Pomóżcie mi wymyśleć nazwę dla klubu

Kilimandżaroooooo ! :P

" BNB z piekła rodem (alterego.zlego@o2.pl) JA tylko czekam aż ktoś nazwie klub Wiatrak (był już kiedyś "mulę róż" ) albo Magiel ." Magiel jest w Krakowie, w centrum. Srry.

A co myslicie np o "Blue Eye" ? bo to ładnie wygląda i w logo może być oko.

zupapomidorowa " " BNB z piekła rodem (alterego.zlego@o2.pl) JA tylko czekam aż ktoś nazwie klub Wiatrak (był już kiedyś "mulę róż" ) albo Magiel ." Magiel jest w Krakowie, w centrum. Srry." A Wiatrak w Zabrzu xD Wybacz, że zniszczyliśmy Ci marzenia :P

Moja opcja jest jedna - Kilimandżaro :P Blue eye jest lekko wyświechtane, nie sądzisz? A do tego czy koniecznie musi być "po zagramanicznemu" ?

Bachleda night clab

duch - aa, kręcę się :D Boję się własnego topiku ;) No i jeszcze widziałam "randewu" skoro już jesteśmy przy muleniu różu :D

W "Rzeźni" też już byłam. I w "Komorniku" :D A propos, wszystko co ma w nazwie "oko" podobno przynosi pecha. Pamiętam jakieś relacje, że w jakimś tam "XXX oku" zastrzelili gangstera i nikt tam nie chciał potem chodzić :D

Kilimadżaro mi się podoba:) A to Blue Eye mi tak ciągle chodzi po głowie, w sumie nie wiem dlaczego, chociaż zgadzam się z Toba, że jest troche wyświechtane:)

wbrew pozorom nazwa dla klubu to niebanalna sprawa, tylko nie ulegaj aktualnym trendom bo potem zostaniesz z nie na czasie Matrixem, Prisonem itp. Znajomy jak otwierał pub to myślał nad czymś, co mogłoby skłaniać do refleksji typu "ciekawa nazwa, skąd ją wytrzasnęli", co na dłużej zostaje w pamięci a na pewno w parze z miłą atmosferą wewnątrz. Z banałów to: Modern, Relax, Metro, Arahia, Vario, Paradise, Deja Vu... najlepszym okazuje się tłumaczenie jakiegoś banału w j. hiszpańskim, francuskim, greckim... Kiedyś byłem w Krakowie w 'Łubudubu' (jakoś tak), oryginalnie i także wewn. także może tą drogą? (to nie żadna reklama, heh).

Ewentualnie "Tupot białych mew" :D Ale to już takie bardziej retro ;)

Faktycznie, jest coś takiego jak Łubudubu. Noo, chyba, że jak słynna w calych Katowicach "Kryształowa" :D Byle nie: biały / zielony / niebieski domek :D

opary absurdu

Copacabana ! :D

Bachleda by sie nie nadawala do prowadzenia clubu No a studia teraz zostają jej poważne jakieś, a mogła być sobie fotografką przecież i modelką - fotomodelką. Tyle No ale nie umiała sobie tego sama wymyślić to inni jej pomogli - bardzo

albo DeJaVu

Różowa pantera, jak dla mnie super :)

Çe pasa

Albo 5:10 to Yuma? :D :D

:P