Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mos se

Narzeczona chce bym przyjął jej nazwisko i żebyśmy zamieszkali u jej rodziców!

Polecane posty

Niedawno urodził się nam synek, narzeczona postanowiła że dziecko będzie nosiło jej nazwisko a ja albo zostane przy swoim,albo przyjme jej bo moje nazwisko jest zbyt brzydkie.Ja już mam jedno dziecko z inną kobietą która to nazwisko nosi to raz, a dwa jak to wygląda by dziecko nosiło nazwisko matki,niezależnie od tego jakby się ojciec nazywał.Kolejny warunek to ona chce zamieszkać po ślubie u swoich rodziców! Oboje jesteśmy jedynakami i wolałbym zamieszkać u swoich rodziców, ona jednak woli u swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź zdejmij spodnie a jej spod
nice i pokaz kto tutaj jest mezczyzna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś facetem i
ty decydujesz gdzie będziecie mieszkali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ty jesteś facetem i - ty decydujesz gdzie będziecie mieszkali.. " żeby nie czasem :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od początku myślałem że moja narzeczona przeprowadzi się do mojego rodzinnego domu,ale ona powiedziała że woli mieszkać tam gdzie do tej pory. Twierdzi że jeśli dziecko będzie nosiło moje nazwisko to w szkole będą się z niego śmiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
No i czego od nas oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
To ją przekonuj i nie zawracaj nam gitary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu fiu fiuu
a bardzo brzydkie masz to nazwisko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Bobek to brzydkie nazwisko? to nazwisko które należało do mojego,dziadka i przechodziło z pokolenia na pokolenie. Teraz ja mam przyjmować jej lub zmieniać swoje bo ona da swoje nazwisko naszemu dziecku. Chyba oboje powinniśmy o tym decydować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drereegt
bobek-bardzo popularne imie wsrod krolikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka Wind
Moze jeszcze Filip Bobek, co? (chyba jakaś prowokacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ynetta
Moja matka ustąpiła ojcu i otrzymałam jego nazwisko. Gdy tylko skończyłam 18 lat, zmieniłam na nazwisko matki. Ustąp jej. krzywda dla dziecka, bobek. Ja sama próbuję przeforsować zostanie przy swoim nazwisku i dzieci o podwójnym, ale idzie to ciężko (zagranica, końcówki ski, ska... mój syn ma się nazywać -ska?!), więc pewnie ustąpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drereegt
napewno dzieci w szkole beda dokuczac synowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr Rozporek-Walicipski
dodaj sobie tytuł hrabiego, i wtedy to będzie tak wygladało: Hr. Kozi-Bobek, może być hr. Królik-Bobek, możliwości jest bez liku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam do tego
no pewnie, że bedą dokuczać, tobie nie dokuczali? chociaz to moze nne pokolenie teraz sie smieja z tego... powiedz jej ze lepszy bobek niz pipek :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drereegt
napewno mu dokuczali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re re kum kum
a zawsze narzekalam na swoje nazwisko,teraz widze ze widocznie bez powodu bo sa duzo gorsze np.bobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszysjka
jak a jakies widzi misie i teraz robi jakies problemy idz z nia dpo urzedu i przd urzedikami wyraz swoje zdanie niektorym babom to sie dupie przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idzcie na kompromis
ty i dziecko miejcie nazwisko po żonie/matce, a mieszkajcie u twoich rodziców. Ty pójdziesz na ustepstwo i ona coś też zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tobie nie przeszkadzalo
nazwisko kiedy byles w szkole? dzieciaki sie z ciebie nie smialy? chcesz to samo dla swojego dziecka? szczerze gdyby moj maz mial jakies brzydkie nazwisko typu Flak, Psikuta, Slaborucha, albo Niewyzyta to zrobilabym tak samo jak twoja panna. dziwi mnie tylko to ze nie zmieniles swojego nazwiska w wieku lat 18stu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne jest to twoje
nazwisko nie dziwie sie ze chce zmienic. na 100% dzieciaki w szkole beda wolaly na twojego synka bobek i nikt nie bedzie wiedzial jak ma na imie. co do mieszkania - niesamowite, dwoje jedynakow a kazde ciagnie do swoich rodzicow. pojdzcie na kompromis i cos wynajmijcie sami skoro nie mozecie sie zgodzic kto ma u kogo mieszkac ludzie to maja problemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna ma rację
bobek to smieszne nazwisko, ja też bym została przy swoim to raz a dwa - nie dziwię się jej, że nie chce się nazywac tak jak jakaś twoja była i dziecko co masz z nią - mój mąż też przyjął moje nazwisko, nasze dzieci nazywają się tak jak nasza rodzina a dziecko które ma z inną przed naszym małżeństwe nazywa się jak mamusia, nei jak mój mąż tyle, że mój mąż sam wyszedł z taka inicjatywą, bo nie chciał się nazywać tak jak jego była, ja tym bardziej, a ona się uparła, żeby nei zmieniac nazwiska po rozwodzie - więc ona i jej dziecko się nazywa tak samo, a my inaczej :p nie dziwię się twojej dziewczynie, ustąp jej w tym nazwisku, a zaproponuj kompromis - nazwisko jej, mieszkacie u twoich rodziców i tyle zresztą, chyba jeśli ona i dziecko nazywają się tak samo to ty nie zostaniesz sam tym bobkiem, co? chyba ważne jest dla ciebei, że nazywasz się tak samo jak twoja żona i dziecko a nie inaczej ale po swojemu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka........
sama zmieniłam nazwisko po skończeniu 18 lat na panieńskie matki bo z tego po ojcu który i tak był gówno wart wszyscy się śmiali, on gdzieś zwiał, a nazwisko zostało, więc się go pozbyłam... koleżanka przyjęła nazwisko męża i nazywa się obecnie Fujara... więc czasem lepiej chyba przyjąć nazwisko żony i zgodzę się z jakąś wcześniejszą wypowiedzią - takie sprawy uzgadnia się wcześniej... a co do Was ani ty ani ona nie dorośliście tak na prawdę do związku a tym bardziej dziecka - szczerze mu współczuje ... co to za przyjemność mieszkania z jednymi czy drugimi rodzicami... jesteście jedynakami niech Wam rodzice pomogą coś kupić wynająć... albo jak mają duże mieszkanie sprzedać i kupić dwa mniejsze... a swoją drogą dziwie się też że w pewnym wieku żadne z Was nie ma swojego kąta, choćby wynajmowanej kawalerki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm.... ja jednak obsatwiam, że "brzydkość" nazwiska jest tylko wymówką, a Twojej narzeczonej chodzi o to, że swoje nazwisko dałeś już innej rodzinie. Ja też nie byłabym czymś takim zachwycona. Poza tym jak możesz mówić o "wspólnej decyzji", skoro chcesz, żeby było dokładnie po Twojemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×