Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinasasasa

MĘŻOWIE po porodzie!!!!!!

Polecane posty

Gość karolinasasasa

Mam wielki problem z mężem. A więc od porodu w niczym mi nie pomaga ( z reszta przed porodem tez mi w niczym nie pmagał) moge liczyć tylko na siebie, nie mam ogóle w ni żadengo wsparcia, nie dostaje od niego żadnej pomocy. Dziecko dla niego to oddalony świat, mało nim się nie interesuje. Rozmawiałam z nim wiele wiele razy! I nic nie pomogło! nie krzyczałam ale teraz nie daje rady. Mam już jego dosyć! Przychodzi z pracy i idzie od razu spać!!!Nie wiem co mam w tej sytuacji robić. Pomóżcie proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz zostwic dziecka z tatusiem i isc do fryzjera, kosmetyczki czy na runde po miescie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam problemu ale jak cos mi sie nie podobało to rozowa i zawsze efekty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poinformuj go, że wychodzisz, zostawiasz dziecko i.. wyjdź.Choćbyś miała stać godzinę pod drzwiami :-) Da radę.Po prostu - taki typ lenia - jak nie musi, to nie zrobi. Trochę szkoda, że nie pracowaaś nad tym zanim zaszłaś w ciążę bo takich rzeczy nie da się wytępić jednym zdarzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
wychodze ale to tylko na troche bo nie chce zostawać sam z małym. jak dziecko zostawiam to mały ciągle płacze nawet 3 godziny jak raz byłam u dentysty i po zakupy To położył jego i mały ciągle płakał! Nie wiem co z nim jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na co ty liczyłaś
skoro w niczym ci nie pomagał?? ze sie zmieni?? :D dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ci sie ty trafił a czemu nie cche sie bawic ? nie kumam moj po całym dniu siada z dzieckiem i wysłucha co ma mały do powiedzenia , kapie go ubiera i czesto karmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
tylko ja nie mogę wychodzić sama, niestety on myśli że mam kochanków itp. Jak ja z nukim sie nie spotykam!!! Ile razy mam z nim rozmawiać jak z nim ciagle rozmawiam!!! I nic do niego nie dociera. Do tesciowej nie moge isc bo i tak bedzie broniła synka a jego siostrze mówiłam to nic jemu nawet nie powiedziała! Mam już dosyć a psychicznie wysiadam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
powiedział ze nie jest pantoflarzem i nie bedzie pomagal, jak ja sobie przypomne że 2 2-3 tygodnie przed porodem wieszałam cięzkie firanki na całe pkno to zle mi sie robi! Trafiłam na super faceta ze mam jego dosyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
u psychologa? on nie wyśmieje i powie ze nie bede robiła z niego wariat! Chory to jest ale z zazdrości! Nie wiem co już mam robić. Nie wiem jak do niego dotrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
najlepsze jest to ze w domu wogóle nie onteresuje sie małym ale jak pojedziemy do moich czy jego rodziców to pokazuje jaki z niego kochany tatuś. Gra tak ze mi o mało nerwy nie puszczaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że co pomyc naczynia, podłogi to sa obowiazki zarowno twoj jak i jego nie wspomne o opiece nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
wyszłaś za mąż, zaszłaś w ciaże i dopiero po porodzie zorientowałaś sie że mąż to leniuch i egoista ?! masz rozum dziewczyno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
mój jest leniwym dupkiem i dlatego do tej pory nie zdecydowałam się na dziecko...mało to że muszę sama w domu wszystko robić to jeszcze miałabym mieć dzieciaka ? chyba bym na głowę upadła by sobie jeszcze roboty dowalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
niestety ja to wszystko sama robie, przed porodem tez wszystko sama robiłam:-( Jak twierdzi Ja jestem od tego a on wystaczy ze jeździ do pracy i zarabia pieniadze. Teraz jak siedze z dzieckiem w domu to traktuje mnie jak nikogo bo nie pracuje. Ze wydaje wiecej pieniedzy niż dostaje. A ja nic sobie praktycznie nie kupuje bo wszystkie pieniadze ida na rachunki, tylko małemu kupuje ale tez nie duzo bo nie chce żeby gadał ze tak wydaje pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
i sama powiedz po cholerę Ci to było ? masz czego chciałaś, siedzisz w domu, pracować nie musisz, tylko zapierdalaj w domu i przy dziecku i nei narzekaj a jak Ci sie nei podoba to zaiwaniaj do pracy by zarobić na opiekunkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
przed ciążą tak nie było ale jak zaszłam i urodziłam to pwewnie stwierdził ze juz na zawsze bede jego i może robić sobie co chce! Wiem ze sie wkopałam ale czy mogę jakoś jeszcze na niego wpłynąc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ograniczasz dziecku jhedzenie ubrania ? :O dzieczyno ty zabieraj swoje duperele i odejdz bo sie wykonczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
jak przed ciążą tak nie było ? przecież napisałaś że NIGGDY NIE POMAGAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
NAwet nie wiesz jak bardzo chciałabym iść do pracy! Ale jak powiedziąłm o tym rodzicom na mnie usiedli ze mam nie zostawiac dziecka samego bo teraz z opiekunkami róznie bywa itd. tak zle i tak nie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ze rodzice nie moga sie dzieckiiem zajac wiec żłobek a ile ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
głupia jesteś czy tylko udajesz ? a niby jak to sobie przedtem wyobrażałaś ? zaplanowałaś dziecko i myślałaś że wszystko się samo zrobi a mąż za Ciebie będzie dzieckiem sie zajmował, prał, sprzątał i gotował ? przecież to oczywiste że jak kobieta rodzi to siedzi z dzieckiem w domu i zajmuje się i domem i dzieckiem a facet co najwyżej zarabia i jeśli ma odrobinę przywoitości to pomaga ale w 3/4 przypadków faceci uważają że jak zarabiają to to juz wystarczy, wiec wraca Pan i Władca po pracy i kwitnie w kompie lub na kanapie przed tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinasasasa
Mały ma dopiero 4 miesiąć. Nie zaluje nic na dziecko ale jak mam słuchać gadania meza to czasami rezygnuje. Teraz dziecko szybko rośnie i zanim coś założę tp juz wyrasta i trzeba kupic nowe a on tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
no to o co Ci chodzi babo ? chciałaś dzieciaka to masz.... zabrakło wyobraźni jak to jest być Matką 24 h na dobę przez kilkanaście najbliższych lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się wrypałaś
jeszcze ze dwa lata i wyślesz dzieciaka do przedszkola a potem do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×