zostalam zgwalcona i sex nie ma dla mnie znaczenia

mam 20 lat. kiedy mialam 16 lat zostalam zgwalcona. to byl moj pierwszy raz, pierwszy dotyk jakiegokolwiek mezczyzny. nie, juz nie boli. minely 4 lata a ja mam na koncie ponad 30 partnerow sexualnych, trojkaty, sex z dziewczynami, sex z zajetymi chlopakami. w ogole nie ma to dla mnie zadnej wartosci, sex znaczy tyle co zjedzenie tabliczki czekolady. czy da sie to jakos uratowac? czasem usiade tak jak teraz i zastanawiam sie czy ja sie powoli nie zabijam...

a psycholog?

Wydaje mi sie, ze powinnas zapisac sie na terapie. Psycholog moze pomoc Ci odnalezc poklady emocji, ktore na pewno gdzies w Tobie drzemia a zostaly po prostu zagluszone. Poszukaj dobrego terapeuty w swoim miescie. Nie zaszkodzi sprobowac. :)

ja też uważam że powinnaś udać się do psychologa lub seksuologa i szukać pomocy .....

chodzilam do psychologa. nie dosc ze pieniadze w bloto bo nic to nie dalo to jeszcze psycholog kontaktowal sie z moja matka chociaz obowiazywala go tajemnica lekarska. faszerowano mnie rowniez lekami po ktorych nie wiedzialam jak sie nazywam i ciagle spalam. nigdy wiecej psychologow

to ze zostalas zgwalcona nie usprawiedliwia wskakiwania do lozka zajetym facetom. Glupia suka:O

lekami tylko psychitra, bo tym sie rozni psycholog opd psychiatry, gdybys kiedykolwiek byla u ktoregos tobys wiedziala. zenujaca prowokacja bo jest tu sporo dziewczyn zgwalconych kretynko :O

OMG! 30?! Ty to chyba jednak lubisz;)

kochanie a gdzie ja napisalam ze psycholog faszerowal mnie lekami? napisalam 'faszerowwano'. dostalam skierowanie dokliniki psychiatrycznej, bylam na jednej rozmowie dostalam leki (moja matka bo stwierdzono, ze moge polknac je wszystkie na raz) i wrocilam do spotkan z psychologiem.

juz sie zblaznilas kretynko, wypierrdalaj bo takimi kretynskimi prowokacjami robisz przykrosc prawdziwym zgwalconym :O wypisz sie na zal.pl bo tam jest twoje miejsce

zauwzylam ze jesli ktos nie ma wiecej argumentow, zaczyna uzywac agresji slownej. potwierdza sie w twoim przypadku ;)

nieszkodzi, mnie wystarczy ze w twoim wyszlo klamstwo, ktorego nie potrafilas zatuszowac. znajdz sobie inne forum moze bedziesz miec wiecej szczescia z tak zenujaca prowokacja :O oczywiscie jak znajdziesz czas pomiedzy dawaniem doopy w ramach terapii 'jak dotykiem zabic zly dotyk'

ZAJEBISTA PROWOKACJA!!

to ty misiu nie masz pojecia, ze do kliniki psychiatrycznej skierowanie moze wstawic psycholog i tak sie dzieje w praktycznie kazdym przypadku depresyjnym. zanim sie wypowiesz to sie dwa razy zastanow zanim zrobisz z siebie idiotke. wiecej z toba nie dyskutuje nie napisalam tego tematu po to, zeby sie wyklocac.

z psychologami tak jest że trafisz na dobrego lub takiego który odpierdala chałturę :/ szczególnie jeśli nie mieszkasz w dużym mieście masz ograniczony dostęp do profesjonalistów. seks dla Ciebie nie ma żadnej wartości no i co z tego? dla wielu osób, które nie zostały zgwałcone ani molestowane też seks nie ma większej wartości sam w sobie. pytanie raczej czy sprawia Ci przyjemność, to raz, a dwa czy Twoje seksualne potrzeby(lub np ich brak) i seksualne zachowania nie komplikują Ci życia. nawet jesli to prowokacja to na kafe ,statystycznie, na pewno jest wiele kobiet któe padły jako dorosłe, czy w dziecińśtwie, ofiarą nadużyć i przestępstw seksualnych. Nie poddawaj się i poszukaj, najlepiej z polecenia, sprawdzonego psychologa-seksuologa. No i musisz chcieć sobie pomóc. To najważniejsze, inaczej terapia nie ma większych szans powodzenia.. Pozdrawiam

sex nie zawsze sprawia mi przyjemnosc a mimo to wciaz chce go uprawiac, nawet jak boli lub moje cialo juz nie moze, ja wciaz chce. nie rozumiem tego. czy sex komplikuje mi zycie? swiat jest maly i pomimo tego ze zyje w miescie wiekszym niz dwie warszawy ciagle spotykam sie z sytuacjami kiedy ktos zna kogos tam kto slyszal... za kazdym razem jest to bardzo nie mile gdyz wsrod ludzi, ktorzy nie maja pojecia o moim zyciu sexualnym uchodze za grzeczna ulozona dziewczynke, i z reguly wiekszosc mysli, ze jestem dziewica 'bo wygladam tak niewinnie'.

no niewinnie, masz wiekszy przebieg niz nie jedna satuszka;)

ja nie zostałam zgwałcona i też sex nie ma dla mnie znaczenia:D

ale autorka mowi ze sex nie ma dla niej znaczenia a gzi sie z kim popadnie.. chyba ma znaczenie i to spore. Nie oceniajac nawet tego, że się puszcza, gardzę kobietami, które to robią z cudzymi facetami.

bazienka, po gwalcie wymiotowalam i ciagle zadreczalam sie wmawiajac sobie, ze to byla moja wina i ze nie krzyczalam. bylam wrecz pewna, ze sama do tego doprowadzilam i ze to w zasadzie nie byl gwalt ( pojechalam na impreze bez zgody rodzicow). trwalo to pare miesiecy, pozniej pozwalam sie dotykac, dopiero krotko przed 18 mialam pierwszy stosunek po gwalcie, i pozniej juz poszlo z gorki, nie mialam zadnych oporow.

kajus - nie ma dla mnie znaczenia w sensie, ze nie jest dla mnie niczym waznym, nie uprawiam go z milosci.

" Nie oceniajac nawet tego, że się puszcza, gardzę kobietami, które to robią z cudzymi facetami." a factami którzy robią to z cudzymi kobietami też gardzisz? nie znam się, ale dobry seksuolog, psycholog specjalizujący się , mający doświadczenie z takimi problemami, czy też psychiatra pomoże jeśli się zaangażujesz i będziesz cierpliwa.

To nie rób tego po prostu, siedź z tyłkiem w domu! Poczytaj książkę, obejrzyj film. Abo znajdz sobie jednego stałego partnera.

Tym razem to znowu ja/ > owszem, nimi również.

podczas sexu

tak. mozna powiedziec, ze juz calkowicie mi przeszlo i nie mysle o tym gwalcie. zostalo mi cos jednak po nim, lubie byc bita w trakcie, wyzywana, lubie jak mnie ciagna za wlosy, sama o to prosze. nie mam pojecia dlaczego i czy sprawia mi to przyjemnosc ale ciagle tego chce.

wyglada na prowokacje. Autorka nie wydaje sie szukajaca pomocy. Jej post wyglada jak "chwalenie sie", czego to ona nie robila... Nie wiem, dziwnie mi to wyglada...

dlatego wlasnie jestem zwolenniczka mysli zeby wybic takich facetow. Sama z wielka przyjemnoscia bym takie cioty wytepila

miałam odczucia, że autorka się chwali. Nawet gdy by wołała o pomoc, to małe prawdopodobieństwo, żeby ją tu znalazła. Może chciała się jedynie wygadać. Znaleźć kogoś w podobnej sytuacji... Nie wiem. Ale nie widzę też powodu najeżdżania na nią, tym bardziej, że uważacie to za prowokację. Poza tym to czytając ten temat niepotrzebnie przeczytałam posta bazienki o syndromie pierwszych połączeń... Teraz znów będę sobie wszystko wmawiać :O

chodzilam do psychologa. nie dosc ze pieniadze w bloto bo nic to nie dalo to jeszcze psycholog kontaktowal sie z moja matka chociaz obowiazywala go tajemnica lekarska. A dlaczego psychologa miałaby obowiązywać tajemnica lekarska? Taki z niego lekarz jak i ze mnie.....