hahahahaha była do mnie napisała

napisalem do niej na naszej klasie iznnego konta życzenia świąteczne i tak sie złożyło że zacząłem sie z nią tak wirtualnie "kochać.Pisalismy w sumie od tego czasu dzienw dzien tylko że ona nagle skapneła się że to ja..I napisała na mój proawdziwy profil z awanturą ja oczywiscie zaprzeczałem i ją opierdolilem...sam ja zostawilem tak troche głupio..I ona Cisiaj dzwoni i wyskakuje zhaslem "Wszystko już rozumiem..To Kuba nie Piotrek zużył wtedy wszystkie prezerwatywy,dlatego Piotrek nie wiedział co sie z nimi stało;((raz zapytala gdzie reszta gumek a ja nie mogłem znaleść i uznała że je zużyłem) A ja sie niepotrzebnie denerwowałam.Rozmawiając z Tobą doznałam makabrycznego odkrycia...Ty sam nie wiesz,że nim byłeś..i nie ma sensu żebym się denerwowała,bo ty nie zdajesz sobie z tego sprawy;( W małżeństwie Kuba będzie bzykał się z Asią a Piotrek z Małgosią. Jeden i drugi będzie miał czyste sumienie i będzie wierny "tej jedynej"nic nie wiedząc o istnieniu tego drugiego DRAMAT a Twoja narzeczona wie o Twojej przypadłości i o tym że jest was dwóch??Ja jej nie powiem,ale pilnuj żeby się kiedyś od kogoś nie dowiedziała..Jak Kuba wróci niech wejdzie na swój numer gg:)Dam mu namiary na swojego lekarza:) I nie wiem kuwa co teraz jej odpisać na to:O