Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wnerwionaaakaa

Mam 19 lat i nic mi nie wolno

Polecane posty

Gość wnerwionaaakaa

Mama mi szuka po pokoju. NIc nie moge mieć swojego. Jak wychodze gdzieś to musze mówić gdzie i jak i co będe robić itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwionaaakaa
Ja sobie też :(:( Nie mam nawet jak się wyrwać bo pieniędzy nie mam bo jeszcze się ucze. W domu musze się prosić o głupie 5 zł , a jak nie powiem na co to mi nie dadzą :(:( Czuje się wieźniem we własnym domu. Najlepiej jakbym cały czas siedziała i się uczyła. Jak ktoś do mnei na kom. dzwoni to mam niby przypadkiem wchodzi do pokoju bo potrzebuje kleju itp. Jak staram się z nimi porozmawiać to mówią, że to dla mojego dobra żebym dziecka nie przyniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwionaaakaa
Wiesz ja rozumiem, że ona się martwi itd. Ale ja jestem skłonna z nią isć na kompromis. Ja wiem, że chce jak najlepiej ale szukanie mi po rzeczach to już lekka przesada. Kiedyś znalazła u mnei przezrwatywe w torebce / nadal nie wiem czego szukala u mnei w torebce / to po domu szklanki lataly ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiązanie Twojego problemu
tez mam 19lat, ale sytuacje odwrotną. idz na studia daleko od miasta, wprowadz sie do akademika i zatrudnij gdzies na weekendy = wolnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy jestes
dziewica ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx102
gdyby cie matka spuscila ze smyczy zaczela bys nadmiernie szalec. jak sama mowisz nie masz zbyd duzo doswiadczen zyciowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie miałem
Opierdziane gacie ma racje, mnie też krótko trzymali w domu, nigdy nic nie wolno było. A teraz? Cóż studia skonczone praca jest, taka sobie ale jest, coś z tego mam :) minusem trzymania pod kontrolą jest [przynajmniej u mnie] to że ma sie opóxnione dojrzewanie, społeczne takie, ale to wszystko potem sie szybko nadrabia. Więc słuchaj się mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwionaaakaa
Ja się ją staram zrozumieć.Ja wie, że ona chce dla mnei jak najlepiej no ale co dajej jej prawo do szperania w moich rzeczach;/;/ Ucze się dosyć dobrze, nie wagaruje więc chyba powinna też mieć do mnie zaufanie. Moje kolażanki to już potrafią do domu nie wracać na noc . Ja nawet nie chodze do nie na urodziny bo kończą się zazwyczaj kolo 3 w nocy , a ja już musze być o 20 w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię się wtrącać w czyjeś życie prywatne ale... to co opisujesz też ja sam miałem w tym wieku mimo, że jestem facetem i w tym czasie chodziłem już na stałe z taką dziewczyną. Tak Mama chce dla Ciebie jak najlepiej choć czasem Rodzice są aż zanadto nadopiekuńczy przez co nie rozumieją, że swoje dziecko tłumią. A to nie może potańczyć w klubie, wyjść samo na zakupy z przyjaciółmi a już na pewno NIE MIESZKAĆ sama. Choć i z drugiej strony też rozumiem troskę Rodziców. Bo wczoraj jak zrobiłem voyage po klubach w Warszawie ze znajomymi to widziałem młode dziewczyny spuszczone właśnie ze smyczy Rodziców. To co One wyprawiają to czasem przechodzi ludzkie pojęcie. Jestem koneserem piękna dziewczyn/kobiet lubię też z Nimi pogadać ale są też pewne granice w pewnym wieku. Potem kończy się to niestety bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×