kuurcze chyba zawalilam czy moge byc w ciazy anty i wymioty

witam.... ok godz 21 bralam tabletke a o 2giej w nocy raz zwymiotywalam..... czy ona sie juz wchlonela?? dodam ze biore tabl juz ponad 4 lata....

ja mysle ze saie wchlonela juz

wymioty napewno nie sa korzystne przy braniu tabletek, dlatego dla pewnosci do konca tego opakowania uzywaj dodatkowej antykoncepcji np. prezerwatywa

wchłonęła się...maksymalnie wchłania sie 4 godziny

no wlasnie tylko ze na drugi dzien sie kochalam ;/

no to wiedziałas ze wymiotowałas...nie byłas pewna czy się wchłonęła a mino to sie kochałas?....nieodpowiedzialna jestes i tyle :O

teraz to wiem ;/ tak jakos wyszlo ;/

nie prosze o kazania bo dobrze wiem ze nie powinnam

do końca opakowania używaj gumek tak na wszelki wypadek...myśle ze nie będziesz w ciąży bo tabletka pewnie zdążyła sie wchłonąć...

jesli bierzesz regularnie to na pewno masz nadmiary hormonow nie tylko w zoladku ale i w tkankach/tluszczu wiec 1 raz to na pewno nic sie nie stanie :)

hehe dzieki za pocieszenie:)

nie musisz uzywac gumki do konca opakowania (ta rade dal ktos kto chyba nigdy pigulek nie bral a juz na bank ulotki nie czytal i lekarza nie pytał) Pigułka wchłania sie w ciagu 4 godzin... czyli o 22 jest pierwsza godzina o 23 druga o północy jest godzina 3 o 1 w nocy jest czwarta godzina od wziecia tabletki a o 2 piata godzina od wziecia... Także pigułka zdarzyła sie wchłonąć... Owszem wymioty są czynnikiem ryzyka jesli bierzesz pigułki ale nie jesli zwymiotujesz raz!!! (chodzi o to ze w momencie np. zatrucia pokarmowego, czy grypy zołądkowej wymiotuje sie cały czas -kilka-kilkanascie razy w ciagu doby (to samo dotyczy biegunki) i wtedy jest przyspieszone wydalanie z organizmu wszelkich subastancji) Także nie masz sie czym martwić..

ja akurat biore tabsy juz 8 lat....jesli ktos nie chce byc w ciąży to woli na zimne dmuchać...

i nie musisz uzywac gumek do konca opakowania...bo chyba nie po to bierzesz tabletki zeby sie z gumkami meczyc....no chyba,ze masz paranoje jak osoba,która udzieliła Ci tej rady.... P.s. Nieodpowiedzialna to by byla jakby uprawiała sex bez zabezpieczenia..

tabsy nawet przy super regularnym braniu nie dają 100% zabezpieczenia...jesli masz pecha znajdziesz sie w tym nieszczęsnym odsetku i zostaniesz mamusią :O

chwalisz sie czy zalisz? potem bedziesz miala problem zeby w ciaze zajsc.. zreszta Ty pewnie jestes z tych co uzywaj pigulek, gumek, globulek plemnikobójczych i stosunku przerwanegi jednoczesnie... Bo lepiej na zimne dmuchac.... Tylko,ze nikt Ci biedna nie powiedział ze z wibratorem w ciaze nie zajdziesz...

jestem mężatkom i wibratora nie musze używac: to tak dla twojej wiadomości...

ja akurat boje sie uzywac tabletek anty itp bo strasznie ingeruja w organizm a nie chce miec pozniej problemow z zajscem w ciaze jak 100000 lasek na kafeterii :(

Tak na pewno....zwłaszcza jak bierzesz je regularnie i przez kilka lat (4 jak w przypadku autorki) nie zawiodły.... idz czytac o kolejnych metodach antykoncepcji...jeszcze sobue spiralke na wszelki wypadek załóż.... P.s. Ten odsetek, ktory zachodzi w ciaze to po pierwsze popełnił jakies błedy w braniu tabsów...po drugie nie wiem czy wiesz ale istnieją kobiety na które antykoncepcja hormonalna nie działa...ale nie czekaja one 4 lat zeby sie o tym przekonac...wiec nie strasz autorki....

moze i masz paranoje hehe ale tak sie sklada ze sama bralam tabletki przez 3 lata wiec wiem co mowie bynajmniej ja bym tak zrobila by nie ryzykowac, a to co zrobi ta dziewczyna to jej sprawa.... a uwierz ze duzo zalezy od jednej glupiej pigulki moja kolezanka tak zaszla w ciaze przy pigulkach

hehe taką mądrą zgrywasz a nie wiesz ze tabsy nie majĄ NIC WSPÓLNEGO z tym czy po ich odstawieniu można zajść w ciążę czy nie...

Twój mąż powinien podarować Ci słownik poprawnej polszczyzny Pani ja wiem wszystko o pigułkach...... Mężątkom -w jakim to języku jest?

moze i masz paranoje hehe ale tak sie sklada ze sama bralam tabletki przez 3 lata wiec wiem co mowie bynajmniej ja bym tak zrobila by nie ryzykowac, a to co zrobi ta dziewczyna to jej sprawa.... a uwierz ze duzo zalezy od jednej glupiej pigulki moja kolezanka tak zaszla w ciaze przy pigulkach

oczywiscie ze mają bardzo duzo wspolnego.... gdybys zajeła sie czyms innym niz starszenie to bys wiedzial... ale po co lepiej sie na kafeterii wymadrzać jak sie g* wie...

no to dyskusja sie rozkrecila:) mam nadzieje ze nie bede... dzieki dziewczyny:*

ale głupia rada---> ale głupiua jestes...ten odsetek to jest własnie przy idealnym braniu bez wymiotów i biegunek....nie wiesz ze zadna metoda antykoncepcyjna nie daje 100% zabezpieczenia?..no chyba ze połączysz dwie...najpierw sie doucz albo poczytaj ulotkę o tym odsetku procenta...

zachowujecie sie jak banda dzieciakow dziewczyna ma problem zapytala o nasze zdanie a wy tu urzadzacie jakies pyskowki... dziecinada

co nie masz sie do czego przyczepic to poprawnej ortografii sie czepiasz? załosna jestes niedouczona idiotko :O

ryzyko zajscia w ciaze zawsze jest i to kazdy kto uprawia sex wie... ale jezeli tabletka wchlania sie do 4 godzin (a minelo 5 od wziecia) to autorka nie stworzyla sobie dodatkowej "szansy" na bycie mamą...

słyszałem gdzieś że jak kobieta bierze pigułki i tak się zdarzy że jednej w cyklu zapomni, lub jak autorka zwymiotuje to nic się nie dzieje, ponieważ poziom hormonów w jeden dzień nie zmieni się tak znacząco aby mogło dojść do zapłodnienia. Jeśli sie mylę to mnie poprawcie, jestem tylko głupim facetem