mam juz kurwa dosyc wszystkiego

Sytuacja przykra. To fakt. A dziadki jak siedza na rencie czy emeryturze, to nie moga brzdaca popilnowac ? Jak takiego smaego slownictwa uzywaz na zywo, to np ja by, Cie do pracy nie przyjela :p Nie mozna miec pretensji do ludzi,ze im rodzice pomogli czy ktos tam i dzieki temu maja prace, czy dobry start. Jestem przekonana, ze 99,9 % ludzi jakby sie nadazyla oakzja, to by skorzystalo z kogos pomocnej dloni. Dlatego nie obrzucaj blotem tych, co im sie wiedzie, tylko zastanow sie nad soba , co soba reprezentujesz, w czym jestes dobra i do szukania roboty. A co do zycia za granica . czy Wam sie na prawde wydaje,ze tam takie kokosy sa / Ze tam taki dobrobyt i oni tylko czekaja, az przyjedziecie i bedziecie im wybierac w ofertach pracy ? Ludzie obudzcie sie ! jestescie tam w wiekszosci robolami. Mam rodzine i znajomych no w Anglii i nikt mi nie powie ze tam tak latwo. Zgrywaja paniska a jak przyjada do kraju i sie czlwoiek bardziej wnikliwie dopyta to sie mozna roznych rzeczy dowiedziec jak tam jest na prawde. Do autorki postu : zabieraj sie za siebie i nie marudz ! Nie masz znajomosci to Ci nikt pracy na tacy nie poda.

Husky-popieram w zupełności. Co do większości wypowiedzi- myślicie, że dziewczyna napisała tu po to, żebyście się mogli wszyscy wyżyć bo akurat w tym momencie jest wam lepiej? Nic dziwnego, że w Polsce tak to wszystko wygląda skoro tacy są Polacy. Przecież Ona nie pisze, że chce nie wiadomo czego tylko skarży się, że ma 100 zł na życie i małe dziecko! I chyba wyraźnie pisze, że oboje pracowali tylko tak się pookładało, że teraz są w dołku. Pomyślcie- dobra karta czasem się odwraca...Nastrój świąteczny już wszystkim minął, ktoś przy was możne z głodu zdychać a wy mu będziecie prawić morały, że trzeba się było uczyć.

ale gdzie tu podstawy do winienia za to naszego kraju? autorka mysli, ze za granica jest lepiej, stare madre przyslowie mowi - wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.. zacznijmy zmieniac swiat od siebie, zacznijmy szukac winy w nas, a potem winic wszystko i wszystkich dookola!

no tak calkiem to chyba ona tego kraju nie wini zdenerwowana jest to i pisze, co jej na mysl przyjdzie nieodpowiednie slowa tez troche wspolczucia, czasem los nam plata figle a nawet gorzej ale jakich tu sie wpisow spodziewac, przeciez na kafe same burzujki siedza, wyksztalcone, dorobione, bez dzieci, ewentualnie z jakimis super facetami, no i oczywiscie takie maja prace, ze sobie moga caly dzien na kafe pisac, a kasa i tak plynie jak woda macie zycie kochane, brawo, ale wam sie wiedzie :)

ogłoś się w internecie że zaopiekujesz się dzieckiem u siebie w domu wtedy będziesz mogła zarobić pieniążki i mieć oko na swoje maleństwo nie wiem jak płaca tam u Ciebie ale u nas na podlasiu 800zł może to nie kokosy ale zawsze to coś z czasem znajdziesz cioś innego powodzenia

"wzioł" , "ludzią ", "chodźby ", no i autorka i to jej NIE STETY, KREDYTNKO,NIESTETY PISZE SIĘ RAZEM !!! do odśnieżania ulic won!

ale troche kultury by jej sie przydalo :) Ja na przykład nie znoszę ludzi użalających się nad sobą. A na kafe brzmi to wyjątkowo żałośnie. Piszesz, że polacy są tacy i tacy (nie wiem czy ty, ale ktoś tam), no i można to odwrócić. Narzekamy. Autorka najlepszym przykladem tego jest. A temu komus kto napisał "prezęd" gratuluję inwencji :D

Ja nie winię kraju, tylko ludzi- miałam na myśli pracodawcę męża autorki.Gdyby prawo u nas trochę lepiej działało ludzie nie harowali by za darmo. Osobiście jestem wielką przeciwniczką życia na koszt państwa. Do wszystkiego w życiu dochodziłam sama, teraz na wszystko pracujemy razem z mężem - jest ok, nawet bardzo- ciężka praca +sporo szczęścia-ale mam świadomość, że w życiu może być różnie.

faktycznie kiepsko macie, a moge spytac ile placicie za abonament za tel komorkowy, tak z ciekawosci, i ile zalegacie u prowidenta, tez z ciekwaosci pytam::: POTEM OPISZE CI SWOJA SYTUACJE::: tez nie ejst wesola..:-(

kultury to sie na kafe niejednemu by przydalo :D ja tez nie lubie jak ktos sie uzala nad soba, ale to sie zdarza czesto - przypadlosc narodowa ?! dopiero jak nas serio los kopnie w d****, to doceniamy co mielismy a bledy, no coz ja tez czasem robie..., moze nie takie razace, ale robie, to sie zdarza, wiec bledow czepiac sie nie bede ;) (zaraz do mnie sie ktos przyczepi, ale uprzedzam, brak polskich znakow, to wina sprzetu :P ) z ta opieka, to dobry pomysl, moze warto?

...Ups - swiete slowa!

a wiec tak tesciowa nie nadaje sie do siedzenia z dzieckiem tesc hm szkoda slow moja mam z checiom by siedziala tylko co no nawet w markecie na kasie u mnie w miescie pracy nie ma na prace z PUP nie mam co liczyc na 1 oferte pracy przypada prawie 100 bezrobotnych. slownictwa na codzien takiego nie uzywam tylko jak sie porzadnie wkoorwie tak jak wczesniej nie mam pretensji do ludzi ale nie mam szacunku do tych co im rodzice wszystko dali tak jak oni nie maja do mnie i innych osob w mojej sytuacji wyzywaja od tumanow nierobow itd. i to mnie wkoorwia na maxa. wiem ze za granica kokosow nie zarobie pracowalam w nl. mialam 2 tys. euro i bylo mnie stac nawet na to zeby pojechac 2 razy do roku na wakacje np. do grecji a w zime w nasze gory i praca byla nie ta to inna a u mnie w miescie zadnej nie ma. winie nasz kraj bo nie pomagaja mlodym ludziom i co daja rodzinne 50zl i co ma za to dziecko?? i to jeszcze nie wszystkim sie nalezy jak rodzinne to dla wszystkich a ze mam dysortografie i pisze jak pisze to nie znaczy ze nie moglam skonczyc studiow i sie uczyc za kom. nie place tzn nie mamy abonamentu tylko tzw mix za 30 zl mies ale wiadomo byla kasa zasilalo sie czesciej alz teraz sie nie zasila dnego prowidenta nie mam mamy pozybralismy na narzedzia i busine rata jest po 650 zl zostalo nam 6 rat

w pl, jest wolnosc, kto umie ten zyje inczaj sie nie d ai inaczej nie bedzie, trzeba liczyc tylko na siebie, JAK SOBIE POSCIELISZ TAK SIE WYSPISZ;my tez splacamy raty ,5tys zloty przez 5lat ,i co nie nazekam, a na zycie zostaje nam 1000zloty na 3 osoby, tez nie mamy wesolo,ale wiemy ze za 5 lat bedzie lepiej,i nikt nam nie pomaga, zajemy jak zyjemy za te 1000zloty, nie ejst wesolo... ale dajemy rade, :-)

wiecie co tak czasami jest czlowiek ma w pewnym momencie dosc wszystkiego, chce sie wyzalic pisze chocby na kafeterii a tam.......zjechaliscie dziewczyne co poniektorzy ze hej.... czepiacie sie ze nie ma kultury ze poziom wypowiedzi jest nie ten. a ja sie pytam czy wy jak jestescie wkurzeni to nie przeklinacie? gdy naprawde macie dosc wszystkiego to zwracacie uwage na slowa??? nie kazdy jest tez taki przedsiebiorczy jak poniektorzy z was. jedni moga byc prezesami inni wg was nieudacznikami. czy to ze ktos nie ma wystarczajaco kasy to wg was nie powinien miec dzieci? bo WY tak chcecie? panstwo jest od tego zeby pomagac. w Irlandii, Anglii socjale sa naprawde wysokie ale tamtejsze panstwo DBA o swoich obywateli. wiem ze nam daleko do takich bogatych krajow. ale dlaczego nie mozemy uczyc sie od lepszych? dlaczego u nas rzadza dorobkiewicze? panoszy sie kumoterstwo? ci ktorzy dopchaja sie do stolka to obsadzaja intratne stanowiska rodzina albo znajomymi? zenada. polska to chory kraj. tak jak niektorzy polacy. inni potrafia sobie pomagac a my? psy wieszamy na sobie. polak polaka w lyzce wody by utopil. zenada. dlatego smieja sie z nas na swiecie i smiac beda.

Uznanie dla ............ ppomponik !!!!! W naszym kraju nie ma czegoś takiego, jak człowieczeństwo! Czasem odbieram wrażenie, że to busz....zwierzyniec!!!

To nie chodzi o to ze mamy pretensje do osob ktore cos dostaly od rodzicow. Bardzo dobrze, ze dostaly! Ale wkurzaja mnie te osoby ktore wlasnie dostaly od rodzicow i wyzywaja od nieudacznikow tych co startowali od zera... Ze ludzie narzekaja.. No nie oslabiajcie mnie. Tak szczekajaco bronicie swoich pogladow, a zastanowiliscie sie nad nimi kiedys? Np. Taka sprzataczka, jaka ona ma pensje? Dziwicie sie ze narzeka? Ale najlatwiej wyzywac od nieukow, a wpadliscie na pomysl ze te niszowe zawody sa bardzo potrzebne? ktos musi sprzatac i wywozic te smieci. pozztym, jak wy takie inteligentki i sie pniecie po drabinach kariery to kim bedziecie zarządzac i kierowac jak nie tymi ludzmi z "nizszego szczebla"????? Bez nich nie byloby Was! A sytuacja w Polsce jest niestety taka, ze osoby z tych zawodow maja za male pensje na godne zycie, a czasami za male na przezycie! I co ma zrobic taka biedna przykladowa sprzataczka? najlepiej powiedziec "bylo sie uczyc" a jakby tak nagle teraz 100% spoleczenstwa sie postawilo i wyedukowalo to te wasze magistry bylyby gowno warte!!! No i co taka sprzataczka moze?? To wy jestescie ta elita wyksztalcona i bogata i moze cos zrobicie w tym kierunku? Po co sie ksztalcicie? Bo dobrze zrobic kolo swojej dupy to kazdy debil umie.. zwlaszcza jak na start dostal od rodzicow. Zrobcie cos z tym swoim wyksztalceniem!! zrobcie cos dla kraju i dla tej ubogiej sprzataczki, smieciarza, mechanika itp... Bo takie zawody pozwalają Wam w ogole istniec jako kierownicy i dyrektorzy!!! Zapewnijcie im godne warunki zeby wlasnie mogli sie "rozmnazac", i zeby potem w kolejnych pokoleniach tez mial kto zajmowac te niszowe zawody!

Husky - Fajna dziewczyna z ciebie. Autorko - ja cię nie zjadę, bo wiem, jak bywa. Jedyne, co mogę poradzić, to faktycznie, wymyślić coś, co mogłabyś robić w domu, żeby dorobić, choćby to miało być robienie szalików na szydełku i sprzedawanie ich na allegro. Nie w takim dołku ludzie byli i dawali radę - ty też dasz, bo widzę, że jesteś zdeterminowana. A mąż niech zacznie po prostu szukać normalnej pracy :O Wiem, że łatwo mi mówić, ale pomóc nie mam jak, a ostatecznie to forum.

ooo husky, akurat mechanicy to czasem radzą sobie lepiej finansowo od niejednego dyrka.

do osoby, ktorej znajoma sklada koperty: szukam uczciwej pracy chalupniczej, niestety juz kilka razy sie nacielam, czy jest mozliwy jakis kontakt z pani/pana kolezanka ? bylabym wdzieczna za odpowiedz. dziekuje.

Smutne to ale w tym kraju wyższe wykształcenie nie idzie w parze ani z finansami ani z wyższa kulturą osobistą. Smutne ale prawdziwe. Myślę, że niektórzy na tym forum powinni trochę spuścić bo wydawać wyroki i opinie na innych jest łatwo. Autorko trzymaj się

husky, jako kierownik nie dam nagle zawrotnej pensji sprzataczce.. w jakim swiecie ty zyjesz? :O znam wiele biednych osob, ktore zakasaly rekawy i poszly do uczciwej pracy, jak ktos pracuje na czarno to potem ma, albo wlasnie nie ma

Husky, żeby miec taka opieke socjalna jak w anglii, musimy najpierw nadrobic inne rzeczy... ;) Przed nami daleka droga. Poza tym kluczowa jest też zmiana mentalności tych luydzi, ktoryz tylko wlasnie na owej socjalnej "jadą" a mogliby pracować.

"husky, jako kierownik nie dam nagle zawrotnej pensji sprzataczce.. w jakim swiecie ty zyjesz? " W ogole nie zrozumiales co pisalam. No wlasnie o to chodzi, ze nie mozesz nagle dac sprzataczce nie wiadomo jakiej pensji.. Bo zyjemy w takim kraju a nie innym o to mi chodzilo.. ludzie narzelaja na kraj a na co maja narzekac? Wy powiecie ze sie nie uczyla to ma.. ale ktos musi byc ta sprzataczka. ona sie wyedukuje i na jej miejsce przyjdzie kolejna, jej tez powiecie to sie wyksztalc, pojdzie sie wyksztalci i znow przyjdzie kolejna.. zawsze jakas ta sprzataczka musi byc, grunt w tym zeby i tego typu zawody mialy godziwa pensje, ktora pozwoli na wychowanie dziecka! A czyja to jest wina jak nie naszego kraju? A mowiac, zebyscie to Wy cos z tym zrobili. To chodzilo mi o to, ze ta sprzataczka (ktora musi jakas byc) ona nic nie zrobi. ona skonczyla podstawowke.. ona ma obmyslac strategie gospodarcze kraju? NIE, to Wy sie edukujecie i jestescie w tej inteligencji i to w waszych rekach predzej jest to co sie dzieje w kraju, niezeli w rekach tych "robooli" od czarnej roboty

Jeżeli chcesz cokolwiek zarobić to nie ma po co siedzieć w tym jeba**m kraju bo tutaj się niczego nie dorobisz :) Ja mam 18 lat , pracuję za granicą na budowie ;) 4500 zł miesięczne i szef obiecał podwyżkę ;] W POLSCE NIE MA PRZYSZŁOŚCI !!!! Tutaj to sami złodzieje, kibole, wszyscy HWDP/ JP, emeryci, debile , żule, menele itp. Za granicą full kulturka, wszystko bezproblemowo, łatwo o pracę JEŻELI TYLKO SIE CHCE i UMIE SIĘ ROBIĆ TO CO SIĘ LUBI !!! =) Pozdrawiam i życzę powodzenia w tym zasranym kraju ;)

A gdzie wyście byli jak ja zapierdzielałem na studiach?: buda, praca, nauka, 6h snu i tak do zajebania...Pewnie balowało się po imprezkach, a teraz wymagacie, żeby państwo wam pomagało..Z jakiej paki??? dlaczego ja mam do takich jak wy dopłacać??? Dobra rada: wyjedźcie i nie wracajcie, wyjazdem poprawicie swój los a i mój, jak nie będe musiał do was dopłacać. Niech dopłaca Anglik, Niemiec czy tam kto inny

pochwal sie co studiowalas. pewnie socjologie i kulturoznawstwo

a czemu pytasz? musisz się jakoś dowartościować? przykre i żałosne :o

stare krwy jestescie nic po za tym

Piszę prawie rok po "temacie",ale ja teraz mam taką sytuacje jak autorka. Też straciłam pracę i od pół roku nie mogę znaleść mimo średniego wykształcenia nie chcą mnie nawet do "Biedronki". Pewnie Ci wszyscy "mądrzy i ułożeni" napiszą ,że za głupia jestem albo coś innego,ale prawda jest taka że bez znajomości nic sobie obecnie nie załatwisz. Przechodziłam też taki sam okres że 100 w portfelu a ani jedzenia ani pieluch. Było ciężko i obecnie też tak jest. Teraz mam jednak inne podejście. Moja córka ma juz na szczęście 4 latka i choć chciałabym więcej dzieci nie będę mieć,bo w Polsce nie pomagają młodym małżeństwą. Namawiają na wielodzietność ale nic w zamian nie dają. Ja nie będę wyjeżdać za granice,bo jakim prawem.Polska jest moją ojczyzną i ona a raczej rząd powinien zapewnić mi odpowiedni byt. Mój mąż tyra ile może a i tak ledwo na pół miesiąca starcza. Zasada jest prosta "syty głodnego nie zrozumie", fajnie byłoby tylko żeby Ci syci zamknęli swoje najedzone buzie,jak już wesprzeć nie potrafią. A do odgarniania ulic zagnałabym ludzi z rządu,może poprzez pracę fizyczną trochę rozumu by do nich weszło.

Wiesz, nianię za 450 - 500 zł też można wynająć, ludzie jak nie mają wyjścia przychodzą tam gdzie cokolwiek zarobią.