Dlaczego mój facet nie chce mnie zabrać ze sobą zagranice?

a jaka on ma wize?

ma zieloną karte

Byc może jestm naiwna ale go ardzo kocham i nic na to nie poradze. Mój hcłopak to dobry człowiek i zwykle nie mam z nim problemów. nigdy nie wywinął mi żadnych złych numerów. A jesli chodzi o ten wyjazd to tak jakbym nie z tym człowiekiem rozmawiała:(

a skad wiesz ze nie wiwina numeru pezeciez go widzisz sporadycznie

powiem ci szczerze ja dalabym sobie spokoj. Gdyby cie kochal, to bez zastanowienia zrobilby wszystko zeby miec cie przy sobie. Tez mialam taka sytuacje ale w koncu odpuscilam. Nie warto

ale kto powiedział ze widujemy sie sporadycznie? chodzimy ze sobą 5 lat wyjechał 3 razy po 4-5 miesiecy wiec zliczajac nie widzielismy sie rok. a te całe 4 lata jest ze mną. tak naprawde sama nie wiem co amm o tym mysleć. ani przez mysl mi nie przeszło ze mogło by mu na mnei nie zależec ale z tego co piszecie to moze jest w tym cos prawdy. a moze on ma taka nature ze już pogodził sie z tym ze musi wyjeżdzać a moze rzeczywiscie nie potrafi nic zrobić abym mogła pojechać tam z nim:(

autorko użala sie nad soba facet niech cie robi w trąbe a ty czeaj az może kiedsy weżmiesz z nim ślub eh... szkoda gadac wiesx 3 razy po 4-5 msc i wszytko moze sie zdazyc a ty masz klapki na oczach

DO PIKUSIA Wiesz co niestety ,ale dziewczyny chyba niestety (dla ciebie) maja rację . Gdyby cie naprawdę kochał to by zrobił wszystko zebys była blisko.A facet to tylko facet .Ale jak piszesz ,ze ci powiedział ze :" w razie twojego wyjazdu on by siedział sam" to mnie cholera bierze ,co za cholerny egoista!!! Jak on ciebie zostawił i pojechał i ty jesteś tu sama to jest ok??? Nie potrafi sprecyzować swoich planów co do ciebie i waszej przyszłości? Coś mi tu śmierdzi. Ja bym go przycisnęła,bo to wszystko jest jakies dziwne .

a ja mysle, ze facet poprostu chce pozyc w tych stanach. Ma 24 lata i nie chce sie pchac w malzenstwo tylko po to zeby sciagnac cie do usa. W koncu tam malo dziewczyn?? Wybacz ale z tej maki chleba nie bedzie

jak bym miala faceta ktory by sie tak wogole nie troszczyl jak to dalej z nami bedzie to bym mu kopa w dupsko dala i ariwerdeczi! A moj byly jak mi jeszcze po 7 latach mowil ze KIEDYS slub wezmiemy tez kopa dostal. No tez glupia i mloda bylam.Pomysl troche co kobiety doswiadczone tu pisza a jak 5 lat jestescie to juz na slub powinien sie facet szykowac. Ale jest Ciebie po prostu za bardzo pewny,wie ze bedziesz jak pies na niego czekac to co bedzie sie staral...U mnie tez tak bylo i w wieku 28 lat bylam sama i najlepsze lata zycia poszly w pizdu.No ale widocznie potrzebujesz tego doswiadczenia.Jakbys ufala sobie samej to bys nie byla taka zirytowana i musiala tu sie o rade pytac. Tak Twoje watpliwosci sa zupelnie prawidlowe i lepiej abys posluchala sobie Twojej intuicji ktora inne kobiety tylko potwierdzaja. Bo jak by bylo cacy to bys sie tu nie pytala.A cacy nie jest tylko chujowo.Po zatym facet 24 lata to dzieciak i tyle. Laske w Stanach pozna i nie przyjedzie po Ciebei.A ty sobie bedziesz czekac i czekac....Moze sie obudzisz a moze i nie.A co on w tych stanach robi ze tak sobie podrozowac moze?? pracuje,studia czy co??

w rodzinie bratowa pozowlila pojecha mezowi do pracy zagranice i on mial ja tam do siebie abrac, mina rok on przyjezdzal 2 -3 razy w roku bylo super tacy zkochani, ale ona chciala do niego jechac on jej tlumaczyl, ze szuka jej pracy jak znajdzie to ja zabierze, potem mowil ze zlozy papiery o mieszkanie i jak dostanie to dopiero wtedy bedzie mogla przyjechac bo teraz wraunkow nie ma(po 2 miesiacach sie rozmyslil bo stwierdzil ze niedlugo umowa mu sie konczy i nie dostanie mieszkania ze zlozy papiery jak mu umowa przedluza), potem ze jak sie nauczy jezyka bo bez jezyka roboty nie znajdzie i tak w kolo cos nowego, a ona tu siedziala i czekala nigdzie nie wychodzila z nikim nie gadala taka zakochana byla. Teraz przyszy siwta i on nie przyjechal choc powiedzial ze przyjedzie ale w wigilie zadzwonil ze jednak nie bo mu sie nie oplaca, a potem zadzwonil w swieta pijany i powiedzial ze ma inna i jej juz nie kocha ze nie chce z nia byc. Do dzis ona go blaga zeby wrocil a on sie nia bawi bo raz ze wraca a raz ze z tamta bedzie. Moja bratowa jak ty chciala jechac, a on nie chcial identycznie jak u ciebie, kidys jak sie odwazy to Ci powie dlaczego Cie nie chce ale czy warto marnowac czas, najlepszy czas w zyciu na czekanie? Bo golym okiem widac ze on nie chce Ciebie zgadnij dlaczego?

Daj sobie z nim spokój i zacznij myśleć o sobie. Jemu najwidoczniej na Tobie nie zależy, bo w innym wypadku chętnie by Cię zabrał ze sobą

Macie kobitki racje.gosc albo jeszcze szczeniak albo kombinuje.moze autorko cos Cie kocha ten młotek ale jakby kochal bardzo i wiązał przyszlosc to by Cie na rękach tam zaniósł.albo rzucił wszystko i tu byl z toba.daj se luz i przygotowuj sie na koniec bo kiedys nastąpi wiec lepiej bys byla przygotowana. =========== Praca i zarabianie w internecie: http://rachman.cba.pl