśliwa bez tamtego drania...juz jakies poł roku spotyka się z nowym chłopakiem ale widze że boi się zaufac ponownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaabriela22
poprostu takie jest życie są rozwódki, są wdowy i samotne kobiety..ale trzeba być silnym i trwac dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssss
masz racje...;] nie wszyscy ale sa wlasnie takie meskie ku**y... moj maz wlasnie zostawil mnie dla takiej co mu kupuje cuda, prezenciki ubiera utrzymuje.... bo jemu sie nie chcialo pracowac zeby utrzymac rodzine (mamy 3 miesieczna corke). zal ;/ szkoda ze szydlo z worka wyszlo dopiero po slubie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy więcej33
Rozwiadłam się jak miałam 28 lat. Mąż zostawił mnie z 3 letnim sy nkiem dla 20 letniej gówniary. Bałam się, byłam załamana, w depresji. Dziś mam 33 lata i 3 miesieczną córeczkę i nowego parntera- nie męża bo już nigdy więcej za mąż nie wyjdę. Mam rodzinę, nie mam ślubu ale jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcndjks;a
a czy bolesne szczypanie i wyzywanie od glupich to powod do rozwodu?? Pytam powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich se wybierałyscie to teraz macie :D nie nest mi was zal jedynie smiac mi sie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nikogo nie wolno poniżać i fizycznie krzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to do Pani fcostam było:-) i innych też które są bite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem sama, ale nie samotna
Ja mam 37 lat. Mąż mnie nie bił, tylko czasem mocno szarpał i przezywał. Zajmowałam się gospodarstwem ( 2 hektary) i domem. Dwa razy w tygodniu chodziłam na zakupy i zawsze musiałam Mu oddawać resztę i pokazywać paragon, bo to on On chodził do pracy. Nie mogłam zajść w ciążę... Może to i lepiej, bo u nas nie było miłości... Musiałam oddawać się Mężowi kiedy tylko chciał... Ale to moja wina, bo wyszłam za Niego, gdyż chciałam się usamodzielnić, to było tylko zakochanie, nie miłość. Po ślubie zajmowałam się teściami, za co też nic dobrego mnie nie spotkało. Ale nigdy nie pomyślałam o rozwodzie... Pewnego dnia podczas powodzi mój Mąż zginął. I mimo tego wszystkiego, czego doznałam, nie umiałam się z tą śmiercią pogodzić... Pomogła mi sąsiadka. Wyszło, że wszyscy wiedzą, jak traktował mnie Małżonek. Wyjechałam na drugi koniec Polski. Wynajmuję pokój i pracuję. Zniknął mój nerwowy trik i nie miewam koszmarów. Nie boję się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbvfsvfs
do tej o rolnika............... taka mądra jesteś i wykształcona a nie wiesz ze on rolnikiem nie był.. rolnikiem można być się ma powyzej 1hektara.. a on to działkowicz raczej;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy nie ma
szczesliswych związkow?:(ja juz przestala w to wierzyc, mój zostawil mnie i miesieczna corke po 8 latach zwiazki dla 20latki;( teraz juz jest ok, bo minely 4 lata, mam swoje zycie, bez faceta ale z córeczka. jestem spokojna. NIechce nawet myslec o zwiazku, bo po co? eby znowu ktos mnie zostawiL/?nie nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsagetj
Są szcęśliwe związki. Najczęściej rozpadają się te, gdzie ludzie popadają w rutynę, są razem z rozsądku itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zostałam sama, czułam się oszukana i poniżona.Znalazłam wtedy na necie Byłeżony.pl Dostałam dużo wsparcia, dobrych rad, mądrej pomocy.Jest mi ciężko samej z dzieckiem ale już się nie boję,że ktoś mnie zostawi. Jestem panią swojego życia, od nikogo ani psychicznie ani finansowo nie zależę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze sa szczesliwe zwiazki,ale procz zakochania potrzebny jest rozsadek. Milosc jest jak ogrod trzeba o niego dbac, inaczej zarosnie chwastami. Rozwiodlam sie po 12-tu latach malzenstwa. Powod - jego alkoholizm. Z perspektywy czasu - mialam racje, ja jestem szczesliwa, on- zapil sie na smierc, niezyje. Obecnie mam nowa rodzine, mezczyzne ktorego kocham i szanuje, z ktorym moge konie krasc, ale jestem tez starsza, bardziej doswiadczona i wiem co moge dac a co moge dostac. I jeszcze jedno - wiem co to kompromis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanaaaaaaaa
a ja mam 23 lata - 2 lata po slubie , 3 letnie dziecko mąż mnie nie zdradza , ale nie szanuje , wyzywa o byle co od szmat i smieci , do tego doszly rękoczyny , zazwyczaj mnie bije bo nogach albo z pięsci albo z kopa, nie mozna mu zwrocic uwagi , bo ma byc po jego , a jak nie to wyp. do mamusi. facet rzadzi w domu , a kobieta ma gowno do gadania , jak sie buntuje to są klotnie wyzwiska i bijatyka, a na wszystko patrzy dziecko. kocham go , przynajmniej mi sie tak wydaje , moze to przyzwyczajenie ... nie wiem juz sama mysle ostatnio nad rozwodem , z jednej strony chcialabym z orzekaniem o winie ale z drugiej przeraza mnie to wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Katowice
Hej!!Mam prośbę! Jestem studentką Psychologii na Uniwersytecie Śląskim i piszę pracę magisterska na temat rozwodów. Byłaby możliwość z waszej strony wypełnienia dla mnie testów potrzebnych mi do pracy?Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc i namiary do was,np. adres mailowy?Wiem, że sytuacja rozwodu to nic przyjemnego i nie chce wciskać nosa w nie swoje sprawy,ale badania są całkowicie anonimowe,a dla mnie liczą się wyłącznie jego wyniki.Jeszcze raz dziękuje za przychylenie się do mojej prośby. Pozdrawiam Ania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Katowice
Cichutka podasz mi swojego maila?wypełnilabys dla mnie test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Katowice
Super.Wyślę do godz 16 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka.kulka
po co brałaś ślub w wieku 23lat myślałaś że dorosła jesteś? a facet pewnie też dzieciak, tak to jest jak się za młodo zakłada rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×